Autor : Anna Jackowska
2022-05-02 13:31
Mobilne aplikacje medyczne mnożą się w zdumiewającym tempie. Pomagają monitorować stan zdrowia i diagnozować schorzenia, przypominają o konieczności zażycia leków, motywują do dbania o zdrowie i edukują - także przez grywalizację, np. w postaci cyfrowych gier mobilnych na temat zdrowia psychicznego. Jak się jednak okazuje, średnie zaangażowanie konsumenta w aplikację trwa zaledwie kilka dni.
Zgodnie z badaniem opublikowanym w JMIR, wykorzystanie mobilnych aplikacji zdrowotnych jest utrudnione przez wysokie wskaźniki rezygnacji uczestników. W zakrojonym na szeroką skalę badaniu średnie zaangażowanie w aplikację trwało zaledwie 4,1 dnia. Badacze skupili się na bazach danych badań mHealth w bazach danych PubMed, MEDLINE i PsycINFO z lat 2015-2020.
Termin mHealth odnosi się do ogółu aplikacji medycznych i okołomedycznych. Pierwszy w historii smartfon, zaprezentowany przez Apple w 2008 r., umożliwiał dostęp do ok. 500 aplikacji mobilnych. Po ponad 10 latach, użytkownicy telefonów i tabletów z systemem iOS mogli korzystać już z 2 200 000 aplikacji, a z systemem Android - z 2 600 000.
Dziś mHealth to rozwiązania z zakresu elektronicznego umawiania wizyt i sprawdzania wyników badań, to także aplikacje do obsługi urządzeń medycznych (np. ciśnieniomierza, czy pompy insulinowej) czy po prostu aplikacje służące do monitoringu zdrowego trybu życia.
„Konieczne jest, aby w badaniach za pośrednictwem mHealth zminimalizować rezygnację uczestników, ponieważ znaczne ich odchodzenie może zmniejszyć moc badania i zagrozić reprezentatywności próby” - czytamy w badaniu. Autorzy wskazują, że niezbędne jest dodawanie w aplikacjach przypomnień, takich jak powiadomienia push i wiadomości tekstowe SMS oraz umożliwianie komunikacji z lekarzami. Raport wskazuje, że aplikacje bez grywalizacji, powiadomień lub wsparcia ze strony rówieśników czy trenerów to potencjalne przyczyny słabego zaangażowania i obszary, które należy poprawić w przyszłości.
Badanie wykazało również, że aplikacje mHealth z niższymi barierami wejścia, takie jak bezpłatne pobieranie aplikacji, nie gwarantowały wysokiego stopnia przestrzegania zaleceń.
Ponadto trudności techniczne należą do przyczyn braku zaangażowania użytkowników. Jest prawdopodobne, że niektóre problemy techniczne mogły dotyczyć aplikacji, zwłaszcza gdy testowane aplikacje były w wersji pilotażowej lub beta, ale możliwe jest również, że uczestnicy mieli własne problemy techniczne. W żadnym z analizowanych badań nie przeprowadzono testu wstępnego, aby zmierzyć wiedzę uczestników czy ogólną znajomość danej aplikacji lub aplikacji podobnych do badanej. Ogólnie zakładano, że uczestnicy, którzy byli młodymi dorosłymi lub w średnim wieku, byli biegli w zakresie nowych technologii. Tylko w 5 badaniach wymieniono wyniki uczestników ze Skali Użyteczności Systemu, standaryzowanej miary użyteczności, często zawartej w przestrzeni badawczej interakcją człowiek-komputer.
Eksperci wskazują, że rynek mobilnych aplikacji zdrowotnych będzie rósł w łącznym rocznym tempie wzrostu wynoszącym 17,6 proc. w latach 2021-2028. W miarę dojrzewania rozwiązań systemowych do zdalnego monitorowania i opcji zdalnej opieki, mobilne aplikacje zdrowotne będą odgrywać coraz większą rolę w opiece zdrowotnej.
Polecamy także:
Więcej placówek w pilotażu centrów zdrowia psychicznego
eMOCje w GŁOWIE - rusza kampania edukacyjna UNICEF Polska dla szkół
Epilepsja: ruszyła kampania „Nie jesteś sam/nie jesteś sama”