Autor : Magdalena Kopystyńska
2021-10-18 08:30
Komitet Farmaceutyczny AmCham po raz kolejny zorganizował w ramach Forum Ekonomicznego śniadanie, dotyczące kwestii istotnych dla działania branży farmaceutycznej. Jakie tematy omawiano z przedstawicielem resortu zdrowia, wiceministrem Maciejem Miłkowskim? Jakie postulaty przedstawiała branża producentów leków? O tym w wywiadzie mówi Jacek Graliński, przewodniczący Komitetu.
Graliński przypomina, że to już trzeci raz odbyło się spotkanie w takiej formule. Wcześniej udział w nich wzięli ministrowie Łukasz Szumowski i Konstanty Radziwiłł.
- Podzieliliśmy te sprawy na cztery bloki: jeden dotyczący polityki lekowej, bardzo gorącego tematu, który związany jest z nowelizacją ustawy refundacyjnej - wymieniał przewodniczący. Wskazywał na potrzebę profesjonalizacji pracy Komisji, a także uzasadnianie decyzji refundacyjnych.
- Drugim tematem, który wydawał nam się ważny, są przetargi wspólne lub przetargi centralne, czyli rozwiązania, które dzisiaj coraz powszechniej są stosowane przez ministra zdrowia, ale niosą za sobą pewne ryzyka, np. takie, że w przypadku zwycięstwa jednej firmy i technologicznych problemów z dostępnością leku, cierpi na tym pacjent – wyjaśnia Jacek Graliński. Komitet zaproponował wzięcie pod uwagę rozwiązań, które dobrze funkcjonują na innych rynkach, w sytuacji w której jest kilku zwycięzców przetargu, tzw: "multi winner aproval" i to wzbudziło zainteresowanie. Trzecim tematem było partnerstwo publiczno- prywatne, czyli rozwiązanie które dzisiaj jest opisane w prawie, ale w zdrowiu jest dosyć rzadko stosowane.
- Chcieliśmy panu ministrowi zaproponować, aby wykorzystać to narzędzie do wsparcia tworzenia rejestrów medycznych, szczególnie wtedy, kiedy jesteśmy w dobie rozwijania technologii lekowych i w sytuacji, kiedy minister zdrowia jest coraz bardziej zainteresowany finansowaniem technologii w oparciu o efekt – mówi w wywiadzie Graliński. Dodaje, że mierzenie tego efektu wymaga odpowiedniego dostępu do danych – i to obszar do współpracy między sektorem publicznym i prywatnym.
Czwartym tematem był "horizon scanning" - wyglądanie daleko w przyszłość pod kątem nadchodzących nowych technologii. - I tu nie mówimy o technologiach, które dzisiaj są zarejestrowane, ale jeszcze nie są niedostępne w Polsce, bo to jest przedmiotem negocjacji refundacyjnej. Mówimy o technologiach, które są przed rejestracją w odpowiednich urzędach – wyjaśnia przewodniczący Komitetu Farmaceutycznego.
Chodzi też o przygotowanie organizacyjne - jako przykład Jacek Graliński podał pojawienie się terapii celowanej, która wymaga odpowiedniej diagnostyki. Bez niej dostępności dla pacjentów do tej terapii nie będzie.
Przedstawiciele AmCham spotkali się też z ministrem Adamem Niedzielskim. - Muszę przyznać z dużą satysfakcją, że pan minister wyraził zainteresowanie dalszymi rozmowami, szczególnie o "horizon scanning" i o tzw. rejestrach medycznych – wyjaśnia Graliński.
Jacek Graliński podkreśla też w rozmowie, że Komitet Farmaceutyczny to organizacja działająca w strukturze AmCham już od kilku lat i reprezentująca firmy: AbbVie, Amgen, AstraZeneca, Biogen, BMS, Ely Lilly, Janssen, MSD, Novartis, Pfizer, Roche, Sanofi, Takeda, Vertex, Viatris.
- Komitet Farmaceutyczny AmCham jest inicjatorem działań, które nazywamy Koalicją Izb Handlowych dla zdrowia i pod naszym leadershipem udało się zaangażować i skupić na tej idei siedem izb handlowych tj. oprócz amerykańskiej także: belgijską, francuską, kanadyjską, niemiecką, szwajcarską i skandynawską - mówił Graliński, który jest również przewodniczącym KIH.
Obejrzyj całą rozmowę:
Polecamy także:
Amerykański biznes w Polsce. O czym dyskutowano w Karpaczu?
O czym Komitet Farmaceutyczny rozmawiał z wiceministrem zdrowia?
magdalena.kopystynska@cowzdrowiu.pl