Autor : Katarzyna Lisowska
2021-04-13 10:01
Wydaje się, że szczyt zakażeń trzeciej fali mamy już za sobą. To był okres świąteczny, kiedy zakażeń w Polsce było najwięcej - mówi wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. W jego opinii najbliższy tydzień to nadal będzie bardzo trudny czas dla szpitali i oddziałów covidowych, ale w wakacje będziemy wracali do normalnego funkcjonowania, o ile Polacy rozsądnie podejdą do majówki.
Wiceminister Kraska był gościem Programu 1 Polskiego Radia na antenie odnosił się m.in do powszechnej rejestracji na szczepienia. Jak mówił trudno w tej chwili powiedzieć, czy ( rejestracja ) to będzie maj, czy czerwiec, ale na pewno przed wakacjami, kiedy ktoś będzie chciał, będzie mógł się zaszczepić. Zaznaczył, że jeszcze w tym tygodniu ma trafić do Polski jeszcze ok. 1,3 mln dawek szczepionek. Wśród, których będą jednodawkowe preparaty firmy Johnson & Johnson. - Do końca czerwca jesteśmy gotowi zaszczepić 20 mln Polaków o ile szczepionki trafią do nas w zapowiadanej ilości- przekonywał.
Waldemar Kraska odnosząc się do tego na jakim etapie pandemii się znajdujemy mówił, że szczyt pandemii mamy za sobą i przypadał on na okres świąteczny. -Po dwóch tygodniach od tamtego czasu widzimy dużą ilość osób przyjmowanych do szpitali. Widzimy, że w szpitalach przybywa pacjentów w bardzo złym stanie. Najbliższy tydzień będzie jeszcze bardzo trudny dla szpitali i oddziałów covidowych – podkreślał wiceminister
Wiceminister zaapelował by nie "zaprzepaścić" szansy na normalne wakacje przez majówkowe wyjazdy. - Wakacje to pora, kiedy biologia wirusa jest zdecydowanie osłabiona, nowych zakażeń z natury jest mniej, będziemy też po dużej fali szczepień. Myślę, że można być optymistą, ale przed nami jeszcze majówka, która budzi mój niepokój - dodał wiceszef resortu zdrowia.
Polecamy także:
Powrót do przedszkoli za tydzień, a wkrótce potem do szkół?