Autor : Anna Gumułka
2023-04-14 15:12
Niewykorzystane pieniądze i godziny wsparcia, nawet pół roku oczekiwania przez osobę niepełnosprawną na przyznanie pomocy asystenta – tak wyglądała realizacja programów Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. NIK opublikowała w piątek raport z kontroli. Przyczyna problemów? Brak nadzoru. Wsparcie nie objęło nawet 1 proc. osób niepełnosprawnych, choć zainteresowanie jest ogromne.
Jak informuje Najwyższa Izba Kontroli (NIK), w latach 2019-2021 minister rodziny i polityki społecznej z opóźnieniem ogłaszał program dotyczący usług asystenta osób niepełnosprawnych. W efekcie umowy na realizację wsparcia były zawierane po terminie. Zdarzało się, że osoby niepełnosprawne musiały czekać pół roku na przyznanie pomocy. Oznacza to, że usług asystencji osobistej nie świadczono w sposób ciągły. Głównie z powodu opóźnień, gminy i powiaty nie wykorzystały w pełni ani środków otrzymanych na ten cel, ani godzin wsparcia dla uczestników programu. Nie objęły też pomocą planowanej liczby osób niepełnosprawnych. Problemem był również brak nadzoru na poziomie ministerialnym i wojewódzkim - wynika z ustaleń NIK.
Sytuację pogarszała niewiedza samorządów na temat liczby osób z niepełnosprawnościami, zamieszkujących na ich terenie. Według NIK w latach 2020-2021 w Polsce z programu korzystało zaledwie 0,6 proc. osób niepełnosprawnych. Usługami asystencji osobistej objęto łącznie 22 761 osób niepełnosprawnych.
NIK przypomniała, że Polska, ratyfikując w 2012 r. Konwencję o prawach osób niepełnosprawnych, zobowiązała się do wprowadzenia instrumentów, służących realizacji prawa osób z niepełnosprawnościami do niezależnego życia. Obejmuje to m.in. dostępność usług asystenta osobistego.
Środowiska osób z niepełnosprawnościami od lat zgłaszają zapotrzebowanie na usługę, która pozwoli na większą samodzielność i niezależność tej grupy osób od pomocy rodziny i bliskich. Dobrze, by zapewniała też pomoc w wykonywaniu codziennych czynności oraz w funkcjonowaniu w życiu społecznym. Odpowiedzią na te potrzeby były programy "Asystent osobisty osoby niepełnosprawnej" oraz "Asystent osobisty osoby z niepełnosprawnościami".
Celem tych rozwiązań jest poprawa funkcjonowanie osób niepełnosprawnych w ich środowisku, zwiększenie możliwości zaspakajania ich potrzeb oraz włączanie ich w życie społeczne. W ramach programu, osoby z niepełnosprawnościami mogą liczyć na pomoc asystentów m.in. w wykonywaniu czynności dnia codziennego, załatwianiu spraw urzędowych, korzystaniu z dóbr kultury (np. muzeum, teatr, kino, galeria sztuki, wystawa) czy zaprowadzaniu i odbieraniu dzieci z orzeczeniem o niepełnosprawności do/z placówki oświatowej. Podstawą prawną Programu jest ustawa o Funduszu Solidarnościowym z 2018 r.
Z usług asystencji osobistej w ramach resortowego Programu Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej (MRiPS), realizowanego zarówno przez samorządy, jak i organizacje pozarządowe, korzysta coraz więcej osób niepełnosprawnych. W 2020 r. było ich w sumie prawie 10 tys., a w 2021 r. już dwa razy tyle.
Rośnie jednak również liczba osób z orzeczoną niepełnosprawnością. W 2020 r. w sumie prawie 92 tys. dzieci poniżej 16. roku życia miało orzeczenie o niepełnosprawności, a w 2022 r. liczba ta zwiększyła się niemal o 10 proc.. Wzrost dotyczył także pełnoletnich osób niepełnosprawnych. W 2020 r. osób po 18. roku życia z niepełnosprawnością znacznego stopnia było niecałe 807 tys., a w 2022 r. ich liczba sięgnęła prawie 948 tys., co oznacza wzrost o 17,5 proc.. W przypadku osób z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności w tym okresie wzrost był mniejszy i wyniósł nieco ponad 5 proc.
W 2019 r. Minister Rodziny i Polityki Społecznej po raz pierwszy przyjął resortowy program pod nazwą "Asystent osobisty osoby niepełnosprawnej", który obejmował lata 2019-2020. Do jego realizacji wyznaczono jednostki samorządu terytorialnego. W tej edycji programu nie określono żadnych wskaźników wykonania zadań, ponieważ – jak wyjaśniał przedstawiciel MRiPS – miała ona charakter pilotażowy. W kolejnej edycji programu (na rok 2021) zaplanowano objęcie usługami asystenckimi minimum 1500 osób niepełnosprawnych. W rzeczywistości wsparcie otrzymało ponad 14 tys. osób niepełnosprawnych, czyli ponad 8 razy więcej niż planowano. Z wyjaśnień MRiPS wynika, że wskaźniki Programu w edycji 2020-2021 określono bardzo ostrożnie, uwzględniając dane na temat realizacji usług w poprzedniej edycji, a także wprowadzony stan epidemii. W ocenie NIK, założenie objęcia usługami asystencji tylko 1,5 tys. osób niepełnosprawnych w edycji 2020-2021, stanowiło znaczne niedoszacowanie.
W 2020 r. minister uruchomił program, tym razem pod nazwą "Asystent osobisty osoby z niepełnosprawnościami", którego realizatorami były organizacje pozarządowe. Była to edycja na lata 2020-2021. Zmodyfikowano założenia przyjęte w pierwszych edycjach, co NIK oceniła pozytywnie. Na przykład w edycji 2022 określono roczne limity godzin usług asystenta, co ma pozwolić na ich bardziej racjonalne i elastyczne wykorzystywanie oraz dostosowanie liczby godzin do potrzeb uczestników Programu. W poprzednich edycjach programu miesięczne limity godzin usług asystenckich były sztywno określone, w związku z czym część godzin wsparcia niewykorzystanych w danym miesiącu przepadała.
W programie na 2022 r. lista zawodów, których przedstawiciele mogą świadczyć usługi asystencji osobistej została rozszerzona o: pedagoga, psychologa, terapeutę zajęciowego, pielęgniarkę oraz fizjoterapeutę. W ocenie NIK jest to dobra zmiana, która pozwoli na zaangażowanie do wykonywania asystentury specjalistów przygotowanych do pracy z osobami posiadającymi różne niepełnosprawności.
W edycji programu na 2022 r. jednoznacznie wskazano, że realizator usług ma obowiązek przeprowadzania doraźnych kontroli i monitorowania asystencji osobistej w miejscu świadczenia usług. Z takich działań powinny być jednak sporządzane dokumenty: podsumowania, analizy, co pozwoliłoby na usunięcie błędów i doskonalenie realizacji usług dla niepełnosprawnych. NIK pozytywnie ocenia także tę zmianę. Ponadto edycja 2022 wprowadziła możliwość bardziej elastycznego wydatkowania środków oraz przenoszenie niewykorzystanych środków z jednej pozycji kosztów na inną.
W październiku 2022 r. rozpoczął się nabór wniosków do programu - edycja 2023, której kontrola już nie obejmowała.
Minister co roku ogłaszał Program z opóźnieniem, np. edycja Programu na 2021 r. została ogłoszona dopiero na początku grudnia 2020 r. Konsekwencją późnego ogłaszania oraz przesunięć terminów składania, oceny i weryfikacji wniosków był brak ciągłości tych usług.
Kontrola wykazała, że osoby niepełnosprawne średnio oczekiwały na przyznanie usług asystencji ok. 20 dni. W niektórych przypadkach świadczenie usług rozpoczęto nawet po ponad 100 dniach od złożenia karty zgłoszeniowej.
Prawie we wszystkich skontrolowanych województwach umowy na realizację usług w 2021 r. były zawierane niemal w połowie roku. Oznacza to, że do realizacji usług asystenta przystępowano z ok. półrocznym opóźnieniem - wskazuje NIK.
Placówki realizujące usługi asystencji osobistej wydatkowały tylko część przeznaczonych na ten cel środków, otrzymanych z Funduszu Solidarnościowego. Skontrolowane jednostki samorządowe w latach 2020-2021 na usługi wykorzystały łącznie ok. 8,7 mln zł, tj. 58 proc. posiadanych środków. Żadna ze skontrolowanych jednostek nie spożytkowała wszystkich pieniędzy. Również objęte kontrolą organizacje pozarządowe nie wydatkowały całej kwoty przeznaczonej na realizację usług asystenta osoby niepełnosprawnej: łącznie było to ok. 10 mln zł, czyli mniej niż 89 proc. otrzymanych środków.
Niepełne wykorzystanie środków szło w parze z niepełnym wykorzystaniem godzin usług asystenckich. Żadna ze skontrolowanych jednostek nie wyczerpała wszystkich zaplanowanych we wniosku godzin wsparcia.
Zakładanych efektów nie zrealizowało również 50 proc. organizacji pozarządowych. Kontrolerzy NIK zwracają jednak uwagę, że wpływ na taki stan rzeczy miała m.in. pandemia.
Powiaty i gminy przystępując do programu opracowywały wnioski, w których wskazywały m.in. planowaną liczbę osób niepełnosprawnych, którym zostaną przyznane usługi asystenckie. Samorządy realizujące takie usługi nie posiadały jednak pełnych danych o liczbie osób niepełnosprawnych zamieszkujących na ich terenie. Okazuje się, że liczba ta jest trudna do określenia, ponieważ orzeczenia pochodzą z kilku różnych systemów i zdarza się, że osoby niepełnosprawne posiadają dwa lub nawet więcej orzeczeń, np. z Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności, ZUS czy KRUS. Dane stanowiące podstawę ubiegania się o środki z Funduszu Solidarnościowego pochodziły zazwyczaj z powiatowych zespołów do spraw orzekania o niepełnosprawności, urzędów pracy, ośrodków pomocy społecznej oraz organizacji pozarządowych działających na danym terenie.
NIK przeprowadziła anonimową ankietę wśród 439 osób korzystających z usług asystencji osobistej, a w przypadku dzieci do 16. roku życia – ich opiekunów. Wypełnione ankiety odesłało 255 osób. Wyniki badania wykazały, że ze wsparcia bardzo zadowolonych było 235 ankietowanych (ok. 92 proc.), zadowolonych 18 osób (7 proc.). Tylko dwie osoby nie wyraziły zadowolenia z otrzymywanej pomocy. 212 ankietowanych (ok. 83 proc.) korzystając z usług asystencji częściej spędza czas poza domem niż przed przystąpieniem do programu. Aż 221 osób (prawie 87 proc.) stwierdziło, że dzięki pomocy asystenta lepiej radzi sobie z trudnymi sytuacjami życiowymi. Zmianę życia na lepsze, od czasu przystąpienia do programu, odczuło 250 ankietowanych - aż 98 proc.
Z ustaleń kontroli wynika, że postanowienia kontrolowanych programów w wielu aspektach są niedoprecyzowane i nie określają szczegółowo zasad postępowania podczas wykonywania zadań. Realizatorzy, zarówno samorządy, jak i organizacje pozarządowe, często sami określają reguły i decydują o sposobie rozwiązania problemów, korzystając przy tym z doświadczeń innych jednostek. NIK sformułowała wnioski mające na celu lepszą realizację programu. Obejmują one m.in. zapewnienie pełnego wykorzystania środków przeznaczonych na realizację Programu. Pozwoli to, zarówno samorządom, jak i organizacjom pozarządowym, na objęcie usługami asystencji osobistej wszystkich osób potrzebujących tej formy wsparcia. Także na odpowiednio wczesne rozpoczynanie przygotowań do kolejnych edycji programu, zwiększenie nadzoru czy podjęcie działań w celu utworzenia bazy danych, określającej całkowitą liczbę osób z niepełnosprawnościami w kraju. Pozwoli to samorządom rzetelnie planować i określać zapotrzebowania na tego typu usługi.
Z pełnymi wynikami kontroli można zapoznać się tutaj.
Polecamy także:
Opiekunowie osób z niepełnosprawnościami znowu protestują w Sejmie
Dziennikarka z blisko 25-letnim doświadczeniem. W latach 1999-2022 w PAP relacjonowała wydarzenia na Śląsku i w kraju, specjalizując się w tematyce zdrowotnej, społecznej, naukowej i kulturalnej. W 2004 była korespondentką PAP w Londynie. Kontakt: anna.gumulka@cowzdrowiu.pl