Autor : Anna Jackowska
2023-03-22 12:42
Kwestia masowego wystawiania recept i zwolnień lekarskich przez Internet zaczyna niepokoić Ministerstwo Zdrowia. Mimo że zjawisko jest legalne, budzi coraz więcej wątpliwości. Koszt "konsultacji lekarskiej przeprowadzonej za pomocą formularza" wraz z wystawieniem e-recepty to często zaledwie kilkadziesiąt złotych. Receptomaty umożliwiają wydawanie recept na dowolne leki.
- Jeśli lekarz w ciągu kilkunastu minut wystawia kilkadziesiąt recept, to widać, że nie jest to poparte jakimś badaniem, informacją na temat zdrowia pacjenta. Razem z Naczelną Izbą Lekarską pracujemy nad tym, żeby to zmienić. Widzimy, że jest to nadużywane. Lekarz nie jest fizycznie w stanie wystawić tylu recept w takim czasie. Trudno mi stwierdzić, w jaki sposób to ograniczymy. Robią to osoby, które tylko posługują się pieczątką lekarza, a wystawiają recepty z automatu - powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska w programie Sedno Sprawy na antenie Radia Plus.
Wiceminister twierdzi, że prace nad odpowiednimi rozwiązaniami są już na zaawansowanym etapie, jednak nie wskazał konkretnie, jakie mechanizmy mogłyby ograniczyć ten proceder. Według niego jedną z możliwości mogłoby być wprowadzenie limitów dla lekarzy na wystawianie recept.
W. Kraska powiedział, że odpowiednie zmiany będzie można wprowadzić na mocy rozporządzenia jeszcze w tej kadencji.
Zgodnie z art. 42 ust. 1 i 2 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, lekarz orzeka o stanie zdrowia określonej osoby po uprzednim, osobistym jej zbadaniu lub zbadaniu jej za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności, a także po analizie dostępnej dokumentacji medycznej tej osoby. Lekarz może, bez dokonania badania pacjenta, wystawić receptę niezbędną do kontynuacji leczenia jeżeli jest to uzasadnione stanem zdrowia pacjenta odzwierciedlonym w dokumentacji medycznej.
- Na polskim rynku coraz prężniej działają automaty internetowe, tzw. wirtualne receptomaty, do wydawania recept na dowolne leki. Wystawianie ich stało się możliwe dzięki wprowadzeniu w Polsce recept cyfrowych. Z opisu stron wynika, że prowadzą je podmioty medyczne, a same recepty wystawiane są przez lekarza z prawem wykonywania zawodu, niezależnie od specjalności. Prowadzi to do sytuacji, w której receptę na dowolny lek (również leki narkotyczne), może wystawić dowolny lekarz, również dentysta, a niektórzy medycy potrafili wystawić tysiące recept, nie widząc pacjentów - alarmował w zeszłym roku poseł Krzysztof Gawkowski w interpelacji do Ministra Zdrowia.
Polecamy także:
L. Kornowska: Teraz mamy doktora ChatGPT, a nie Google’a
170 mld zł na zdrowie, ale NFZ z deficytem i do 7 proc. PKB daleko
Kłopoty Małopolskiego Systemu Informacji Medycznej. NIK ostrzega