Autor : Aleksandra Kurowska
2024-09-12 13:32
Czego objawem może być krwiomocz? Na jakie dodatkowe badania skieruje pacjenta lekarz rodzinny i kiedy? O tym, ale nie tylko mówi nam dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej, Prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej. To kolejny materiał w ramach "Tygodnia wiedzy o krwiomoczu".
Aleksandra Kurowska: Czy lekarz rodzinny sam z siebie zapyta, czy pacjent ma krwiomocz, czy to pacjent jednak musi zgłosić sam taki problem?
Agnieszka Mastalerz-Migas: Standardowo lekarz nie pyta o takie kwestie. Lista takich objawów, o które lekarz mógłby pytać, jest właściwie nieskończona, więc to pacjent musi zgłosić - ponieważ on, jako pierwszy, widzi ten problem. Krwiomocz daje zmianę koloru moczu, on się robi taki czerwonawy, ciemniejszy, mówimy „kolor popłuczyn mięsnych”. Natomiast czasem jest tak, że robi się badanie ogólne moczu z innej przyczyny, no i wtedy to wychodzi, tak trochę przypadkowo. Czasem to jest krwiomocz, czasem krwinkomocz.
I co się wtedy z pacjentem dzieje?
Krwiomocz jest zawsze objawem alarmowym, to jest taka "czerwona flaga", bo on się nie bierze znikąd. Najczęściej to objaw zmian w drogach moczowych. Może to być kamica i kwestia tego, że kamień się przemieścił. Pacjent na ogół wtedy zgłasza, że miał atak kolki nerkowej czy bólu przy oddawaniu moczu. Krwiomocz może czasem towarzyszyć nasilonej infekcji dróg moczowych. Natomiast to, czego się najbardziej boimy i o czym zawsze trzeba pomyśleć, to jest rak pęcherza moczowego lub nerki. Więc trzeba po prostu bezwzględnie skierować pacjenta na badania obrazowe, czyli robimy USG układu moczowego.
Co dzięki badaniom obrazowym możemy zauważyć?
Kamica w większości przypadków będzie widoczna w USG. No i wszelkie anatomiczne zmiany też będą widoczne w USG, czy to będzie na przykład miedniczka modelowana przez kamień, czy to zmiana anatomiczna typu rozrostu nowotworowego. Oczywiście po samym USG nie powiemy, że to jest na pewno rak, natomiast widać, że jest jakaś zmiana i wtedy pacjent jest już kierowany do diagnostyki urologicznej.
Lekarz rodzinny wystawia wtedy DILO?
Jeśli w USG zmiana jest podejrzana, lekarz wykonujący badanie to widzi i opisuje. Natomiast każda zmiana anatomiczna, która nie jest opisana ewidentnie jako coś niegroźnego (np. torbiel, czy modelowanie miedniczki przez kamień nerkowy), jest podejrzana. Więc oczywiście jeśli pacjent wraca z takim wynikiem USG, to dostaje DILO, co przyspiesza trochę ścieżkę diagnostyczną.
Zastanawiam się, czy pacjenci wiedzą, że krew w moczu może oznaczać raka i taki objaw wymaga konsultacji z lekarzem…
Najważniejsza jest profilaktyka. Raz na jakiś czas każdy sobie powinien mocz zbadać, bo mamy też wtedy od razu jego ocenę pod kątem białkomoczu. Do końca tego roku działa jeszcze program profilaktyka 40 plus, który obejmuje też badanie ogólne moczu, warto skorzystać.
Polecamy także:
Tydzień wiedzy o krwiomoczu. Czego może być objawem?
Rak urotelialny: nie wolno bagatelizować niepokojących sygnałów
MZ: są już kluczowe zalecenia w diagnostyce i leczeniu 8 nowotworów
Czerwona iluminacja PKiN w solidarności z chorymi na nowotwory krwi
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych, a także Polskiej Izby Ubezpieczeń oraz Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl
//