Autor : Aleksandra Kurowska
2022-08-08 17:32
Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że stosowanie danej aplikacji przez pacjenta może pomóc personelowi medycznemu monitorować jego stan zdrowia, wspierać w realizacji zaleceń dotyczących np. diety, ruchu i innych zaleceń niefarmakologicznych. Dlatego też rusza z wyróżnianiem certyfikatami tych aplikacji, które są najlepsze. Czy znajdą się wśród nich te stworzone przez NFZ?
W telefonach komórkowych wiele osób ma przynajmniej jedną, a czasem nawet wiele aplikacji związanych ze zdrowiem. Część z nich przygotowują producenci telefonów, część instytucje państwowe, część organizacje pacjenckie czy oczywiście firmy informatyczne.
- Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom pacjentów - rozwijamy rozwiązania cyfrowe i narzędzia zdrowia oparte o technologie mobilne (m-zdrowia), prowadzimy też zaawansowane prace nad certyfikacją aplikacji związanych ze zdrowiem - poinformowało Ministerstwo Zdrowia.
W ramach rozwijania rozwiązań cyfrowych ministerstwo zakłada przyznawanie tytułu „Aplikacja Certyfikowana MZ" oraz włączanie certyfikowanych aplikacji do Portfela Aplikacji Zdrowotnych (PAZ).
„Aplikacja Certyfikowana MZ" - taki tytuł będzie mogła uzyskać aplikacja, której oprogramowanie zostało zakwalifikowane jako wyrób medyczny. W przypadku aplikacji zdrowotnych, które nie realizują procesów diagnostycznych lub terapeutycznych, status wyrobu medycznego nie będzie wymagany.
Portfel Aplikacji Zdrowotnych - aplikacje, które znajdą się w PAZ, pomogą pacjentom rozwiązywać kwestie zdrowotne, wesprą w diagnozie i leczeniu problemów zdrowotnych.
Aplikacje wykorzystają rozwiązania, które można zdalnie stosować w środowisku domowym pacjenta - monitorują stan zdrowia pacjenta lub pomagają w realizacji zaleceń, utrzymywaniu dobrej kondycji psychicznej i fizycznej lub wspierają w codziennych czynnościach z wykorzystaniem nowoczesnych technologii. MZ przewiduje dalszy dynamiczny rozwój aplikacji mobilnych w takich dziedzinach jak m.in. zdrowie psychiczne, endokrynologia, neurologia, reumatologia, kardiologia, czy rehabilitacja.
Przypomnijmy, że niektóre z nich są urzędowe. Na przykład w 2017 r. Narodowy Fundusz Zdrowia uruchomił dla pacjentów dwie mobilne aplikacje na smartfony: CanCell Cancer - która ocenia predyspozycje genetyczne oraz ryzyko zachorowania na najczęściej występujące nowotwory oraz SweetPregna pomagająca w samokontroli, prawidłowemu odżywianiu, aktywności fizycznej i kontroli masy ciała przyszłych mam, u których zdiagnozowano cukrzycę. Choć przez stronę NFZ już nie udało nam się w nie wejść.
W lipcu dosyć szerokim echem w branży odbił się wątek na portalu Twitter, w którym jeden z użytkowników dokonał analizy działania aplikacji NFZ MojeZdrowie+. Niestety ocena, delikatnie mówiąc, nie wypadła najlepiej.
Dziś z kolei wyszło na jaw, ile na aplikację wydano - 172 tys. zł, przy czym 85 proc. kosztów pokryło dofinansowanie unijne. Jej wykonawca został wyłoniony w drodze przetargu. Została ona przetestowana przez kilkunastu pracowników NFZ i zespół tworzący aplikację. Treść merytoryczną stworzyło z kolei pięciu "ekspertów zewnętrznych", a wynagrodzenie każdego z nich wyniosło 8 tys. zł brutto.
Dlatego ciekawe jest, kto będzie oceniał aplikacje do certyfikacji, skoro nawet te aplikacje stworzone przez NFZ budzą wątpliwości co do jakości. Tego jednak ministerstwo nie zdradziło.
Każda zgłoszona aplikacja będzie oceniana formalnie i merytorycznie, ale także weryfikowana pod kątem bezpieczeństwa cyfrowego i bezpieczeństwa użytkowania technicznego.
Użytkownik ma mieć pewność, że korzystając z certyfikowanych apek jest bezpieczny.
MZ podkreśla, że stosowanie danej aplikacji przez pacjenta może pomóc personelowi medycznemu monitorować jego stan zdrowia, wspierać w realizacji zaleceń dotyczących np. diety, ruchu i innych zaleceń niefarmakologicznych.
Dla twórców aplikacji uzyskanie Certyfikatu oraz umieszczenie w PAZ będzie świadectwem najwyższej jakości, skuteczności i bezpieczeństwa ich produktu oraz szansą na jego rozpowszechnienie wśród szerokiego grona pacjentów oraz personelu medycznego.
Proces certyfikacji aplikacji ma być rozpoczęty w IV kwartale 2022 r.
Polecamy także: