Autor : Katarzyna Lisowska
2021-10-22 10:55
Dziś mija rok od wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Blisko 50 Parlamentarzystów z całej Europy wraz z przedstawicielami Lewicy pokazali polskiemu rządowi z tej okazji czerwona kartkę. - To Hańba, dla państwa, że Polki nie mają wolnego wyboru - mówiła posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. Jak zmieniła się sytuacja kobiet w Polsce od tego czasu?
- Polki nie mają takich samych praw jak Belgijki, Francuzki i obywatelki wielu innych państw - mówiła pod gmachem TK posłanka Scheuring - Wielgus. Jak zaznaczyła, dziś blisko 50 przedstawicieli różnych parlamentów UE przyjechało do Warszawy, by okazać wsparcie Polkom i wspólnie z nimi dać czerwoną kartkę rządowi.
Posłanka Katarzyna Kotula podkreśliła, że prawa kobiet, prawa reprodukcyjne i prawo do aborcji to papierek lakmusowy demokracji i praworządności. - Walka o takie prawa jak prawo do refundowanej antykoncepcji, edukacji seksualnej i bezpiecznej, legalnej aborcji to nie jest żaden radykalizm. Dziś jesteśmy skansenem Europy, bo nigdzie nie obowiązuje tak ostre prawo zakazujące nawet aborcji w przypadku wad płodu - mówiła. Posłanki Lewicy dziękując parlamentarzystom z Belgii i Dani wskazywały, że to oni dziś w dużym stopniu finansują aborcje Polek za granicą.
Jak po wyroku TK wygląda sytuacja ciężarnych Polek?
- W ostatnim roku ponad tysiąc Polek wyjechało z kraju, by poddać się zabiegowi aborcji dzięki pomocy organizacji takich jak Aborcja bez Granic. I to są dane oficjalne, a jak duży jest odsetek kobiet, które to zrobiły same tego nie wiemy, ale mówi się, że liczba aborcji poza krajem idzie w tysiące. Kilkadziesiąt tysięcy kobiet korzystało w ostatnim roku z rozmaitych porad telefonicznych czy osobistych oferowanych przez Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. To pokazuje jak duża skala problemów powstała w ciągu roku. Kobiety próbują radzić sobie też same kupując przez internet tabletki poronne - mówiła posłanka Wanda Nowicka.
Zwracaliśmy uwagę, że wprowadzone restrykcje w tym zakresie sprawiły, że lawinowo wzrosła liczba kobiet w ciąży szukających pomocy psychiatrów. Powód? Przejście przez ciążę, z której nie będzie zdrowego dziecka może być traumą, prowadzącą nawet do śmierci kobiety. W takich przypadkach opinia psychiatry może być podstawą do legalnego przerwania ciąży. W zaświadczeniu potwierdza się, jak na stan psychiczny pacjentki wpływa diagnoza uszkodzenia płodu. Określa się czy istnieje ryzyko dalszego pogorszenia jej stanu zdrowia i czy może to zagrażać jej życiu.
Dziś w całym kraju planowane są - tak jak rok temu - marsze protestacyjne przeciwko obowiązującym przepisom dotyczącym aborcji w Polsce.
Czytaj też:
Białe Miasteczko 2.0 – dzień 42 – była sobie wichura