• Najnowsze
  • Pacjenci
  • Pracownicy medyczni
  • Szpitale
  • POZ i AOS
  • Finanse
  • Leki
  • Wyroby medyczne
  • Kultura
  • Wideo i podcasty

I. Rej: „Strategia na rzecz rozwoju aptek” daleka od realiów

Autor : Aleksandra Kurowska

2020-11-23 13:04

Szefowa Izby Gospodarczej „Farmacja Polska” krytykuje zapisy „Strategii na rzecz rozwoju aptek”, sygnowanej przez Ministerstwo Zdrowia i Naczelną Radę Aptekarską. Uważa, że są zaskakujące, ale i potencjalnie bardzo niebezpieczne. O co dokładnie chodzi?

Rej uważa, że głównym zagrożeniem jest zapis mogący doprowadzić do zamknięcia hurtowni aptecznej na okres trzech miesięcy. Wątpliwości zgłasza znacznie więcej. Publikujemy je poniżej.

Zapewnienie pacjentom równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej pozostaje kluczowym elementem ochrony zdrowia, a w obecnej sytuacji epidemiologicznej nabiera jeszcze większego znaczenia. Izba Gospodarcza „Farmacja Polska” wielokrotnie zwracała uwagę na konieczność wprowadzenia zmian systemowych na rzecz poprawy sytuacji pacjentów. To oni powinni być faktycznymi beneficjentami obowiązku producentów i hurtowników w zakresie zabezpieczenia dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej i zapotrzebowania na produkty lecznicze.

Jako Izba z dużym zaniepokojeniem przyjęliśmy dokument zatytułowany „Strategia na rzecz rozwoju aptek”, autoryzowany przez Naczelną Radę Aptekarską (NRA). Rozumiemy, że dbanie o rozwój aptek pozostaje jednym z głównych zadań NRA. Niestety, propozycje zawarte w przedstawionym dokumencie dalece wykraczają poza segment aptek i są próbą wprowadzenia znacznie szerszych regulacji, bez uwzględnienia w dyskusji innych kluczowych uczestników łańcucha dystrybucji leków.

Nie do zaakceptowania jest:

·       propozycja ingerencji samorządu aptekarskiego w postępowania, których efektem może być natychmiastowe zamknięcie hurtowni na okres trzech miesięcy. Oznaczałoby to ogromne straty, mogące prowadzić do likwidacji firmy. Kontrola placówek łańcucha dystrybucji produktów leczniczych powinna pozostać, tak jak obecnie, w gestii nadzoru farmaceutycznego.

·       zapewnienie równego dostępu do leków refundowanych przez producenta i hurtownika. Postulat ten jest nie do spełnienia, ponieważ wynika przede wszystkim z różnicy między podażą a popytem, na co nie ma wpływu ani wytwórca, ani dystrybutor. Drugą przyczyną jest wciąż jeszcze nielegalny wywóz leków za granicę. W procederze tym biorą udział między innymi niektóre apteki, ale przede wszystkim zakłady opieki zdrowotnej (ZOZ-y). Obowiązujące przepisy, w tym również karne, w znaczącym stopniu zapobiegają temu procederowi.

·       udział organów samorządu aptekarskiego w postępowaniach dotyczących prowadzenia aptek lub hurtowni oraz w przypadku ustanowienia kierownika apteki ogólnodostępnej. Z pewnością nie jest i nie powinno być to rolą samorządu aptekarskiego, chociażby z uwagi na zachowanie należytej transparentności postępowania. Wymagania wobec kierownika apteki ogólnodostępnej powinny zostać zapisane w określonych przepisach i egzekwowane przez przedstawicieli nadzoru farmaceutycznego.

  

Podsumowując, niektóre zapisy zawarte w „Strategii” są nie tylko dalekie od realiów, ale i potencjalnie wysoce szkodliwe. Zapisy przedstawione w dokumencie nie tylko nie uwzględniają rzeczywistych potrzeb pacjentów i realnych możliwości wszystkich interesariuszy - grożą także zachwianiem całego łańcucha dystrybucyjnego oraz potencjalną koniecznością utylizacji niewiadomych ilości niewykorzystanych i przeterminowanych produktów leczniczych.

Zaskakujący jest także sam charakter prawno-administracyjny przyjętego dokumentu. Czy „Strategia” ma formę rekomendacji, zaleceń, planu strategicznego? Nie jest jasne. Chociaż dokument dotyczy całego rynku farmaceutycznego i wszystkich jego interesariuszy, do jego współtworzenia i konsultacji zaproszono wyłącznie przedstawicieli środowiska aptekarskiego. Farmaceuci nie funkcjonują jednak w próżni - są częścią całego systemu rynku farmaceutycznego, z uwzględnieniem wszystkich jego wzajemnych zależności. Droga leku od producenta, przez hurtownie, do aptek i pacjenta jakby nie została w „Strategii” uwzględniona. Z pewnością nie wzięto pod uwagę także złożoności i zróżnicowania rynku – choćby geograficzno-społecznego.

Poza naszymi wątpliwościami opisanymi powyżej, za bezsprzecznie słuszne uważamy  postulaty Naczelnej Izby Aptekarskiej dotyczące docenienia i wzmocnienia roli aptekarzy w rynku farmaceutycznym.

#apteki
Udostępnij Tweet Udostępnij
Card image cap
Aleksandra Kurowska

Komentarze

OSTATNIE WPISY

Rozpoczynamy Tydzień z hemofilią: ile osób na nią choruje?
Czytaj więcej...
Fundusz Kompensacyjny- ruszają prekonsultacje projektu
Czytaj więcej...
Zmiana harmonogramu szczepień – szczepienia gr. „0” wydłużone
Czytaj więcej...
Norweski urząd i Pfizer o śmiertelnych przypadkach po szczepieniu
Czytaj więcej...
Kto pyta, nie błądzi – czy zaszczepieni roznoszą koronawirusa?
Czytaj więcej...
Karetki coraz cięższe. Czy osoby z kat. B będą je mogły prowadzić?
Czytaj więcej...
Okręgowa Izba Lekarska domaga się sprostowania od Z. Gacionga
Czytaj więcej...
2,4 tys. nauczycieli z pozytywnym wynikiem testów na Sars-CoV-2
Czytaj więcej...
Warto tworzyć regionalne grupy zakupowe. Dowód? Dolny Śląsk
Czytaj więcej...
Lekarz o apelu podważającym szczepienia przeciwko COVID-19
Czytaj więcej...
MZ informuje: 3271 nowych zakażeń, 52 zgony
Czytaj więcej...
Pfizer o dostawach szczepionki na rynek europejski
Czytaj więcej...

ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA !

  • twitter / CO W ZDROWIU
  • facebook / CO W ZDROWIU
  • LinkedIn / CO W ZDROWIU

    Szybkie Linki


  • Regulamin

  • Polityka prywatności

  • Aktualności

  • Kontakt

  • kontakt@cowzdrowiu.pl

    KONTAKT

  • COWZDROWIU.PL
  • Siedziba redakcji
  • 00-501 Warszawa
    ul. Bracka 3 lokal 5

© 2020 Wykonanie Mirit.pl