Autor : Marta Markiewicz
2022-09-29 21:00
Samorząd lekarski bierze sprawy w swoje ręce i chce by absolwenci uczelni budzących wątpliwości co do jakości kształcenia przechodzili specjalną procedurę przyznania prawa wykonywania zawodu.
W przededniu rozpoczęcia roku akademickiego samorząd lekarski zapowiada, że rozwaźa wprowadzenie obligatoryjnej procedury wynikającą z art. 11 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Kogo ma ona obejmować? Zdaniem prezesa Łukasza Jankowskiego procedura ta powinna być stosowana przy rozpatrywaniu wniosków absolwentów uczelni, które nie uzyskały pozytywnej opinii w trakcie postępowania akredytacyjnego przed Państwową Komisją Akredytacyjną, a także absolwentów tych szkół wyższych, które nie są w stanie zapewnić właściwego standardu nauczania medycyny z uwagi na m.in. brak kadr, czy bazy klinicznej.
Które uczelnie podległe MEiN będą kształcić lekarzy?
Propozycja wdrożenia takiego rozwiązania przekazana została do wszystkich prezesów Okręgowych Rad Lekarskich i wynika z pojawiających się w przestrzeni publicznej doniesień związanych z nieprzygotowaniem uczelni, które mają w planach kształcenie lekarzy, do prowadzenia zajęć.
Prezes @NaczelnaL skierował pismo do okręgowych izb lekarskich ws. wprowadzenia obligatoryjnej procedury dotyczącej rozpatrywania wniosków o przyznanie PWZ absolwentom kierunków lekarskich na uczelniach niemedycznych w przypadku m. in. braku pozytywnej opinii PKA. pic.twitter.com/PdT2kfCx9F
— Naczelna Izba Lekarska (@NaczelnaL) September 29, 2022
Prezes Łukasz Jankowski zapowiedział dziś na antenie TOK FM, że samorząd zamierza skorzysta z wszystkich możliwych uprawnień ustawowych.
- Ta ścieżka jest tożsama z tą, którą zawsze wdrażamy kiedy dochodzą do nas informacje o tym, że jakiś lekarz, który pracuje w systemie nie umie wykonać jakieś procedury albo nie umie leczyć na nowoczesnym poziomie. Wtedy również izba lekarska powołuje komisję złożoną z trzech specjalistów. Taki lekarz jest egzaminowany, może być również wdrożona ścieżka skierowania takiego lekarza na przeszkolenie - wyjaśniał Łukasz Jankowski. Dodał również, że w przypadku absolwentów uczelni o wątpliwej jakości również takie przeszkolenie może okazać się konieczne.
Jedną z uczelni, która budzi wątpliwości środowiska lekarzy jest Akademia Medycznych i Społecznych Nauk Stosowanych, która od 1 października zainauguruje kształcenie studentów na kierunku lekarskim (Czytaj: Nowy kierunek lekarski. Uczelnia się cieszy, a lekarze?). Okazuje się jednak, że w pierwszych tygodniach września elbląska szkoła nie miała skompletowanej kadry dydaktycznej i prowadziła rekrutację nauczycieli akademickich dla większości podstawowych przedmiotów wymaganych w procesie kształcenia lekarzy.
Przypomnijmy, że kierunek lekarski prowadzony jest na 26 uczeniach z czego 17 z nich nadzorowanych jest nie przez Ministra Zdrowia, a przez Ministra Edukacji i Nauki. Jednocześnie Ministerstwo Zdrowia pod koniec lipca (26.07) wydało pozytywną opinię w sprawie wniosku o utworzenie kierunku lekarskiego przez Akademię Kaliską im. prezydenta Stanisława Wojciechowskiego. Obecnie wniosek ten oceniany jest przez Polską Komisję Akredytacyjną.
Co ciekawe Ministerstwo Edukacji i Nauki nie prowadzi wykazu podmiotów leczniczych, z którymi nowe uczelnie będą współpracować kształcąc przyszłych lekarzy.
W tym miejscu warto pochylić się nad zapisami art. 11 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, w którym to artykule jasno określono ścieżkę jaką będzie musiał przejść lekarz/absolwent uczelni medycznej, co do której samorząd będzie miał wątpliwości.
"1. Jeżeli okręgowa rada lekarska stwierdzi, że istnieje uzasadnione podejrzenie niedostatecznego przygotowania zawodowego lekarza, powołuje komisję złożoną z lekarzy o odpowiednich kwalifikacjach zawodowych, która wydaje opinię o przygotowaniu zawodowym tego lekarza.
2. Okręgowa rada lekarska na podstawie opinii komisji, o której mowa w ust. 1, może zobowiązać lekarza do odbycia uzupełniającego przeszkolenia. Zainteresowany lekarz jest uprawniony do uczestnictwa w posiedzeniu okręgowej rady lekarskiej w czasie rozpatrywania jego sprawy.
2a. W okresie ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii okręgowa rada lekarska, zamiast zobowiązania do odbycia uzupełniającego przeszkolenia, o którym mowa w ust. 2, może nałożyć na lekarza albo lekarza dentystę obowiązek udzielania świadczeń zdrowotnych, pod nadzorem odpowiednio lekarza albo lekarza dentysty posiadającego specjalizację II stopnia lub tytuł specjalisty, w miejscu, w którym wykonuje on zawód w dniu nałożenia tego obowiązku, przez okres niezbędny do uzupełnienia przygotowania zawodowego.
3. Lekarz ma obowiązek stawienia się przed komisją, o której mowa w ust. 1.
4. W razie nieusprawiedliwionego niestawiania się lekarza przed komisją, o której mowa w ust. 1, lub uchylania się od uczestnictwa w przeszkoleniu, o którym mowa w ust. 2 oraz art. 10 obowiązek odbycia przeszkolenia ust. 3, okręgowa rada lekarska podejmuje uchwałę o zawieszeniu lekarzowi prawa wykonywania zawodu lub o ograniczeniu w wykonywaniu określonych czynności medycznych do czasu zakończenia przeszkolenia.
5. Okręgowa rada lekarska ustala tryb, miejsce i program przeszkolenia, o którym mowa w ust. 2 oraz w art. 10 obowiązek odbycia przeszkoleniaust. 3. Koszty tego przeszkolenia ponosi lekarz."
Polecamy również:
Dodatkowe 75 miejsc na kierunku lekarskim w tym roku
Częstochowa - tam też powstał kierunek lekarski. Rekrutacja trwa
Prezydent IFMSA zawieszona. Za zachwalanie kredytu na studia