Autor : Anna Rokicińska
2021-05-15 10:56
7 proc. PKB na zdrowie w 2027 r. i skrócenie kolejek do lekarzy, a z rzeczy, które wszystkich może zaboleć liniowa składka zdrowotna - to główne założenia Polskiego Ładu, programu Prawa i Sprawiedliwości. Jego założenia prezentował dziś na Konwencji Zjednoczonej Prawicy prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dokument ma zostać opublikowany na stronach KPRM, ale na razie możemy bazować tylko na wypowiedziach z konferencji.
Pierwszym celem Polski Ładu jest sprawna i dostępna ochrona zdrowia. W następnej kolejności są to: płaca i praca, mieszkania, rozwój wsi i kwestia tożsamości. - Wszystko wskazuje na to, że kończy się pandemia. Wierzymy w siłę polskiego państwa, w jego sprawność, wierzymy w rozsądek Polaków i dlatego przedstawiamy Polski Ład – powiedział prezes PiS.
Co Polski Ład przewiduje w ochronie zdrowia?
-Na "służbę zdrowia" pieniędzy jest zawsze za mało. W ciągu ostatnich lat wydatki zostały znacząco zwiększone, ale to ciągle za mało. Chcemy już w 2023 roku osiągnąć 6 proc. PKB, zaś w 2027 osiągnąć 7 proc. PKB - powiedział Jarosław Kaczyński. Jak powiedział, 6 proc. PKB oznacza kwotę przewyższającą 150 mld zł, a 7 proc PKB to około 200 mld zł.
Na co te pieniądze mają być przeznaczone? - Przede wszystkim musimy mieć więcej niż dzisiaj lekarzy. Musimy ich kształcić, musimy ich ściągać z zewnątrz – powiedział prezes PiS. Dotyczyć ma to także pielęgniarek i innych zawodów medycznych.
Szpitale do modernizacji
Kaczyński zapowiedział też wielkie procesy inwestycyjne i naprawcze. - Pojawią się nowe instytucje, które będą przeprowadzać modernizację, badania, które mają także porządkować sprawy w szpitalach i restrukturyzować - Fundusz Modernizacji Szpitali oraz Agencja Rozwoju Szpitali – przedstawiał szef PiS. - Będziemy porządkować sprawy w szpitalach, bo nie zawsze się tam dobrze dzieje – mówił wicepremier Kaczyński.
Jakość świadczeń, dyżury medyczne w każdym powiecie
W ocenie Kaczyńskiego bardzo ważną sprawą jest kwestia jakości świadczeń. - Będzie ustawa o tej kontroli. Będzie fundusz odszkodowawczy, dla tych którzy padli ofiarami błędów lekarskich. (...) Będą 24-godzinne dyżury w każdym powiecie – zapowiadał prezes PiS. Chodzi o dyżury w ramach których będzie możliwość skorzystania z pierwszej pomocy.
Teleporady
Ochrona zdrowia ma także zostać zreorganizowana. W pierwszej kolejności będzie się można zgłosić po teleporadę, jeśli będzie taka konieczność udać się na normalną wizytę do lekarza. W ostrych przypadkach pacjent będzie mógł skorzystać z karetek pogotowia i trafić do szpitala. W sumie tak jest i teraz...
Kaczyński mówił także, że powstanie mechanizm koordynacji leczenia najcięższych chorób. Chodzi o sieci onkologiczną i kardiologiczną. Ma także powstać ośrodek obsługi pacjentów. Według zapowiedzi, będzie można mu przekazać dane medyczne (nie będzie przymusu) i ma to dać możliwość zapisywania się do lekarza przez internet albo za pośrednictwem infolinii. Wicepremier mówił, że finalnie ma powstać także system, który SMS-em będzie przypominał pacjentom o wizytach. - Cały ten mechanizm ma być bardzo, ale to bardzo usprawniony - skwitował.
Co o Nowym Ładzie w ochronie zdrowia mówił premier Mateusz Morawiecki?
Premier przypominał, że w całej Unii Europejskiej podczas pandemii ochrona zdrowia okazała się wielką piętą Achillesową - Przeznaczyliśmy ponad 100 mld zł na służbę zdrowia. Nasze podstawowe zobowiązanie to w ciągu 6 lat podnieść wydatki na zdrowie Polaków do poziomu 7 proc. polskiego PKB – przemawiał Morawiecki. Podkreślał, że to za rządów PiS wydatki wzrosły o 40 mld zł... innym razem mówił zaś o 40 proc.
Leczenie bez kolejek?
- Zniesiemy kolejki do specjalistów, będzie to jeden z naszych podstawowych celów. Wiążemy duże nadzieję z dalszą elektronizacją. Najważniejszy jest pacjent i jego bliscy. Pracownicy służby zdrowia muszą służyć im swoją wiedzą i sercem – stwierdził premier. Na szeroko kolportowanych w internecie grafikach rządowych dotyczących ochrony zdrowia tego punktu nie przedstawiono, ale premier zapowiedział też zmianę w zakresie składki zdrowotnej. Ma ona być liniowa, bez możliwości odpisania jej od podatku. Dla wszystkich, niezależnie od tego czy są zatrudnieni na umowie o pracę, czy prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą, będzie wynosiła 9 proc. - Oprzemy się na nowych źródłach finansowania z nowej składki, która wpłynie, składki liniowej, bez możliwości jej odpisania od podatku, która wpłynie do Narodowego Funduszu Zdrowia wyłącznie po to, żeby poprawiać jakość służby zdrowia - powiedział Morawiecki.
PiS przedstawił też różne propozycje zmian w podatkach. Na spadek obciążeń prawdopodobnie będą mogły liczyć osoby, które na umowie o pracę zarabiają do 6-6,5 tys. zł brutto. Dlatego też pojawi się ulga w PIT, która ma zrekompensować zarabiającym więcej utratę odliczeń części składki zdrowotnej od PIT. Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, szacując podatkowe skutki zmian - w tym przypadku jej beneficjentami będą jednak osoby, których zarobki nie przekraczają pułapu około 10-10,5 tys. zł brutto w przypadku zatrudnienia na umowie o pracę.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zapowiedziała natomiast, że rozszerzony zostanie program badań prenatalnych. Ma nim być objęta każda kobieta w ciąży nie tylko te, które są w grupie ryzyka. Mówiła także o programie badań profilaktycznych dla osób 40+. Program ma być powiązany z badaniami medycyny pracy.
Natomiast wicepremier i szef Porozumienia Jarosław Gowin w swoim wystąpieniu wspominał o bezpieczeństwie lekowym. Mamy je osiągnąć dzięki nakładom na naukę. Ma to też się przyczynić do skrócenia łańcucha dystrybucji.
Nowy Ład został podpisany jako dokument programowy Zjednoczonej Prawicy. Podpisy pod nim złożyli, Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Elżbieta Witek, Jarosław Gowin oraz minister sprawiedliwości i szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
Polecamy także:
COVID w Polsce: 2896 nowych przypadków, 298 zgonów
16 i 17-latki mogą się już rejestrować na szczepienie
NFZ w chemioterapii przywraca częściowo stan sprzed 1 kwietnia