Autor : Anna Rokicińska
2021-10-27 14:17
Minister Zdrowia Adam Niedzielski przekonywał dziś podczas konferencji prasowej w Centrum Pediatrii w Sosnowcu, że reforma psychiatrii dzieci i młodzieży ma się coraz lepiej. Przybywa też ośrodków I poziomu referencyjnego.
W większości konferencja była przypomnieniem tego, jak po nowemu ma funkcjonować psychiatria dzieci i młodzieży. - Nowy model systemu ochrony zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży zakłada stworzenie sieci ośrodków w ramach trzech poziomów referencyjnych. Każdy poziom referencyjny będzie udzielał pomocy pacjentom o różnych potrzebach zdrowotnych – mówił Niedzielski. Zmianą jest upowszechnienie pomocy udzielanej w nowo powstających placówkach, blisko miejsca zamieszkania dziecka. Chodzi o ośrodki I poziomu referencyjnego, w których pracują psycholodzy, psychoterapeuci i terapeuci środowiskowi. - Chcemy, aby każda szkoła była objęta opieką psychologiczną, żeby wsparcie było na wyciągniecie ręki. Hospitalizacja i związane z nią oderwanie dziecka od jego środowiska – rodziny, przyjaciół, szkoły – powinna być ostatecznością – stwierdził. - Poza ośrodkami I poziomu działać będą także ośrodki II i III poziomu. Do tych placówek trafiać będą pacjenci wymagający diagnozy psychiatrycznej lub farmakoterapii, pomocy w ramach oddziału dziennego lub całodobowego pomocy w trybie nagłym – przypominał.
Ile mamy teraz ośrodków I poziomu?
Minister poinformował o tym, że obecnie ośrodków I poziomu jest 327 na blisko 400 powiatów, w których docelowo mają powstać. Jak informowaliśmy, ponad 2 tygodnie temu było ich o 2 mniej.
Powiedział, że zwiększyła się liczba problemów związanych z powrotem uczniów do stacjonarnego nauczani i wśród uczniów są problemy z adaptacją. Dlatego Niedzielski argumentował, że nauka stacjonarna „powinna być utrzymana za wszelką cenę”. - Przy tej okazji nauka stacjonarna szkołach jest priorytetem – powiedział.
W ośrodkach II i III poziomu ma być prowadzona normalna, szkolna edukacja. III poziom wymaga natomiast, według ministra, inwestycji w infrastrukturę. - To reforma, która biegnie ewolucyjnie. To środowiskowa poradnia psychologiczno-terapeutyczna, gdzie nie ma lekarza psychiatry dzieci i młodzieży – przekonywała prof. Małgorzata Janas-Kozik, pełnomocnik ministra d o spraw reformy psychiatrii dzieci i młodzieży . Dodała, że opieka środowiskowa to współpraca z rodziną, szkołą, pomocą społeczną, sądem i kuratorem. Oceniła, że na I poziomie referencyjnym zatrzymuje się 60 proc. pacjentów. Przypomniała, że w 2018 r. wprowadzono nową specjalizację, czyli psychoterapeutę dzieci i młodzieży. W dodatku część psychologów, lekarzy, którzy spełniają odpowiednie wymogi, muszą zdać egzamin państwowy, aby otrzymać taki tytuł. Ponadto w ramach specjalizacji z psychologii klinicznej powstała ścieżka specjalizacji z psychologii klinicznej dzieci i młodzieży.
Teraz planowane jest opracowanie standardów organizacyjnych i merytorycznych, aby za ilością szła również jakość. Konkurs w tym zakresie jest już rozpisany.
Polecamy także:
Lekarze: wyczerpane limity miejsc na LEK w lutym. Co planuje CEM?
TAK dla szczepienia przeciwko COVID-19 dzieci w wieku 5-11 lat
Porozumienie Rezydentów o likwidacji stażu – studenci niezadowoleni