Autor : Aleksandra Kurowska
2020-06-05 13:56
- Wydaje się, że resort zdrowia przedstawia statystyki w zależności od sytuacji politycznej - tak do danych odniósł się prezes Naczelnej Rady Lekarskiej. Wczoraj nasza redakcja informowała, ilu dokładnie lekarzy, pielęgniarek i położnych miało dotychczas zdiagnozowane zakażenie koronawirusem.
W artykule Koronawirus: ile pielęgniarek, lekarzy i położnych z zakażeniem podaliśmy, że z trzech grup zawodowych ponad 2,4 tys. osób miało zdiagnozowane zakażenie.
- Od początku epidemii koronawirusa w Polsce wśród osób, które zostały zakażone jest: 660 lekarzy, 1659 pielęgniarek i 85 położnych - odpowiedziało MZ na nasze pytanie o liczbę zakażonych dotychczas pracowników medycznych. Nie są to pełne dane, ponieważ nie uwzględniają innych zawodów medycznych, a wiemy, że zakażenia mieli m.in. ratownicy, był też przypadek ofiary śmiertelnej wśród fizjoterapeutów.
Dane wzbudziły wiele emocji i niektórzy z pracowników medycznych negowali w mediach społecznościowych ich prawdziwość, twierdząc np., że w ich placówkach żadnej zakażonej osoby nie było.
Z kolei Naczelna Rada Lekarska, którą poprosiliśmy o komentarz, zwróciła uwagę na coś innego. - Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej kilkukrotnie apelowało do Ministra Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego o regularne publikowanie aktualnych danych statystycznych, dotyczących liczby zarażonych koronawirusem członków personelu medycznego, z podziałem na poszczególne zawody - zwraca uwagę Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
- Informacje o zakażeniach wśród medyków są publikowane w zdecydowanej większości państw dotkniętych pandemią, a brak dostępu do nich jest działaniem nietransparentnym i wzbudzającym obawy, że dane te są zatajane przed opinią publiczną. Odpowiedź MZ na nasz apel była wymijająca i nie zawierała żadnych danych ani informacji czy takowe będą publikowane - dodaje prezes lekarskiego samorządu.
- Przedstawione dane są niepełne i wyrwane z całości. Brakuje np. ratowników medycznych czy diagnostów laboratoryjnych. Wiemy, że te dane są gromadzone, ale nie są na bieżąco publikowane. Wydaje się, że resort zdrowia przedstawia statystyki w zależności od sytuacji politycznej. Jest to dla nas zupełnie niezrozumiałe - uważa prezes NRL.
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl