Autor : Anna Jackowska
2021-03-05 14:45
Cztery orangutany i pięć bonobo (szympans karłowaty) w zoo w San Diego otrzymało eksperymentalną szczepionkę przeciwko Covid-19 przeznaczoną dla zwierząt. Człekokształtne małpy są już po drugiej dawce produktu stworzonego przez Zoetis, weterynaryjną firmę farmaceutyczną.
W styczniu w tamtejszym zoo osiem goryli zostało pierwszymi małpami człekokształtnymi na świecie, które uzyskały pozytywny wynik testu na obecność Covid-19. Teraz dochodzą do siebie.
- Pierwszy raz dostęp do eksperymentalnej szczepionki nastąpił tak szybko i jeszcze nigdy nie miałam tak przemożnej chęci, by podać ją zwierzętom - powiedziała w National Geographic Nadine Lamberski, dyrektor zoo ds. ochrony przyrody.
Karen, pierwszy orangutan na świecie, który przeszedł operację na otwartym sercu w 1994 roku, był także jednym z tych, które otrzymały szczepionkę.
Nadine Lamberski zapewniła, że małpy człekokształtne nie doświadczyły żadnych niepożądanych reakcji i wkrótce zostaną poddane testom na obecność przeciwciał w celu ustalenia, czy szczepienia zakończyły się powodzeniem. Przypadki wirusa wykryto również u zwierząt w innych ogrodach zoologicznych, w tym u lwów i tygrysów w zoo w Nowym Jorku oraz u lwów w zoo w Barcelonie.
Zakażenia u różnych zwierząt zostały potwierdzone na całym świecie, od psów i kotów po fretki i norki. Jednak przypadki te są na ogół dość rzadkie. Firma Zoetis rozpoczęła prace nad szczepionką przeciwko Covid-19 dla kotów i psów w lutym ubiegłego roku po tym, jak w Hongkongu pozytywny wynik testu na obecność wirusa otrzymał pies.
W październiku szczepionkę uznano za bezpieczną i skuteczną u kotów i psów. Do lutego tego roku szczepionka nie była testowana na żadnych innych zwierzętach, ale Nadine Lamberski przekonuje, że szczepienie wielkich małp człekokształtnych w zoo jest warte ryzyka.
- Powszechnie stosujemy już szczepionki przeznaczone dla psów i kotów u lwów i tygrysów - powiedziała Lamberski.
Ekolodzy są zaniepokojeni zagrożeniem ze strony Covid-19 dla małp człekokształtnych, a szczególnie dla goryli, których populacje są wymienione jako krytycznie zagrożone w Czerwonej księdze gatunków zagrożonych, publikowanej przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody.