Autor : Jakub Wołosowski
2022-05-26 11:03
W czwartek rano (26.05) Komisja Zdrowia rozpatrywała poprawki zgłoszone po drugim czytaniu projektu ustawy o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Niestety nie mamy dobrych wieści dla techników farmaceutycznych. Poprawka posłanki Elżbiety Gelert z Koalicji Obywatelskiej, która chciała zrównania techników farmaceutycznych z technikami elektroriadiologii została odrzucona.
W środę 25 maja odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw. Relację z posiedzenia można przeczytać w "Komisja Zdrowia przyjęła projekt ustawy o minimalnym wynagrodzeniu". Sukcesem w czasie pierwszego czytania można nazwać przesunięcie techników elektroradiologii z grupy 7 do 6. Wszyscy parlamentarzyści, a także przedstawiciel rządu wiceminister Piotr Bromber, zgodzili się, że doszło do nieporozumienia w umieszczeniu techników elektroradiologii w niższej grupie.
Tego samego dnia odbyło się drugie czytanie, na którym posłowie zgłosili 12 poprawek. Kilka z nich dotyczyło płac pielęgniarek i lekarzy.
W czasie posiedzenia Elżbieta Gelert z Koalicji Obywatelskiej złożyła poprawkę dotyczącą techników farmaceutycznych. Zaapelowała do posłów i rządu, by przemyśleli sprawę i potraktowali techników farmaceutycznych, tak samo jak techników elektroradiologii. Jej partyjna koleżanka, Zofia Czernów, zauważyła, że to "niepotrzebne dzielenie środowiska". Przypomnijmy, że technicy farmaceutyczni chcą, aby współczynnik pracy dla techników farmaceutycznych wynosił 0,94, a nie jak proponuje obecny projekt tabeli płac dla ochrony zdrowia - 0,86. Stanowisko Związku Zawodowego Techników Farmaceutycznych przedstawiliśmy w "Technicy farm. będą negocjować płace z poziomu ulicy?".
W czwartek (26.05) po 9.30 sejmowa Komisja Zdrowia spotkała się, by rozpatrzyć poprawki, jakie pojawiły się na drugim czytaniu projektu ustawy. Niestety uwzględniono tylko jedną z nich, rzecz techniczną, w sprawie wprowadzenia zapisu o zatwierdzania rekomendacji Narodowego Funduszu Zdrowia przez Ministerstwo Zdrowia. Wcześniejszy zapis był niepoprawny, bo mówił o ich opiniowaniu.
O ile większości poprawek nikt nie przedstawiał, tak posłanka Gelert ponownie przedstawiła swoją o podwyższeniu współczynnika dla techników farmaceutycznych i przeniesieniu ich z grupy 7 do 6, tak jak uczyniono to w przypadku techników elektroradiologii. Wskazywała nawet, że nie byłby to znaczny koszt dla systemu, bo takich osób nie jest dużo.
Wiceminister Bromber w odpowiedzi na zgłoszenie posłanki zabrał głos i wskazał, że różnica w zaszeregowaniu wynika z sytuacji prawnej. - Technicy elektroradiolodzy kształcą się obecnie na trzech poziomach, a technicy farmaceutyczni wyłącznie na poziomie średnim. Stąd zaszregowanie techników elektroradiologii wynika z tego, że te osoby pozyskują wykształcenie wyższe niż na poziomie szkół policealnych. To jest jednak istotna różnica pomiędzy tymi dwoma zawodami - powiedział Piotr Bromber.
Ostatecznie poprawkę w sprawie techników farmaceutycznych, jak i wszystkie inne poprawki opozycji, m.in. w sprawie podwyższenia współczynników wynagrodzeń dla pielęgniarek i lekarzy odrzucono.
CeZ rusza dziś z badaniem informatyzacji placówek medycznych
UE zaostrza przepisy w sprawie testów in vitro
Od 1 czerwca utrudnienia dla pacjentów. Wraca papier i pieczątki