1 października przestanie być refundowany dulaglutyd, czyli preparat o nazwie Trulicity. Jest to lek z grupy analogów GLP1, które są najdłużej na rynku - 7-8 lat. - I jest to może lek, który nie działa najsilniej, pojawiły się już nowsze preparaty, ale ci pacjenci, którzy są nim leczeni, to ci, którzy najlepiej na ten lek zareagowali. Czyli mają dobrze kontrolowaną cukrzycę i zmniejszyli swoją masę ciała. To jest lek o udowodnionym wpływie na ryzyko sercowo-naczyniowe, czyli zmniejsza ryzyko zawałów i zgonów. To bardzo dobre lekarstwo - zapewnia profesor.

Dlaczego Trulicity nie będzie refundowany?

- To zniknięcie z refundacji wynika z regulacji refundacyjnej - wyjaśnia prof. Czupryniak. - We wrześniu kończy się decyzja refundacyjna i jej przedłużenie wymagałoby manewrów cenowych. Tu nie doszło do porozumienia między producentem a ministerstwem zdrowia, co jest szalenie niekorzystne. Firma mówi, że może uda się od stycznia z tą refundacją powrócić, ale nigdy nie jesteśmy tego pewni - dodaje.

Jak leczyć pacjentów?

Firma obiecuje zwiększenie dostaw leków we wrześniu do aptek, więc prosi lekarzy, by wypisali recepty na zapas, żeby pacjenci na ten ostatni kwartał roku mieli leki. To jest jedno rozwiązanie. - Drugie jest takie, że możemy spróbować przestawić pacjenta na inne preparaty z tej samej grupy. Mamy drugi lek, semaglutyd - preparat nazywa się Ozempic, jest refundowany i tutaj się nic nie dzieje z refundacją, ale jest to lek trudny do zdobycia, bo popyt przekracza kilkukrotnie podaż, pomimo też zwiększonych już dostaw przez producenta - mówi prof. Czupryniak.

Przypominamy także:

Ozempic dostępny w 1 proc. aptek? MZ: podobny problem mają inne kraje

Są też na rynku najnowsze leki z grupy analogów GLP1, które nie sa refundowane, ale kosztują 10-krotnie więcej niż refundowane Trulicity, więc to już jest bardzo trudne dla wielu pacjentów, szczególnie jeśli chodzi o pacjentów 65+, bo dla nich Trulicity, podobnie jak Ozempic, są bezpłatne. Profesor zwraca uwagę, że próba znalezienia i dopasowania innych preparatów wcale nie jest taka łatwa. - Naraża pacjentów na stres, na konieczność wizyty u lekarza, lekarz się musi zastanowić, na jaki lek zmienić, pacjent musi ten lek zdobyć, a też nie ma gwarancji, że na nowym preparacie pacjent będzie równie dobrze prowadzony, co na poprzednim. Trzymajmy kciuki, żeby ten brak refundacji jak najszybciej się zakończył - podkreśla.

Korporacja a dobro pacjenta

- Jest to trudna sytuacja, bo mówimy o leku, który należy brać przewlekle, nie przerywać, który przynosi jednoznaczne korzyści. To trochę niedobrze, że może dochodzić do tego typu sytuacji - mówi prof. Czupryniak w kontekście wymuszania na firmie obniżania cen z jednej strony, a z drugiej oczywisty fakt, że firma nie chce obniżać cen, bo jest globalną korporacją. - Lek jest dostępny na różnych rynkach, jest to dość skomplikowane i trudno tu mówić, że wygrało dobro pacjenta, bo ono chyba nie wygrało - dodaje.

Pzypominamy, że przy okazji publikacji nowej listy leków refundowanych, o której pisaliśmy TUTAJ, Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że 30 września 2024 r. upływa termin obowiązywania decyzji o objęciu refundacją i ustaleniu ceny zbytu netto dla wszystkich refundowanych prezentacji leku Trulicity (firmy Eli Lilly) - analogu GLP-1, czyli:

• Trulicity, Dulaglutidum, 0,75 mg, roztwór do wstrzykiwań, 2 wstrzykiwacze po 0,5 ml, GTIN: 05909991219130,

• Trulicity, Dulaglutidum, 1,5 mg, roztwór do wstrzykiwań, 2 wstrzykiwacze po 0,5 ml, GTIN: 05909991219161,

• Trulicity, Dulaglutidum, 3 mg, roztwór do wstrzykiwań, 2 wstrzykiwacze po 0,5 ml, GTIN: 08594012697638,

• Trulicity, Dulaglutidum, 4,5 mg, roztwór do wstrzykiwań, 2 wstrzykiwacze po 0,5 ml, GTIN: 08594012697645.

Jak przekonuje ministerstwo, złożone przez Eli Lilly Polska sp. z o.o. wnioski o kontynuację refundacji leku Trulicity nie spełniały warunków określonych przepisami art. 13 ust. 2 ustawy z 12 maja 2011 r. o refundacji leków, które jednoznacznie wskazują maksymalną cenę leku wnioskowanego wymaganą w przypadku objęcia refundacją produktu w momencie zakończenia jego okresu wyłączności rynkowej lub ochrony patentowej.

W związku z tym minister zdrowia nie ma prawnych możliwości kontynuowania refundacji tych leków od 1 października 2024 r. na zaproponowanych przez podmiot odpowiedzialny warunkach.

Są już nowe wnioski

Niezależnie od powyższego, podmiot odpowiedzialny Eli Lilly Polska sp. z o.o. przedłożył nowe wnioski refundacyjne dla ww. prezentacji leku Trulicity, które obecnie podlegają ocenie Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji celem przygotowania analizy weryfikacyjnej Agencji, stanowiska Rady Przejrzystości oraz rekomendacji Prezesa Agencji.

Przypominamy także, że leki na cukrzycę, stosowane też w celu redukcji wagi (analogi GLP-1), często przyjmowane są nieprawidłowo. Ze statystyk resortu zdrowia wynika, że zaledwie 27 proc. tych leków zostało wydanych z aptek z refundacją, a aż 73 proc. stanowiły recepty pełnopłatne. Jednak większość pacjentów nie realizuje recept w ilości wystarczającej do nieprzerwanego stosowania leku. MZ apeluje do lekarzy, by przy rozpoczynaniu terapii tymi lekami u nowych pacjentów uwzględnili problemy z ich dostępnością.

Więcej na ten temat:

Leki przyjmowane na odchudzanie: często są stosowane nieprawidłowo