Autor : Katarzyna Lisowska
2021-09-01 07:36
Już 11 września pracownicy ochrony zdrowia zaprotestują. Ale to nie jedyna grupa która skarży się na niskie płace i jednocześnie rosnące obowiązki. Pracownicy ZUS, sędziowie, nauczyciele - oni także zamierzają wyjść na ulice by walczyć o poprawę swojego wynagrodzenia.
Przypomnijmy. 11 września w samo południe w Warszawie planowany jest protest pracowników ochrony zdrowia. Zwołany przez Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowego, w którego skład wchodzą m.in. Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych, Ogólnopolski Związek Zawodów Lekarzy, Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Diagnostyki Medycznej i Fizjoterapii, Ogólnopolski Związek Zawodowy Techników Medycznych Radioterapii, Krajowy Związek Zawodowy Pracowników Ratownictwa Medycznego.
Jakie są postulaty medyków?
1. Szybszy niż planowany wzrost nakładów na system opieki zdrowotnej do wysokości nie 7 proc., a 8 proc. PKB.
2. Zwiększenie wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia
3. Zwiększenie liczby finansowanych świadczeń dla pacjentów oraz poprawa dostępności pacjenta do świadczeń.
4. Podwyższenie jakości świadczeń dla pacjentów,
5. Zwiększenie liczby pracowników pracujących w systemie ochrony zdrowia
Budżetówka też zapowiada manifestacje
Przeciwko zamrożeniu płac w budżetówce opowiedziały się związki zawodowe wchodzące w skład Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Organizacje zmierzają przyłączyć się do akcji protestacyjnych we wrześniu. W opinii pracowników budżetówki decyzja rządu dotycząca ich wynagrodzeń przy wysokiej inflacji oznacza de facto realny spadek zarobków.
Tymczasem ta grupa zawodowa skarżą się na niskie wynagrodzenia od lat. Oszczędności mogą objąć ponad 560 tys. urzędników, nauczycieli czy policjantów. Ich frustrację potęguje fakt, że w czasie pandemii nie tylko nie otrzymali żadnych programów wsparcia, ale nałożono na nich nowe obowiązki w ramach kolejnych tarcz antykryzysowych. Głośno mówią o tym pracownicy ZUS, którzy w czasie pandemii zostali dociążenie pracą przy rozpatrywaniu milionów wniosków przedsiębiorców.
Z jakimi postulatami chce protestować budżetówka?
Związkowcy chcą 12-procentowych podwyżek. To jest wspólny postulat trzech central związkowych: OPZZ, NSZZ "Solidarność" i Forum Związków Zawodowych. Przy okazji wytykają rządzącym, że to „wielokrotnie mniej niż przyznała sobie klasa polityczna”. - Cechami polityka powinny być przyzwoitość i szacunek dla obywateli. Jeżeli nas nie szanujecie, miejcie odwagę to przyznać. Nie będziemy palić opon przed urzędem Pana Premiera, ale znajdziemy zgodne z prawem sposoby, aby przypomnieć, że bez pracowników państwowej sfery polskie państwo nie jest w stanie funkcjonować- czytamy w stanowisku OPZZ.
Andrzej Radzikowski, przewodniczący OPZZ zwraca uwagę, że jeśli chodzi o akcje protestacyjne to organizacje związkowe w ZUS weszły już w spór zbiorowy z kierownictwem, ale nie ogłosiły jeszcze form możliwego protestu. -Jest gotowość pracowników wymiaru sprawiedliwości, cywilnych pracowników wojska i wielu innych grup zawodowych budżetówki. Jesteśmy w trakcie rozmów z rządem, dlatego nie podejmujemy jeszcze spektakularnych akcji protestacyjnych i nie ogłaszamy form ich prowadzenia. OPZZ jest w stałym kontakcie z innymi centralami związkowymi. Rozważamy m.in. przeprowadzenie wspólnej, skoordynowanej akcji protestacyjnej włącznie z wielotysięczną demonstracją na ulicach Warszawy i innych wielkich miast w Polsce - wyjaśnia Radzikowski.
Rolnicy już blokują drogi, jesienią szykują "najazd"
Niezadowolone z polityki rządu są również organizacje rolnicze, które już w trakcie wakacji zapowiedziały protesty. Preludium były blokady dróg zrealizowane w sierpniu przez Agrounię. Jej liderzy zapowiedzieli też jesienny "najazd" na Warszawę. Rolnicy mówią o zanikającej produkcji mięsa i nieopłacalnej sprzedaży warzyw. Agrounia nie wyklucza, że we wrześniu będzie protestować z innymi grupami zawodowymi i społecznymi, które czują się rozżalone i niedocenione.
Polecamy również:
Protest ratowników w Rzeszowie - wojewoda i starosta rozkładają ręce
NFZ wyda więcej na wyroby medyczne. Jest finalne rozporządzenie
Rząd przyjął projekt ustawy o kredytach na studia medyczne