Autor : Anna Rokicińska
2021-03-03 09:44
Fizjoterapeuci szykują się do protestów. O ich formie zdecydują w najbliższych dniach. Mają świadomość, że ogranicza ich epidemia, więc trzeba dostosować się do sytuacji, ale już 80 proc. oddziałów terenowych Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii jest już w sporach zbiorowych z pracodawcami. Nie chcą zarabiać 2,4 tys. zł na rękę, a resort proponuje im podwyżki o 200, 300 zł.
Przypomnijmy, że w ramach Rady Dialogu Społecznego trwają prace nad ustaleniem siatki płac w ochronie zdrowia. Wynagrodzenie zależy od tzw. współczynnika pracy, który jest przypisany do poszczególnych zawodów medycznych. Pensja to iloczyn tego współczynnika i średniej krajowej podanej przez GUS za poprzedni rok. Poniżej propozycje MZ przedstawione w tabeli.
Co o propozycjach MZ mówią fizjoterapeuci?
Jak mówi nam przewodniczący OZZPF Tomasz Dybek on nie do końca nie wierzy tym propozycjom. - Patrząc na ten współczynnik to dla magistra jest podwyżka. Z propozycji wynika, że zyskają fizjoterapeuci i diagności. Jest duża różnica pomiędzy fizjoterapeutą magistrem, a fizjoterapeutą specjalistą - stwierdza. Przypomnijmy, że dla fizjoterapeuty magistra do tej pory współczynnik pracy wynosił 0,73, a obecne propozycje MZ to 0,81. To daje zarobki na poziomie około 3,5 tys. brutto - Patrząc z doświadczenia, jako członek Zespołu Trójstronnego od 2016 r., gdy wprowadzono tę ustawę, było obiecywane, że medycy po raz pierwszy będą w Polsce zarabiali godnie, że nie będą musieli wyjeżdżać z Polski. Okazało się to obiecywaniem gruszek na wierzbie. Wzrosło najniższe krajowe wynagrodzenie. Co nam to daje? Efekt jest taki, że fizjoterapeuta po 5-letnich studiach medycznych zarabia o 200, 300 zł więcej niż zwykły Kowalski, otrzymujący najniższą krajową aby normalnie funkcjonować pracując na 2 lub 3 etatach. To jest nie w porządku – ocenia Dybek. Przypomina, że mnóstwo fizjoterapeutów wyjeżdża z Polski do Niemiec, Francji by godnie zarabiać. - Tam jest to zawód szanowany i odpowiednio wynagradzany. Ludzie są po prostu zdesperowani – stwierdza związkowiec.
Ile zarabiają fizjoterapeuci, a ile by chcieli?
Jak informuje nas przewodniczący OZZPF obecnie fizjoterapeuta po studiach zarabia około 2,4 tys. zł na rękę. Więcej zarabiają fizjoterapeuci specjaliści. - Są specjaliści, którzy zarabiają 2,8 do 3 tys. zł, a są tacy, którzy 6 czy 7 tys. To zależy od pozycji takiego specjalisty względem dyrektorów. Liczy się to czy jest np, kierownikiem, jaką ma wysługę lat. Taki potrafi zarobić 9 i 10 tys. zł. Ale to jest rzadkość. To są skrajne przypadki – mówi nam Dybek. Mamy obywatelski projekt w sprawie warunków zatrudnienia w ochronie zdrowia Porozumienia Zawodów Medycznych, gdzie wszystkie zawody doszły do porozumienia. Dla fizjoterapeutów ze specjalizacją było to 2 średnie krajowe, dla tych bez specjalizacji 1,75 średniej i można usiąść do rozmów tylko brak woli ze strony MZ
Czy fizjoterapeuci będą strajkować?
Podczas Zjazdu Delegatów OZZPF znaczącą liczbą głosów podjęto uchwałę o wejściu w spory zbiorowe i protesty. Według Dybka już ponad 80 proc. oddziałów terenowych Związku jest w sporach zbiorowych. - To nam da możliwość wypowiedzenia swoich roszczeń w stosunku do pracodawców. Nie wiemy jeszcze, jak będzie forma protestu. Protesty to kwestia kilku tygodni – zapowiada przewodniczący. Jutro ma się zebrać Zarząd Krajowy Związku i wtedy podjęta zostanie decyzja co do formy protestów. Niestety musimy dostosować to do warunków w których się teraz znajdujmy - pandemia. Nie da się organizować protestów głodowych, bo trzeba by zebrać sporą grupę ludzi w jednym miejscu. Ograniczają nas względy epidemiczne – przyznaje przewodniczący. - Forma protestu będzie też zależała od pomysłów członków związku. To ludzie na dole są zdeterminowani. Są zdania, że zmarnowano kolejnych 5 lat – dodaje. Przypomina, że wszystko odwleka się w czasie. Podaje przykład prezydium Zespołu Trójstronnego, który miał się zebrać w tym tygodniu, by ustalić formułę dalszych rozmów. Zebranie przeniesiono na 9 marca. - Ministerstwo powiedziało, że do końca lutego mają być ustalone pełne współczynniki. Tylko nie powiedział, którego roku. To będzie tak przeciągane. Nie mam co do tego wątpliwości – komentuje Dybek.
Polecamy także:
Ratownicy chcieliby zarabiać 1,05 średniej krajowej
OZZL wzywa lekarzy do strajku lub solidarnych zwolnień
Farmaceuci postulują o zrównanie ich płac z lekarzami
Dodatki COVIDowe: mamy listę szpitali z konkretnymi kwotami
Szkolne gabinety stomatologiczne – co dalej z finansowaniem?