Autor : Marta Markiewicz
2022-11-24 11:00
Władze Unii Europejskiej nie bagatelizują zagrożenia płynącego z obecność wirusa SARS-CoV-2 i zamawiają kolejne dawki leku, który ma pomagać w zwalczaniu infekcji wywołanej koronawirlsem. W ostatnich dniach UE zamówiła kolejną transzę 3,5 mln dawek doustnego inhibitora proteazy SARS-CoV-2 - leku Paxlovid. Okazuje się jednak, że Polska nie znalazła się w gronie 13 państw, które skorzystają z możliwości wspólnych zakupów leków.
W imieniu europejskich państw umowę z producentem leku Paxlovid - amerykańskim koncernem Pfizer - sygnował Urząd ds. Gotowości i Reagowania na Stany Zagrożenia Zdrowia (HERA). Umowa ma obowiązywać wstępnie przez najbliższy rok i stanowić będzie podstawę do realizacji zamówień składanych przez poszczególne kraje UE, państwa z europejskiego obszaru gospodarczego, a także państwa kandydujące do UE.
- Oprócz skutecznych i bezpiecznych szczepionek, również środki terapeutyczne stanowią kluczowy element naszych starań na rzecz zwalczania COVID-19. Współpracowaliśmy z państwami członkowskimi w celu zapewnienia bezpiecznego i skutecznego leku, który pomoże chronić i leczyć obywateli najbardziej zagrożonych COVID-19. Starania te będą miały kluczowe znaczenie w nadchodzących tygodniach i miesiącach w kontekście zmieniającej się zimą sytuacji epidemiologicznej- wyjaśnia Stella Kyriakides, komisarz do spraw zdrowia i bezpieczeństwa żywności.
Leki przeciw COVID-19: czy są problemy z dostępnością?
We spólnych zamówieniach na lek ma uczestniczyć trzynaście państw, które będą mogły zakupić do 3 427 517 potrzebnych do pełnej pięciodniowej terapii dawek podawanego doustnie leku Paxlovid. Jak dowiedziała się redakcja Cowzdrowiu.pl od służb prasowych Komisji Europejskiej Polska nie przystąpiła do tego projektu.
Przypomnijmy, że mechanizm wspólnych zakupów leków i wyrobów medycznych powstał na potrzeby krajów UE zaraz po epidemii wirusa grypy H1N1. W 2010 roku zdecydowano i opracowywano cały mechanizm wspólnego zamawiania szczepionek na wypadek ewentualnej pandemii. Jak wyjaśniają urzędnicy z Brukseli wspólny mechanizm zamówień ma zapewnić sprawiedliwszy dostęp do konkretnych medycznych środków przeciwdziałania, poprawę bezpieczeństwa dostaw oraz bardziej zbilansowane ceny dla wszystkich państw uczestniczących w umowach.
Polecamy również:
Prof. A. Antczak: Bać należy się chorób, a nie szczepień
Co Europa myśli o szczepieniach? Mamy nowe dane także z Polski
Lekcje z pandemii powinny zostać z nami na dłużej