Autor : Anna Gumułka
2023-01-17 11:40
Najwięcej przypadków naruszeń praw pacjenta w latach 2019-2021 miało miejsce w szpitalach: to 60 proc. wszystkich spraw - wynika z opublikowanego właśnie raportu Rzecznika Praw Pacjenta. Najczęściej świadczeń nie udzielano „z należytą starannością”. Inne problemy to brak dostępu do lekarza - nawet z silnym bólem zęba, czy utrudniony dostęp do dokumentacji medycznej. Podłożem wielu naruszeń były ograniczenia w dostępie do opieki zdrowotnej w okresie pandemii.
W 71 proc. analizowanych przypadków rzecznik potwierdził naruszenia praw pacjenta w szpitalach. Najczęściej naruszane było prawo do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością - nie przestrzegano procedur sanitarnych, nie zapewniano środków ochrony indywidualnej dla personelu i pacjentów, były też zastrzeżenia do jakości udzielanych świadczeń.
Postępowania RPP dotyczyły np. odmowy udzielenia świadczenia w ramach kontroli leczenia, odmowy kwalifikacji do leczenia szpitalnego - głównie w pierwszych miesiącach epidemii - czy odwoływania zabiegów planowych, z długim terminem oczekiwania, a nawet bez wyznaczenia nowego terminu.
Rodziny pacjentów przebywających w szpitalach skarżyły się na wprowadzony zakaz odwiedzin - zwłaszcza na nieuprawnione uzależnienie odwiedzin u ciężko chorych pacjentów od przedstawienia przez osobę bliską negatywnego testu na COVID-19, a także na brak możliwości uzyskania informacji o stanie zdrowia pacjenta przebywającego w szpitalu.
W tym okresie rzecznik odnotował też znaczący, bo aż 24-procentowy wzrost liczby stwierdzeń naruszeń praw pacjenta na oddziałach ginekologii i położnictwa. Związane to było m.in. z organizacją opieki okołoporodowej w warunkach epidemii, a w szczególności nieuzasadnionego oraz całkowitego zakazu przeprowadzania porodów rodzinnych lub znacznego ich ograniczenia.
Postępowania prowadzone przez RPP w zakresie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS) w latach 2019-2021 stanowiły 14 proc. wszystkich zakończonych postępowań wyjaśniających. W 79 proc. przypadkach rzecznik potwierdził, że doszło do naruszeń. Najczęściej nieprawidłowości miały miejsce w poradniach: ginekologicznych (17,7 proc.), chirurgicznych (10 proc.), stomatologicznych (8,5 proc.) i ortopedycznych (6,3 proc.)
Ponad połowa stwierdzonych uchybień w wydanych rozstrzygnięciach dotyczyła nieprzestrzegania przez podmioty lecznicze prawa pacjenta do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością, w tym - braku obiektywnej procedury ustalającej kolejność udzielania świadczeń zdrowotnych, m.in. umieszczania pacjentów na listach oczekujących bez względu na stan ich zdrowia.
Rośnie liczba stwierdzonych naruszeń praw pacjenta w stomatologii - w roku 2019 były 4 takie stwierdzenia, w 2020 - 15, a w 2021 roku aż 27. Gabinety stomatologiczne, które świadczyły usługi w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, na początku epidemii w wielu miejscach były zamknięte i nie przyjmowały pacjentów - nawet w przypadku silnego bólu zęba. Pacjenci nie mogli również uzyskać pomocy w gabinetach prywatnych - przypomina RPP.
Przypominamy także: Kolejki do lekarzy znowu dłuższe. Raport Fundacji WHC
15 proc. postępowań RPP latach 2019-2021 stanowiły skargi na działanie podstawowej opieki zdrowotnej (POZ). Nieprawidłowości występujące w POZ dotyczyły głównie braku dostępu do świadczeń zdrowotnych medycyny rodzinnej oraz, w mniejszym stopniu, pediatrii.
W aż 93 proc. przypadków RPP potwierdził rzeczywiste naruszenia praw pacjenta. W porównaniu do innych rodzajów świadczeń ten wskaźnik stwierdzeń jest najwyższy. Powtarzające się problemy to przede wszystkim:
brak możliwości rejestracji na wizytę do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej - szczególnie podczas pandemii - oraz odmowa jej udzielenia w sytuacji nagłego pogorszenia stanu zdrowia;
brak kontaktu telefonicznego z placówką, z powodu nadmiernego obciążenia linii telefonicznej;
brak informacji o standardzie teleporady - pacjenci nie otrzymywali informacji, kiedy teleporadą można bezpiecznie zastąpić osobistą wizytę u lekarza, a kiedy są wskazania do bezpośredniego z nim kontaktu;
brak możliwości skorzystania z teleporady, jak również braku należytej staranności podczas teleporad (np. pomimo wskazań medycznych odmówiono pacjentowi wizyty stacjonarnej czy informacji o stanie zdrowia).
Nieprawidłowości dotyczyły także organizacji i sposobu udzielania świadczeń. Była to np. odmowa przyjęcia deklaracji do lekarza/pielęgniarki POZ czy udostępnienia wyników badania pacjenta (uzależniając to od wizyty lekarskiej).
Z raportu wynika, że najczęściej naruszane prawa pacjenta to: prawo do świadczeń zdrowotnych, dostępu do dokumentacji medycznej, prawo do informacji oraz wyrażenia zgody na udzielenie świadczenia zdrowotnego, tajemnicy informacji związanych z pacjentem, prawo do poszanowania intymności i godności oraz prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego.
W latach 2019-2021, przedmiotem prowadzonych spraw było najczęściej prawo pacjenta do świadczeń zdrowotnych. Stwierdzono naruszenia w 2292 przypadkach, co stanowiło 74 proc. wszystkich zakończonych spraw. Główne powody prowadzonych postępowań wyjaśniających dotyczyły:
udzielania pacjentom świadczeń zdrowotnych przez podmioty lecznicze bez dołożenia należytej staranności (m.in.: nieprawidłowa organizacja udzielania świadczeń zdrowotnych, braki w obsadzie personelu, zwłoka w udzieleniu świadczenia zdrowotnego, nieodpowiednie warunki udzielania świadczeń zdrowotnych);
braku niezwłocznego udzielenia pacjentowi świadczeń zdrowotnych z uwagi na stan zagrożenia życia lub zdrowia (m.in. który to problem uwidocznił się szczególnie w okresie obciążenia systemu w związku ze zwiększoną liczbą zachorowań na COVID-19);
udzielania świadczeń opieki zdrowotnej niezgodnie z wymaganiami aktualnej wiedzy medycznej (m.in. zastosowanie u pacjenta nieodpowiedniego leczenia, brak wdrożenia pogłębionej diagnostyki, adekwatnej do prezentowanych przez pacjenta objawów czy też wyników innych badań);
nieprawidłowej procedury ustalania kolejności przyjęcia do podmiotu leczniczego, (m.in. prowadzenie list oczekujących, również w sytuacji szczególnych uprawnień pacjentów w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej).
Kolejnym, najczęściej badanym prawem było prawo pacjenta do dokumentacji medycznej, które znalazło się w co piątej sprawie badanej przez RPP. W latach 2019-2021 najwięcej stwierdzonych naruszeń prawa pacjenta do dokumentacji medycznej w podziale na poziomy opieki, dotyczyło szpitali - 422 przypadkii, co stanowiło 49 proc. zakończonych postępowań wyjaśniających w tym zakresie. Naruszenia tego prawa w AOS to 27 proc. przypadków, a w POZ - 11 proc.
Uchybienia w zakresie prawa pacjenta do dokumentacji medycznej dotyczyły przede wszystkim:
nieprawidłowego prowadzenia dokumentacji medycznej polegającej m.in. na wpisywaniu danych dotyczących zdrowia innego pacjenta czy dokonywaniu wpisów w sposób nieczytelny oraz bez zachowania porządku chronologicznego, braku autoryzacji dokonywanych wpisów;
uchybień w zakresie przechowywania dokumentacji medycznej, m.in. braku zapewnienia przez podmiot leczniczy odpowiednich środków ochrony dokumentacji przed zniszczeniem, czy celowe jej zniszczenie przed upływem okresu wskazanego w obowiązujących przepisach, braku dokumentacji z teleporady lub jej zniszczenie przed upływem 30 dni, braku przechowywania dokumentacji w formie elektronicznej;
niewłaściwego stosowania przepisów ustawy o prawach pacjenta dotyczących udostępniania dokumentacji medycznej, w szczególności w zakresie konieczności składania wniosków o udostępnienie dokumentacji medycznej przez osoby uprawnione, w określonej formie; czasu realizacji wniosków o udostępnienie dokumentacji medycznej, w tym braku udostępnienia „bez zbędnej zwłoki” (np. oczekiwanie na otrzymanie karty informacyjnej z leczenia szpitalnego po miesiącu);
Liczba zgłoszeń, sygnałów oraz spraw kierowanych do Rzecznika Praw Pacjenta od 2017 r. rośnie. W latach 2019–2021 r. odnotowano jednak znaczny wzrost zgłaszanych sygnałów, zarówno przez pacjentów, jaki i ich bliskich, co rzecznik wiąże z sytuacją epidemiczną, spowodowaną rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, a także z coraz większą rozpoznawalnością urzędu i sukcesywnemu zwiększaniu zaufania obywateli do Rzecznika Praw Pacjenta.
Wzrost wpływających sygnałów w ujęciu procentowym w latach 2019–2021 kształtował się następująco:
w roku 2019 wpłynęło o 24,87 proc. więcej zgłoszeń w odniesieniu do roku 2018;
w roku 2020 wpłynęło o 57,49 proc. więcej zgłoszeń w stosunku do roku 2019;
w roku 2021 wpłynęło o 20,85 proc. więcej zgłoszeń w odniesieniu do roku 2020.
Polecamy także:
"One voice, One direction"- pacjent podmiotem w dyskusji o leczeniu
Ankieterzy NFZ od dziś dzwonią do pacjentów poradni. Oceny też w IKP