Autor : Anna Rokicińska
2021-06-15 17:04
Po dzisiejszym głosowaniu w Sejmie nad ustawą o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych zapowiada strajk generalny i odejście od łóżek pacjentów. Posłowie odrzucili dziś poprawki Senatu, czyli wyższe współczynniki pracy dla medyków, które dawały im większy wzrost wynagrodzeń niż chciał tego rząd.
Przed Sejmem cały dzień była gorąca atmosfera. Protestowały nie tylko pielęgniarki i położne ale także inne zawody medyczne: lekarze, diagności laboratoryjni, farmaceuci, fizjoterapeuci, ratownicy medyczni i technicy radiologii. Domagali się od Sejmu przyjęcia senackich poprawek. Głosowanie przeciągano. Ostatecznie Sejm zdecydował, odrzucił we wtorek wszystkie 3 poprawki, zgłoszone przez Senat do zmiany ustawy o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Za odrzuceniem 232, przeciw 223, wstrzymujących się -3. Ale wygląda na to, że PiS bał się, że jednak część posłów ulegnie i w środku głosowań kolejnych poprawek wystąpił minister Adam Niedzielski, podkreślając, że to co zrobił Senat to obietnice bez pokrycia. Przypomniał, że koszt rządowego projektu w skali pół roku to 4 mld zł, a senackiego ponad 6 mld zł. A w przyszłym roku te koszty się podwoją.
Czy pielęgniarki i położne będą strajkować?
Agnieszka Maj pielęgniarka z Wrocławia była zdegustowana podjętą decyzją. - Czujemy się oszukane i zniesmaczone. Tak, jak zapowiadały starsze koleżanki będzie strajk generalny. Nie pozwolimy sobie, żeby tak nas traktowano – komentowała wyniki sejmowego głosowania. Wiceprzewodniczącej OZZPiP trudno było opanować emocje. - Dalej to rząd będzie odpowiadał przed społeczeństwem za ochronę zdrowia. Część pielęgniarek zapowiada, że już jutro będzie odchodziła z pracy. To rząd jest od zabezpieczenia pieniędzy na nasze godne wynagrodzenia. Rząd bierze za to pieniądze i to on powinien wiedzieć skąd je wziąć. A jak się nie szanuje pracowników, to się ich nie ma. – komentowała. Na pytanie co dalej i czy będzie strajk odpowiedziała jednoznacznie. - Będzie strajk, tylko jeszcze nie wiem kiedy i czy będzie kim strajkować bo te z nas, które są w wieku emerytalnym odejdą. Młodzież wyjedzie za granicę. Najbiedniejsze będzie całe społeczeństwo, a to społeczeństwo to również my i ten ... rząd (przy czym określając rząd użyła niecenzuralnego słowa – red.) - skwitowała.
Co zrobią inne zawody medyczne?
Swoje miejsce w tabeli płac stracili m.in. ratownicy medyczni. - 30 czerwca minie 4 rocznica naszych pierwszych protestów. Mamy zaplanowaną powtórkę – powiedział nam Piotr Dymon, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych. Anna Cichosz z Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Medycznych Laboratoriów Diagnostycznych nie kryła zawodu. - Jesteśmy najniżej opłacaną grupą zawodową w ochronie zdrowia mimo wysokich kwalifikacji. Jestem rozczarowana, bo myśleliśmy, ze będziemy godnie zarabiać na poziomie średniej krajowej. - Musimy się wreszcie zebrać i pokazać, że tak naprawdę na naszej pracy opiera się cały system ochrony zdrowia. Nie ma diagnozy, leczenia bez pracy laboratorium diagnostycznego – dodaje.
Polecamy także:
Rozporządzenie ws. szczepień 12-15-latków skierowane do publikacji
Oddziały NFZ robią nabór aptek na szczepienia
Sejmowe komisje poparły jedną z poprawek Senatu dotyczącą siatki płac