Autor : Anna Rokicińska
2022-01-21 14:30
Przez ostatnich kilka dni trwało przeciąganie liny pomiędzy farmaceutami a diagnostami Laboratoryjnymi. Wszystko na skutek zapowiedzi tego, jakie badania diagnostyczne będą mogli wykonywać farmaceuci w swoich aptekach. Pierwotnie projekt zmian zakładał m.in. przeprowadzanie w aptekach testów PCR. Jak będzie z tymi badaniami, mówi nam Alina Niewiadomska, prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych.
Anna Rokicińska: Czy już wiadomo, jakie dokładnie badania diagnostyczne będą mogli wykonywać farmaceuci w aptekach? I czy z tą koncepcją jest diagnostom laboratoryjnym po drodze?
Alina Niewiadomska: Z informacji przekazywanych do mediów przez wiceprezesa Naczelnej Rady Aptekarskiej Marka Tomkowa wynikało, że będzie to szeroki panel badań wykonywanych z krwi tzw. ,,krwawa rewolucja” co dementowała prezes NRA Elżbieta Rutkowska-Piotrowska w rozmowie ze mną i ministrem zdrowia. Prawda wygląda tak, że pierwszy projekt faktycznie zakładał szeroki panel badań laboratoryjnych, w tym testy genetyczne RT-PCR w kierunku SARS-CoV-2. Spotkało się to z natychmiastową reakcją mojego samorządu. Rozmowy w Ministerstwie Zdrowia z wiceministrem Piotrem Bromberem i wiceministrem Maciejem Miłkowskim przyniosły oczekiwany skutek i z tych badań wycofano się. Kolizja prawna z ustawą o diagnostyce laboratoryjnej, merytoryką, wchodzenie w kompetencje diagnostów i obszar medycznych laboratoriów diagnostycznych, a przede wszystkim bezpieczeństwo pacjentów i podejmowanie właściwych decyzji terapeutycznych przez lekarzy, zadziwiały nas, jak można bezrefleksyjnie taki pomysł forsować w drodze rozporządzenia Ministra Zdrowia.
Na dzisiaj mówimy o możliwości wykonywania testów antygenowych, na co też nie ma do końca delegacji prawnej. Mówi się też o możliwości wykonywania testów paskowych do samokontroli, sprzedawanych w aptece i jest to katalog zamknięty.
Co to może oznaczać dla pacjentów?
Pacjenci na szczęście mają wybór - mogą skorzystać z profesjonalnych laboratoriów medycznych, wizyt u lekarza, gdzie otrzymają skierowania na badania.
Trzeba mieć pokorę do własnej wiedzy i do pacjenta. Profesjonalizm diagnostów jasno wskazuje, że nie występujemy o możliwość sprzedaży medykamentów w laboratoriach, bo to obszar wiedzy farmaceutów.
Co z opieką diagnostyczną? Jest na to jakiś pomysł? Jeśli tak to jaki?
Czekamy na nowe rozwiązania prawne zawarte w projekcie ustawy o medycynie laboratoryjnej, które dadzą możliwość procedowania w tym zakresie.
Jak się do tego pomysłu ustosunkowuje Ministerstwo Zdrowia? Czy w tym całym ambarasie pomiędzy aptekami, a laboratoriami nie ma Pani poczucia, że chodzi o dzielenie środowiska i rządzenie? Bo można odnieść wrażenie, że farmaceuci obecnie sprzeczają się z diagnostami, a to dla środowiska ogólnie nigdy nie jest dobre, gdy dwa ważne zwody medyczne ze sobą wchodzą w spór. Ministerstwo może to skrzętnie wykorzystywać.
Tak tego nie postrzegam. Zdecydowanie zabrakło włączenia do procedowania rozporządzenia, przedstawicieli mojego samorządu. Sytuacja w której prezes KRDL dowiaduje się z informacji portalu medycznego o procedowaniu projektu rozporządzenia, jest nieakceptowalny i zarówno samorząd aptekarski jak i minister zdrowia nie powinni dopuścić do takiej sytuacji. Rodzi to słuszne przypuszczenia, że chciano zapisy kolokwialnie mówiąc przepchnąć.
Wykonywanie testów w ramach opieki farmaceutycznej dotyczą tylko monitorowania terapii lekowej a nie diagnostyki. To jest domena laboratoriów diagnostycznych, wykonywania czynności diagnostyki laboratoryjnej i autoryzacji badań przez diagnostów laboratoryjnych, odpowiedzialności prawnej, bezpieczeństwa zarówno pacjentów jak i medyków uczestniczących w łańcuchu diagnostyczno-terapeutycznym.
Co z ustawą o diagnostyce laboratoryjnej? Czy ta sprawa posuwa się jakoś do przodu?
Mam nadzieję, że ustawa o diagnostyce laboratoryjnej przejdzie w tym roku do lamusa i zastąpi ją nowa ustawa o medycynie laboratoryjnej. Projekt tej ustawy znajduje się na komitecie stałym Rady Ministrów. Czekamy na skierowanie jej do prac Parlamentu.
Kiedy poznamy założenia projektu? Czy coś w tej materii możemy już powiedzieć?
Projekt jest dostępny na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Projekt w obecnym kształcie zawiera m.in. długo oczekiwane przez diagnostów zapisy dotyczące finansowania specjalizacji, urlopów szkoleniowych, czy możliwości prowadzenia indywidualnej praktyki zawodowej.
Przypomnijmy, że projekt ustawy o medycynie laboratoryjnej został skierowany do konsultacji publicznych 26 listopada 2021 r. na okres 30 dni.
Całość projektu tutaj: Projekt ustawy o medycynie laboratoryjnej
Polecamy także:
M. Morawiecki: Kwarantanna będzie trwała 7 dni
Czy była jednomyślność w sprawie apelu o obowiązek szczepień?
Austria z obowiązkowymi szczepieniami przeciw Covid-19. Co na to UE?
Prezydencja Francji w Radzie UE. Jak wpłynie na sektor zdrowia?