Autor : Anna Jackowska
2022-01-05 00:00
- Przygotowaliśmy rozwiązania, które dotyczą spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot oraz instytucji publicznych – szpitali, szkół, domów pomocy społecznej, przedszkoli, czyli miejsc, dla których podwyżki gazu są najbardziej dotkliwe- zapowiedział wicepremier Jacek Sasin, podczas wieczornej rozmowy w TVP Info. Czy ta zapowiedź ze strony rządu uspokoi zaniepokojonych zarządców szpitali?
Kilka dni temu w ochronie zdrowia zawrzało. Wszystko za sprawą prognoz opłat, jakie trafiały do placówek medycznych. Spełniał się czarny scenariusz podwyżek, o których już w październiku alarmowali zarządzający szpitalami (CZYTAJ: Podwyżki cen energii mogą "wykończyć" szpitale. Apelują o tarczę). Dziś w wieczornym programie TVP Info pojawiła się jednak zapowiedź preferencyjnych taryf dla szpitali - ale chwilowo jedynie na gaz. Nowe rozwiązanie zapowiedział wicepremier i jednocześnie minister aktywów państwowych - Jacek Sasin. Entuzjazmu dla rozwiązania nie krył w mediach społecznościowych minister zdrowia - Adam Niedzielski.
W ślad za zapowiedzią pojawiły się również pytania od innych świadczeniodawców. O wsparcie dla poradni lekarzy rodzinnych zapytał Tomasz Zieliński, prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego..
- A dla poradni POZ? To małe kwoty w stosunku do kwot w szpitalach, ale często bardziej dotkliwe dla podmiotu, bo nas nikt z zewnątrz nie dofinansuje, nie oddłuży... Prąd, gaz, odpady itd. - wyliczał Tomasz Zieliński.
Przypomnijmy również, że wczoraj o podniesienie stawki kapitacyjnej zaapelowało Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce. Jednym z argumentów przytaczanych przez lekarzy rodzinnych były podwyżki cen gazy i energii elektrycznej.
Nie tylko podwyżki gazu są bolesne dla placówek
Przypomnijmy, że pod koniec roku z pismem w sprawie drastycznych podwyżek cen energii elektrycznej do ministra zdrowia zwróciła się Polska Feederacja Szpitali. Zaniepokojeni przedstawiciele organizacji skupiającej szpitale pytali resort zdrowia o możliwość wdrożenia tarcz kryzysowych do pokrycia wzrostu kosztów energii elektrycznej czy innych środków zapobiegania podwyżkom cen szpitalom, którym w wyniku postępowania przetargowego wzrosły koszty zakupu energii.
- Szpitale zrzeszone w Polskiej Federacji Szpitali oraz w organizacjach współpracujących zgłaszają ogromne problemy w związku z rozstrzyganymi postępowaniami przetargowymi, w wyniku których cena energii elektrycznej wzrasta nawet o 300 proc. i więcej. Powszechnie rosnące koszty stałe nie tylko energii ale także wszystkich innych składowych działalności szpitala, np. ogrzewania (wzrost cen gazu) wyposażenia, materiałów opatrunkowych, środków ochrony osobistej, ogrzewania jak i wynagrodzeń pracowników są bardzo niepokojące- alarmowali eksperci PFSz.
Czytaj również:
Rewolucja od 2023 r.? Projekt ustawy o modernizacji szpitali już jest