Autor : Katarzyna Lisowska
2021-08-27 08:29
- NFZ wciąż chyba uważa, że stomatolog zarobi po godzinach prywatnie i dlatego umowa z Funduszem nie musi być rentowna. I stąd wycena większości świadczeń która jest po prostu niegodziwa. Badanie specjalistyczne , czy choćby ekstrakcja zęba wyceniane na 20 zł, to taki pierwszy z brzegu przykład. To chyba efekt podejścia, że na zęby się nie umiera - mówi dr Andrzej Cisło, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej i przewodniczący Komisji Stomatologicznej NRL.
- Jeżeli ekstrakcja zęba jest wyceniona gorzej niż czynności higieniczne w komercyjnej opiece nad pacjentem, czy wręcz drobne usługi rzemieślnicze, to trzeba się zastanowić, czy stomatologia finansowana w ramach systemu publicznego może w ogóle działać – dodaje wiceszef lekarskiego samorządu.
Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji rusza z pracami nad nową wyceną świadczeń stomatologicznych. Co o tym sądzą stomatolodzy?
- Bez racjonalnego podejścia do wyceny świadczeń w stomatologii, na które czekamy od lat, nic się nie zmieni. Pacjenci, których na to stać, nadal będą płacić za zdrowie jamy ustnej z własnej kieszeni. Można sobie dekretować nielimitowane świadczenia dla dzieci, trzeba tylko pamiętać, że najpierw musimy znaleźć placówkę, która będzie w ogóle miała kontrakt. Tymczasem nie da się realizować medycyny na stawkach ustalonych dekadę temu - komentuje dr Andrzej Cisło. W jego opinii, obecna sytuacja w stomatologii finansowanej z publicznej kasy to efekt jej niepoważnego traktowania.
Cisło dodaje, że pacjenci doceniają wagę stomatologii. Oceniając dostępność do opieki medycznej, biorą pod uwagę właśnie dostępność do lekarza POZ, ratownictwa medycznego i stomatologa. Bo do tych specjalistów większość Polaków zgłasza się najczęściej.
-Dwa lata temu głośno mówiło się o powrocie gabinetów szkolnych. Dziś prowadzący je nie wiedzą, jak odrobić straty. Antidotum na kłopoty opieki nad dziećmi i młodzieżą ma być za to 16 dentobusów, których profil świadczeń (jak wynika z danych), trudno określić efektywnym leczeniem - wytyka nasz rozmówca. Jego zdaniem, stomatologia jako element publicznego systemu ochrony zdrowia potrzebuje gruntownych zmian, także mentalnych, w jej traktowaniu. - Stomatolodzy są osobami prowadzącymi działalność gospodarczą i nie odrzucą oferty, która będzie opłacalna – zaznacza.
Tymczasem na przestrzeni ostatnich 4 lat liczba umów podpisywana przez NFZ na leczenie stomatologiczne spadła o ponad połowę. Oddziały NFZ już mają spory problem z zapewnieniem opieki ortodontycznej.
AOTMiT zbierze dane, ale kluczowy dobór placówek
Ostatnio pojawiła się szansa na to, że w końcu stawki te zostaną urealnione. Jak już pisaliśmy to, jak powinna wyglądać wycena świadczeń w stomatologii, chce ustalić Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. W tym celu Agencja zwróciła się do lecznic, które świadczą usługi w tym zakresie o przekazanie danych dotyczących ich kosztów. Na ich podstawie AOTMiT ma przygotować nową wycenę procedur z zakresu leczenia stomatologicznego wybranych świadczeń z chirurgii stomatologicznej i periodontologii.
O tym, jak stan zdrowie jamy ustnej wpływa na zdrowie całego organizmu pisaliśmy tutaj: Czym grozi próchnica?
Czytaj też:
35 technologii lekowych na wykazie o wysokiej wartości klinicznej
Pracodawca sprawdzi szczepienia. Rząd podaje też, kogo ominie lockdown