Autor : Anna Rokicińska
2021-11-16 16:07
Wygląda na to, że znów będziemy mieli problem z nadmiarowymi zgonami. Główny Urząd Statystyczny podaje, że w okresie styczeń–wrzesień br. zarejestrowano ok. 253 tys. żywych urodzeń, czyli o około 21 tys. mniej niż przed rokiem. Współczynnik urodzeń obniżył się więc w skali roku o 0,7 pkt do 8,8‰. Zmarło ok. 372 tys. osób, to jest o około 61 tys. więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
W raporcie „Sytuacja społeczno-gospodarcza kraju I-III kwartał 2021 r.” znalazły się dane dotyczące nie tylko demografii, ale i nastrojów w związku z pandemią.
Co w sprawie zgonów podaje GUS?
Jak podaje Urząd, według wstępnych danych w końcu września br. liczba ludności Polski wyniosła ok. 38151 tys. osób, tj. zmniejszyła się o około 200 tys. w stosunku do stanu sprzed roku oraz o blisko 114 tys. w porównaniu z końcem ub. roku. Tempo ubytku rzeczywistego w okresie trzech kwartałów br. wyniosło ok. -0,30 proc. (wobec ok. -0,08 proc. w analogicznym okresie ub. roku). Ze wstępnych danych wynika, że w okresie styczeń-wrzesień br. zarejestrowano ok. 253 tys. urodzeń żywych (o ok. 21 tys. mniej niż przed rokiem), a współczynnik urodzeń obniżył się w skali roku o 0,7 pkt do 8,8‰. Zmarło ok. 372 tys. osób, tj. o ok. 61 tys. więcej niż w analogicznym okresie ub. roku. Współczynnik zgonów wzrósł o 2,2 pkt i wyniósł 13‰. Podobnie jak rok wcześniej odnotowano ujemny przyrost naturalny (różnica między liczbą urodzeń żywych i zgonów ogółem), który wyniósł ok. 119 tys. (wobec minus 36,9 tys. w okresie styczeń-wrzesień ub. roku). Szacuje się, że przeciętnie na każde 10 tys. ludności ubyło 41 osób (wobec 13 osób przed rokiem). Liczba zgonów niemowląt utrzymała się na podobnym poziomie jak rok wcześniej - zmarło ok. 1 tys. dzieci w wieku poniżej 1. roku życia. Współczynnik wyrażający liczbę zgonów niemowląt na 1000 urodzeń żywych wyniósł 3,8‰ i był o 0,3 pkt wyższy niż w analogicznym okresie ub. roku.
Jak pandemia wpływa na gospodarkę?
GUS informuje, że przedsiębiorcy oceniają ogólny klimat koniunktury przeważnie pesymistycznie, podobnie lub gorzej niż we wrześniu br. Korzystne pozostają oceny w transporcie i gospodarce magazynowej. Wśród badanych podmiotów w październiku br. nadal przeważają opinie, że negatywne skutki pandemii COVID-19 dla funkcjonowania przedsiębiorstw będą niewielkie lub nie wystąpią. Pogorszyły się jednak oceny w tym zakresie podmiotów z zakwaterowania i gastronomii. W tej sekcji znacznie mniej firm niż przed miesiącem dostrzega żaden lub niewielki wpływ pandemii (54 proc. wobec 66 proc.), natomiast więcej wskazuje na skutki poważne (34 proc. wobec 26 proc.) lub zagrażające stabilności firmy (12 proc. wobec 8 proc.). Perspektywy funkcjonowania firm w badanych działalnościach w przypadku utrzymania ograniczeń związanych z COVID-19 są oceniane przeważnie podobnie jak przed miesiącem. Większą niepewność deklarują m.in. jednostki zakwaterowania i gastronomii, spośród których 44 proc. wskazuje, że nie przetrwa w obecnych warunkach dłużej niż 3 miesiące (wobec 30 proc. we wrześniu br.).
Konsumenci w nieco większym stopniu niż przed miesiącem obawiają się zagrożenia ze strony pandemii. Nieznacznie wyższy ich odsetek wskazuje, że pandemia jest dużym zagrożeniem dla zdrowia populacji jako całości (25 proc. wobec 24 proc.), dla osobistego zdrowia (18 proc. wobec 17 proc.) oraz dla ich sytuacji finansowej (13 proc. wobec 12 proc.). Nieco mniej osób natomiast postrzega pandemię jako duże ryzyko dla gospodarki (41 proc. wobec 43 proc. przed miesiącem). Podobny jak we wrześniu br. odsetek pracujących respondentów zdecydowanie obawia się utraty pracy lub zaprzestania prowadzenia własnej działalności (3 proc.), natomiast nieco większy - dostrzega możliwość wystąpienia takiej sytuacji (15 proc. wobec 13 proc.).
Polecamy także:
Prezes RARS: Mamy zabezpieczony niezbędny sprzęt na potrzeby szpitali
Wicemarszałek R. Terlecki z pozytywnym wynikiem testu