Autor : Katarzyna Lisowska
2021-10-11 14:28
Ponad 300 placówek zakontraktowało świadczenia z zakresu środowiskowej opieki psychiatrycznej dla dzieci. W niektórych regionach konkursy na te świadczenia jeszcze trwają, ale już teraz takie placówki działają we wszystkich województwach.
Tworzenie ośrodków środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej to element nowego systemu opieki psychiatrycznej nad dziećmi i młodzieżą. Z budżetu NFZ na ten cel ma iść ponad 240 mln zł. Zgodnie z zapowiedzią ministra zdrowia Adama Niedzielskiego w kraju ma działać ok. 380 takich placówek.
Przypomnijmy, że reforma opieki psychiatrycznej zakłada, że - w przeciwieństwem do tego jak to wygląda teraz - na początkowym etapie dzieci i nastolatkowie w kryzysie trafią do środowiskowych ośrodków (tzw. I poziomu referencyjności), gdzie pomoc będą im oferować psychologowie i psychoterapeuci. Dopiero, gdy okaże się, że to nie wystarcza, pacjenci będą kierowani na kolejny poziom, tj. do środowiskowego centrum zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży, a w razie potrzeby - do ośrodka wysokospecjalistycznej całodobowej opieki psychiatrycznej (szpitala).
Jak przekazuje nam Sylwia Wądrzyk, rzecznik NFZ, w kraju już funkcjonuje 325 ośrodków środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci, finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Lista placówek znajduje się na tutaj.
Zakładając, że w kraju jest 314 powiatów, to wychodzi średnio 1 placówka na powiat. To może wydawać się niewiele. Tym bardziej, że w kraju są regiony, gdzie w ogóle brakuje oddziałów psychiatrycznych dla dzieci.
Ale, przynajmniej jak wskazuje NFZ, ośrodki środowiskowe I poziomu funkcjonują już we wszystkich województwach.
- Najwięcej na terenie woj. mazowieckiego, małopolskiego, śląskiego, pomorskiego, lubelskiego. Najmniej w województwach o najmniejszej populacji: opolskim i świętokrzyskim - przekazuje Wądrzyk i dodaje, że obecnie dyrektorzy oddziałów wojewódzkich NFZ prowadzą łącznie 20 postępowań konkursowych, które wyłonią środowiskowe zespoły opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży. Postępowania odbywają się w województwach: dolnośląskim, podlaskim, pomorskim, lubuskim, łódzkim.
O tym, że działalność takich placówek jest bardzo oczekiwana pisaliśmy wielokrotnie. W kraju obecnie jest jedynie 436 czynnych zawodowo psychiatrów dziecięcych na ok. 7 mln dzieci. Z tej populacji ok. 10 proc. w jakimś okresie swojego życia potrzebowało pomocy psychiatryczno- psychologicznej. Zdaniem prof. Janusz Heitzmana, wiceprezesa Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, po pandemii wsparcia specjalistycznego ze względu na różne problemu natury psychicznej będzie wymagało zdecydowanie więcej dzieci.
Z danych Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Psychologów wynika, że w 2019 r. średni czas oczekiwania dzieci i młodzieży na pierwszą wizytę diagnostyczną u psychologa wynosił 20 dni, a maksymalny - rok. Na cykliczną terapię średnio trzeba było czekać 44 dni. Wraz ze wzrostem liczby pacjentów ta dostępność istotnie się pogarsza. (Czytaj: Bez wsparcia dzieci nie wyjdą po pandemii na prostą. Kto im pomoże?)
Jutro o tym jak rozwijać w kraju pomoc psychologiczną będzie mowa w Sejmie, w trakcie posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Zdrowia Psychicznego dzieci i młodzieży.
Czytaj też:
M. Połowniak, A. Prusarczyk i J. Marynowska w nowym związku
R. Trąbka rezygnuje z członkostwa w Wyższym Sądzie Dyscyplinarnym