Autor : Aleksandra Kurowska
2020-07-29 15:33
Jak informowaliśmy wczoraj, MF chce zmienić sposób przedstawiania wydatków na leki przez NFZ. - Projekt ten zabiera pacjentom ok. 1 mld zł przeznaczonych na refundację i przerzuca te koszty na obywateli. Stanowi to realne zagrożenie w zakresie ograniczenia dostępu pacjentów do wielu powszechnie używanych i skutecznych farmakoterapii - podkreślają Pracodawcy RP w piśmie do MF.
Chodzi m.in. o przerzucenie do wydatków na refundację NFZ pozycji, których wcześniej w tej kategorii nie liczono - zobacz MF zmienia zasady sprawozdawczości NFZ, m.in. w sprawie leków.
Z pozoru zabieg księgowy, może skutkować cięciami w wydatkach na leki.
Przesuwa nie tylko wydatki na leki np. dla seniorów, ale jak wczoraj pisaliśmy, także na ratunkowy dostęp do technologii lekowych (do innej kategorii). To ważne m.in. dlatego, że ustawie refundacyjnej zapisany jest procentowy poziom wydatków na refundację leków - na dopłaty do leków nie powinno trafiać więcej niż 17 proc. wydatków NFZ na świadczenia w danym roku.
Po przekroczeniu tej wysokości firmy farmaceutyczne musiałby oddać część pieniędzy jakie za leki dostały, a nowe terapie pewnie nie weszłyby do refundacji. W praktyce tzw. payback nigdy nie miał miejsca, prawdopodobnie dlatego, że ograniczano dostęp do leków (przez ograniczenia we wprowadzaniu nowych leków na listę refundacyjną, obniżki cen dotychczasowych wynegocjowane z firmami lub wprowadzanie tańszych odpowiedników, ale też restrykcyjne zapisy dotyczące uprawnień pacjentów do terapii - np. w programach lekowych przez określone kryteria jakie chory ma spełnić by móc korzystać z terapii).
Więc z jednej strony wydatki na refundację mogą zostać zablokowane na określonym poziomie po dodaniu kolejnych pozycji, z drugiej leki dla osób 75 plus będą finansowane nie z budżetu państwa, a ze składek zdrowotnych na NFZ, których i tak w związku z epidemią jest mniej niż planowano. A przecież przed wyborami obiecywano inaczej - to miał być bonus od PiS, całkiem dodatkowe pieniądze.
Nic na szybko - potrzeba czasu na konsultacje
Organizacja pracodawców podkreśla, że zmian nie konsultowano, choć dotyczą prowadzenia gospodarki finansowej Narodowego Funduszu Zdrowia. Ponadto stoją w sprzeczności z przyjętą we wrześniu 2018 r. Uchwałą Rady Ministrów „Polityka Lekowa Państwa 2018–2022". Dlatego Pracodawcy RP zwrócili się do Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Finansów z prośbą o skierowanie do szerokich konsultacji i opiniowania umieszczonego wczoraj na stronach Rządowego Centrum Legislacji projektu rozporządzenia Ministra Finansów zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad prowadzenia gospodarki finansowej Narodowego Funduszu Zdrowia.
W ocenie Pracodawców RP pominięcie etapu konsultacji w tym niezwykle ważnym projekcie rozporządzenia jest nie do zaakceptowania. Uzasadnienie, które znalazło się w piśmie przewodnim i uzasadnieniu tego projektu mówiące, iż „skrócony termin uzasadniony jest technicznym charakterem zmian, które dotyczą niewielkiej grupy podmiotów", jest zupełnie nieprawdziwe.
Każdy obywatel może stracić?
-Projekt rozporządzenia dotyczy każdego z nas, każdej osoby która jest lub w przyszłości będzie pacjentem i będzie potrzebowała dostępu do farmakoterapii. Projekt ten więc dotyczy 38 milionów Polaków i w zupełnie nieuzasadniony sposób ma na celu ograniczenie wydatków na refundację leków. Efektem tych zaproponowanych zmian będzie ograniczenie dla wielu z nas dostępu do powszechnie używanych i skutecznych w Europie farmakoterapii - czytamy w piśmie Pracodawców RP.
Wydatki na leki dla seniorów jednak nie z budżetu państwa?
O tym, że MF chce poprzesuwać wydatki na leki dla seniorów, było wiadomo od co najmniej lutego. Wpisano to w przepisach ustawy z dnia 13 lutego 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2020. Ale zgodnie z deklaracją Ministra Zdrowia miało być to jednorazową zmianą wynikającą z przyznanej dotacji budżetowej do NFZ. - Tymczasem zmiana rozporządzenia sankcjonuje fakt, iż wydatki na leki 75+ będą także w kolejnych latach również (po zmianie kolejnych przepisów) finansowane z budżetu NFZ. Tym samym warto podkreślić fakt, iż partnerzy społeczni i społeczeństwo zostało wprowadzone w błąd przez administrację publiczną co do intencji zmian proponowanych w lutym - podkreślają Pracodawcy RP.
A co z inwestycjami?
Organizacja reprezentująca m.in. przedsiębiorców z branży medycznej zwraca też uwagę, że uszczuplenie wydatków na leki będzie miało istotny wpływ na potencjalnych inwestorów biotechnologicznych w Polsce i znacznie zmniejszy konkurencyjność Polski w tym zakresie. -Można się spodziewać, że innowacje biotechnologiczne będą szukały znacznie korzystniejszych rynków w Europie Środkowo-Wschodniej jak Republika Czeska, Słowacja czy nawet Węgry - alarmują Pracodawcy RP.
W opinii Pracodawców RP projekt rozporządzenia powinien być poddany szerokim konsultacjom społecznym. Poza tym powinna zostać do niego przygotowana rzetelna Ocena Skutków Regulacji, a konsekwencją tych zmian powinna być nowelizacja art. 3 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych poprzez podniesienie limitu całkowitych wydatków na refundację do ok. 20 proc.
Pismo do MF jest dostępne tutaj
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl