Autor : Jakub Wołosowski
2022-09-23 09:30
Brytyjski National Health Service (NHS) ma podobne problemy co nasz NFZ, za mało lekarzy, by obsłużyć pacjentów. Dlatego rząd stworzył projekt, który miałby zatrzymać medyków przechodzących na wcześniejszą emeryturę, by uniknąć podatku od oszczędności emerytalnych, i zachęcić do dalszej pracy. To oznacza "hojną podwyżkę wynagrodzeń" podaje "The Telegraph".
NHS to wspólna nazwa dla trzech z czterech systemów służby zdrowia w Wielkiej Brytanii, finansowanych ze środków publicznych. Można go nazwać go odpowiednikiem naszego NFZ, chociaż oczywiście są pewne różnice. Tak jak wiele państw w Europie także Wielka Brytania mierzy się z problemem dostępności do siły roboczej, dlatego rząd przedstawił plan jak zatrzymać w publicznym systemie ochrony zdrowia tych lekarzy, którzy przechodzą na wcześniejszą emeryturę, by uniknąć wysokich podatków od oszczędności emerytalnych.
Therese Coffey, brytyjska minister zdrowia, przedstawiła w czwartek plan, według którego lekarze szpitalni po osiągnięciu maksymalnego poziomu swoich oszczędności emerytalnych będą mogli uzyskać podwyżkę, "potencjalnie wartą tysiące funtów", jeśli będą kontynuować pracę w systemie.
John Ralfe, doradca emerytalny, powiedział "The Telegraph", że zamiast składki o wartości 20,6 procent ich pensji wpłacanej na emeryturę, lekarze otrzymaliby więcej gotówki. W czwartek wieczorem nie było jasne, ile NHS zapłaci za wymianę emerytury. Medycy nie musieliby też płacić 9,8 proc. własnych zarobków w składkach emerytalnych.
Niektóre fundusze NHS już oferują umowę, ale Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej ogłosiło, że wszyscy będą musieli to zrobić do przyszłego roku, aby pomóc „zatrzymać starszych pracowników, którzy osiągnęli maksymalny poziom oszczędności emerytalnych bez podatku".
Madeleine Dowling ze specjalisty ds. emerytur Wesleyan powiedziała, że plan nie przyniesie korzyści wszystkim pracownikom NHS. „Chociaż może to pomóc niektórym lekarzom w zarządzaniu ryzykiem otrzymywania wysokich rozliczeń z tytułu podatku emerytalnego, w obecnej formie nie pomaga to lekarzom rodzinnym” – dodała. Do tego tylko pracownicy, którzy opuszczają system emerytalny NHS, będą mogli skorzystać z tego rozwiązania.
Pracownicy, którzy pozostają w programie emerytalnym NHS, są narażeni na ogromne wezwania do zapłaty podatku, jeśli ich oszczędności emerytalne przekraczają roczny i dożywotni dodatek z powodu podwyżki płac lub zwiększenia liczby godzin pracy – co oznacza, że faktycznie płacą za pracę.
Dr Vishal Sharma z Brytyjskiego Stowarzyszenia Medycznego (BMA) powiedział "The Telegraph", że propozycja jest „ "przyklejaniem plastra” na kryzys emerytalny i nie powstrzymają exodusu personelu NHS.
„Chociaż rząd poczynił dziś ważne pierwsze kroki w celu rozwiązania tego problemu, to dla nas jasne jest, że te działania nie zapobiegną przed ucieczką lekarzy na wcześniejszą emeryturę, czy też redukcji godzin ich pracy, by ograniczyć karne opłaty podatkowe" – powiedział dr Sharma.
Jak zauważa "The Telegraph" problem z lekarzami uciekającymi na emeryturę nie jest jedyną bolączką tamtejszego systemu ochrony zdrowia. W zeszłym miesiącu trzy piąte pacjentów zdolnych do opuszczenia szpitali ze względów medycznych w pozostało w nich, ponieważ nie mogli uzyskać wsparcia w zakresie opieki w domu. Rozwiązaniem brytyjskiego rządu, o ironio w kontekście Brexitu, jest przeznaczenie dodatkowych środków na ściągnięcie pracowników zza granicy.
RDTL: co zmieniło finansowanie z Funduszu Medycznego?
Pielęgniarki. Nowy projekt ogranicza prawo do strajku
Fundusz Medyczny: ponad 2 mln dzieci skorzystało w 2022 r.