Autor : Maja Marklowska-Tomar
2020-07-15 19:44
Prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, złożył (14 lipca) zażalenie na postanowienie prokuratury o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach "STOP NOP".
- Prokuratura nie dostrzega ważnego interesu społecznego w działaniach samorządu lekarskiego, domagającego się objęcia ściganiem z urzędu postępowania karnego o czyn ścigany z oskarżenia prywatnego, tj. z art. 212 § 1 i 2 kodeksu karnego w sprawie przeciwko członkom zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach "STOP NOP" z siedzibą w Poznaniu (KRS 0000381448) i odmawia wszczęcia dochodzenia - poinformował Rafał Hołubicki, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej, przypominając, że w październiku 2019 r. stowarzyszenie zamieściło na Facebooku wpis informujący o tym, że w polskich szpitalach na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii dochodzi do eutanazji pacjentów.
- W materiale tym imputowano, że lekarze swoimi działaniami, podejmowanymi na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii, zmierzają bezpośrednio do spowodowania śmierci pacjenta. Zarzucono tam również, że działanie to podejmowane jest dla osiągnięcia korzyści majątkowej - wyjaśnił Rafał Hołubicki.
W imieniu samorządu lekarskiego wniosek o wszczęcie z urzędu postępowania karnego przeciwko członkom zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach "STOP NOP" złożył prezes NRL wraz z prezesami wszystkich okręgowych izb lekarskich w Polsce, działając - jak podkreślono w komunikacie prasowym - w granicach interesu publicznego wyznaczonego m.in. przepisami ustawy z 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich, t.j. Dz.U. z 2019 r. (poz. 965 z pózn. zm.) w związku z art. 17 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. z 1997r. Nr 78, poz. 483).
- Tego rodzaju wypowiedzi oskarżające lekarzy o umyślne powodowanie śmierci swoich pacjentów powinny być z całą stanowczością ścigane, dlatego też reagując na głosy środowiska lekarskiego, a jednocześnie realizując ustawowy obowiązek wynikający m.in. z przytoczonych wyżej norm prawnych, złożony został przedmiotowy wniosek o ściganie. Było to działanie tym bardziej konieczne, że wpis ten zawierał nie tylko informacje nieprawdziwe wobec lekarzy, ale także podważał skuteczność powszechnie stosowanych na oddziałach intensywnej terapii (OIT) metod leczniczych w stanach zagrożenia życia i zdrowia - wyjaśniają przedstawiciele samorządu lekarskiego.
Jednak prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia w tej sprawie. Prezes NRL złożył na tę decyzję zażalenie, zwracając w nim uwagę na naruszenie art. 60 § 1 k.p.k., polegające na błędnej wykładni przesłanki interesu społecznego ujętej w tym przepisie, a w konsekwencji błędnym jego zastosowaniu. Prezes NRL podkreślił również, że zdarzenie będące przedmiotem wniosku o ściganie przybrało skalę i sposób uzasadniający zastępowanie pokrzywdzonego, jakim jest samorząd lekarzy i lekarzy dentystów, w roli oskarżyciela prywatnego właśnie z uwagi na ważny interes społeczny.
- Fałszywe informacje przytoczone we wpisie na publicznie dostępnym portalu na temat rzekomego uśmiercania pacjentów stanowią manipulację, a ich wydźwięk dla reputacji lekarzy jest w sposób oczywisty negatywny. Przyjęcie przez prokuratora, że – działając jako reprezentant samorządu lekarzy i lekarzy dentystów – Prezes NRL nie legitymuje się ważnym interesem społecznym w tej sprawie jest całkowicie pozbawione racji - przekonują przedstawiciele samorządu lekarskiego.