Autor : Anna Rokicińska
2021-01-18 16:57
Szczepienia grupy zero, czyli medyków i pracowników placówek ochrony zdrowia wydłużone – powiedział dziś na konferencji prasowej pełnomocnik rząd ds. szczepień przeciw COVID-19 i szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Przyczyną jest ograniczenie dostaw szczepionek firmy Pfizer/BioNtech. Medycy są oburzeni.
Dziś minister Dworczyk prezentował nowy harmonogram szczepień. Związane to było z ograniczeniem dostaw szczepionek firmy Pfizer/BioNtech. O komunikacie tego konsorcjum pisaliśmy już wcześniej. - Jesteśmy zmuszeni wydłużyć szczepienia grupy 0, co jest związane z ograniczeniami w dostawach Pfizer. Zrobimy wszystko, aby zostały zakończone w lutym, ale jest to uzależnione od czynników, na które nie mamy wpływu – powiedział Dworczyk. W portalach społecznościowych krytykuję te decyzję medycy. „ Sytuacja jest tym bardziej kuriozalna, że jednocześnie szef KPRM zapowiedział, ze transport 120 tys. dawek na pierwsze szczepienia dla pensjonariuszy DPS-ów ruszy zgodnie z planem )podobnie, jak transport 50 tys. dawek na drugie szczepienie dla już zaszczepionego personelu choć to akurat dobry ruch” - pisze lekarz Szymon Suwała. Sam przyznaje, że jest już zaszczepiony. „Nie mogę jednak zrozumieć i godzić się na to, by Koleżanki i Koledzy (lekarze i pielęgniarki etc.), którzy chcieli się zaszczepić musieli czekać zwłaszcza, że mieli oni za chwilę zajmować się szczepieniami seniorów (na które to szczepienia rzekomo rząd jest gotowy!)” - pisze. W grupie „0”, obejmującej pracowników podmiotów prowadzących działalność leczniczą, zaszczepiliśmy do tej pory 474 676 pacjentów. Łącznie 81% osób z grupy 0 zgłosiło się na szczepienie. Do szczepienia w tej grupie zgłosiło się 1 mln 50 tys. osób. Minister Dworczyk liczy, że szczepienia te zakończa się w pierwszej połowie lutego, choć sam przyznał, że jest to wariant optymistyczny.
Dziś do Polski przyjechało 176 tys. dawek szczepionki. - Nie są to ostateczne plany dostaw. Ostateczne powinny przejść przez Komisję Europejską- mówił prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski. Jak stwierdził w przyszłych tygodniach po rozpoczęciu szczepień populacyjnych szczepienia w grupie "0" będą wynosiły 120 - 140 tys. W kolejnych tygodniach będzie maleć do 80 tys. tygodniowo, by około 15 lutego wzrosnąć. To wtedy właśnie Pfizer zapowiada zwiększenie dostaw. Każdy szpital węzłowy będzie mógł zamówić maksymalnie 180 dawek tygodniowo. - Prosimy o wyrozumiałość. Jesteśmy mocno związani z harmonogramem dostaw - tłumaczył prezes. Minister Dworczyk mówił też, że po 15 lutego dostawy szczepionek Pfizera mają wzrosnąć dwu, a nawet czterokrotnie. Rząd czeka na potwierdzenie tej informacji.
Co z resztą szczepień i zgłoszeń?
Od wczoraj trwają już szczepienia drugą dawką. 431782 osoby 80 plus zarejestrowały się na szczepienie. Grupa ta liczy 1,7 mln osób. Szczepienia dla seniorów powyżej 70 r.ż. rozpoczną się zgodnie z planem, 25. stycznia. 1470144 osób poniżej 70 r.ż. zgłosiło chęć zaszczepienia się przez formularz dostępny na stronie. Osoby te, gdy przyjdzie ich kolej na szczepienie będą miały pierwszeństwo w rejestrowaniu się na szczepienia – informował dziś Dworczyk. Zaszczepiono 474646 osób.
Umowa z UE daleka od doskonałości
Minister Dworczyk był pytany o możliwość zakupu szczepionek poza mechanizmem unijnym, jak postępują m.in. Niemcy. - Niemcy rzeczywiście wszystko wskazuje na to złamały zapisy tej umowy. W tej chwili tę sytuację poważnie analizujemy – powiedział. Ocenił, że umowa dotycząca wspólnego mechanizmu zakupu była daleka od doskonałości.
Handel szczepionkami
Minister był też pytany o nielegalny handel szczepionkami. Ogłoszenia takie pojawiły się w internecie na zamkniętych grupach. Minister powiedział, że nie potrafi odpowiedzieć na to skąd taka szczepiona w rękach nieuprawnionej osoby i czy rzeczywiście jest to szczepiona, czy podrobiony preparat. - My prowadzimy monitoring w łańcuchu dostaw - stwierdził. Podkreślał, że obrót lekami w Polsce jest uregulowany przepisami i ktoś, kto sprzedaje szczepionki poza oficjalnym obiegiem musi się liczyć z konsekwencjami. - Namawiam, żeby to niezwłocznie zgłosić na policję, wtedy stosowne służby będą podejmować działania aby wyjaśnić taką sytuację - powiedział.
Polska będzie wspierać Słowaków w testowaniu
W najbliższych dniach Polska ma wspomóc Słowaków w testowaniu. Decyzję taką podjął premier Mateusz Morawiecki. Chodzi o testowanie przesiewowe w wybranych miejscowościach na Słowacji. Skierowanych do tej pracy ma zostać około 200 medyków, którzy w najbliższy weekend będą testować mieszkańców przygranicznych słowackich miast, ale też w innym częściach tego kraju.
Polecamy także:
Norweski urząd i Pfizer o śmiertelnych przypadkach po szczepieniu
Kto pyta, nie błądzi – czy zaszczepieni roznoszą koronawirusa?
Karetki coraz cięższe. Czy osoby z kat. B będą je mogły prowadzić?