Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym 2023 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 18,4 proc., przy wzrośnie cen towarów o 20,2 proc. i usług o 13,3 proc. – podał w środę Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Gdy w lipcu zeszłego roku prezes Narodowego Banku Polskiego przedstawiał swoją "prognozę", dotyczącą wzrostu inflacji, mówiąc, że wyniesie albo 6 procent, albo 9 a może 12, niektórzy żartowali: 6 albo dwa razy tyle. Teraz możemy powiedzieć: trzy razy tyle i to z hakiem.

W lutym indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) wzrósł o 18,4 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku – wynika z opublikowanych dziś danych Głównego Urzędu Statystycznego. To najwyższy odczyt od grudnia 1996 r.

W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 1,2 proc. (w tym usług – o 1,6 proc. i towarów – o 1,1 proc.).  Ale GUS zrewidował styczniowy wynik.

Inflacja w zdrowiu wyniosła 11,1 proc.

Jeśli chodzi o zdrowotny koszyk, z pozycji przedstawianych przez GUS najbardziej zdrożały wizyty u stomatologa oraz innych lekarzy.

W lutym w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe o 1,8 proc. ceny żywności, rekreacji i kultury (o 2,3 proc.), napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych (o 2,4 proc.) oraz mieszkania (o 0,5 proc.),

W porównaniu z lutym ubiegłego roku ceny żywności wzrosły o 24,7 proc., mieszkania o 20,7 proc., a transportu o 23,7 proc.

W styczniu 2023 r. w stosunku do stycznia 2022 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 16,6 proc. wobec wstępnie szacowanego wzrostu o 17,2 proc.

Od kwietnia 2021 r. wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych kształtuje się powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego określonego przez Radę Polityki Pieniężnej – wskazał GUS w środowym komunikacie.

Dane i tabele: GUS

Polecamy także:

Pieniądze na podwyżki już, a nie w ostatniej chwili

Ustawa refundacyjna: branża nadal oczekuje zmian