Autor : Aleksandra Kurowska
2023-01-19 22:24
Choć telemedycyna w Polsce rozwija się już od wielu lat, to dopiero za sprawą pandemii COVID-19 stała się powszechnie znanym i na co dzień wykorzystywanym przez pacjentów i personel medyczny rozwiązaniem. Warto zastanowić się, jak telemedycyna może dalej wspierać system ochrony zdrowia - w szczególności, jaką rolę może odegrać w kontekście najbliższych planowanych reform. O tym napisali dla naszej redakcji Jan Pachocki, prezes zarządu Telemedycznej Grupy Roboczej związany z Jutro Medical oraz Paweł Kaźmierczyk, członek zarządu Telemedycznej Grupy Roboczej związany z kancelarią DZP.
System ochrony zdrowia to bardzo skomplikowany mechanizm, w który zaangażowany jest szereg różnych osób i instytucji występujących na różnym etapie postępowania z pacjentem. Podstawowa opieka zdrowotna, ambulatoryjna opieka specjalistyczna, leczenie szpitalne - to podstawowe obszary systemu, przez które biegnie ścieżka pacjenta, a które mają swoją własną specyfikę i są regulowane przez właściwe regulacje prawne. Występujące w nich podmioty działają od siebie często w sposób niezależny, żeby nie powiedzieć silosowy, przez co wzajemne powiązania i zależności nie zawsze są łatwo dostrzegalne.
Dobrze jest zrozumieć, jakie systemowe zmiany czekają nas w 2023 r., czym jest telemedycyna, jaki jest jej potencjał oraz jak możemy spróbować go w tych nadchodzących zmianach wykorzystać.
Po pierwsze, jednym z wyraźnych trendów i kierunków zmian jest zapewnienie lepszej koordynacji ścieżki pacjenta. Świadectwem mogą być m.in. niedawna reforma opieki koordynowanej w POZ, procedowany projekt ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej oraz trwający pilotaż sieci kardiologicznej. Podstawowym celem reform z tego zakresu jest m.in. płynne łączenie poszczególnych etapów opieki poprzez sprawną koordynację, tak aby kolejne kroki pacjenta po systemie odbywały się przy zapewnieniu odpowiedniej jakości i bezpieczeństwa już na jak najwcześniejszym etapie. Należy przy tym uwzględnić m.in. kryterium koszto-efektywności, jakości stosowanych rozwiązań oraz komfortu pacjenta. Dzięki tego rodzaju zmianom możliwe może być przejście z systemu opartego o płatności za procedury w kierunku systemu, w którym większe znaczenie ma efekt zdrowotny pacjenta. To rekomendowany przez wielu ekspertów kierunek zmian.
Po drugie, jak można się spodziewać, już niebawem zostanie przyjęta ustawa o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, nad którą prace legislacyjne toczą się od kilku lat. Oznacza to położenie dużego nacisku na szeroko rozumianą jakość opieki nad pacjentem. Procedowany obecnie na etapie sejmowym projekt ustawy zakłada m.in. wprowadzenie systemu obligatoryjnej autoryzacji i fakultatywnej akredytacji dla podmiotów wykonujących działalność leczniczą. W efekcie placówki, które osiągają lepsze wyniki medyczne związane z procesem leczenia, otrzymywać będą za nagrodę w postaci dodatkowych środków finansowych. Jakość ma się stać kryterium oceny świadczeniodawców, będzie podlegała kontroli, choć kluczowe kryteria dopiero zostaną określone. Projakościowe zmiany widoczne są też wyraźne w innych planowanych reformach, np. próbie uregulowania standardu odżywiania hospitalizowanych pacjentów.
Po trzecie, system ma stawać się coraz bardziej pacjentocentryczny, a więc skupiony na pacjencie i jego rzeczywistych potrzebach i oczekiwaniach. Warto zauważyć, że wspomniana wcześniej jakość obejmować ma mierzenie wskaźników związanych m.in. z konsumenckim wymiarem opieki zdrowotnej, system uwzględniać będzie wyniki badań opinii pacjentów w zakresie organizacji procesu udzielania świadczeń opieki zdrowotnej. Ocena pacjenta może mieć bezpośredni wpływ na wartość kontraktu z NFZ, więc można się spodziewać, że procesy związane z obsługą i postępowaniem z pacjentem coraz bardziej zbliżać się będą do rzeczywistych oczekiwań.
Po czwarte, przed nami kolejne etapy procesu informatyzacji ochrony zdrowia. Mamy już fundamenty takie jak m.in. e-recepta i e-skierowanie, EDM oraz IKP są w dalszym ciągu rozwijane, a program rozwoju e-zdrowia w Polsce do 2027 r. wskazuje, czego możemy spodziewać się w kolejnych latach. Rozwój e-zdrowia to niezwykle ważne zagadnienie, bowiem kolejne cyfrowe rozwiązania mają bardzo duży potencjał, stwarzają zupełnie nowe możliwości zarówno w zakresie usprawniania ścieżki pacjenta, podnoszenia jakości opieki, jak i wzmacnianiu roli pacjenta. Przekonaliśmy się o tym wyraźnie m.in. na przykładzie telemedycyny, gdzie dopiero dzięki synergii teleporad z systemem e-recepty i innymi dokumentami elektronicznymi udało się zapewnić atrakcyjny dla pacjenta model zdalnej wizyty u lekarza.
Aby lepiej zaadresować wskazane wyzwania, warto na chwilę przyjrzeć się temu, czym jest i jakie możliwości stwarza telemedycyna. Doświadczenia okresu pandemii COVID-19 z jednej strony znacząco przyczyniły się do popularyzacji telemedycyny jako nowej formy korzystania z opieki zdrowotnej, z drugiej jednak mogą utrwalać jej spłycone rozumienie jako prostej porady udzielanej telefonicznie przez lekarza, często nie w zintegrowanym, nie dedykowanym środowisku IT. Tymczasem pojęcie to jest dużo szersze. Termin telemedycyna powstał z połączenia dwóch słów - łacińskiego „medicina”, określającego sztukę rozpoznawania i leczenia chorób, oraz pochodzącego z języka greckiego przedrostka „tele”, oznaczającego „na odległość”. Sama etymologia pojęcia telemedycyny wskazuje już na jej podstawową cechę - jest to szeroko rozumiany proces opieki zdrowotnej sprawowany zdalnie.
Telemedycyna daje pacjentowi możliwość komunikacji z lekarzem znajdującym się praktycznie w dowolnym miejscu, dzięki czemu możliwe staje się m.in. przeprowadzenie badania podmiotowego. Bardziej zaawansowane rozwiązania umożliwiają dokonywaną w czasie rzeczywistym wymianę informacji o stanie zdrowia pacjenta lub innych danych medycznych, które obejmują m.in. dane obrazowe (np. zdjęcia rentgenowskie i USG), zapisy czynności serca (EKG, holter) czy dane osłuchowe (transmisję zapisu dźwięku z elektronicznego stetoskopu), a także parametry biochemiczne, np. poziom cukru oznaczany przez chorego glukometrem. Dzięki temu rozwiązaniu lekarz może przeprowadzić także badanie przedmiotowe, w pewnych sytuacjach przedstawić rzetelną diagnozę na odległość, pod warunkiem spełnienia określonych wymogów.
Zasadniczo telemedycyny nie należy postrzegać jako odrębnej, nowej gałęzi medycyny. Nie można w niej również upatrywać panaceum na wszelkie problemy związane ze zdrowiem ani alternatywy, umożliwiającej zastąpienie wykwalifikowanych pracowników systemu ochrony zdrowia. Może to być natomiast integralna część systemu opieki zdrowotnej, umożliwiająca pełniejsze wykorzystanie zasobów, także ludzkich, przy użyciu odpowiednich technologii - telemedycyna to innowacyjne narzędzie służące do udzielania świadczeń zdrowotnych. Z tego powodu, każda specjalizacja medycyny może sięgać po rozwiązania telemedyczne i dostosowywać je w celu skuteczniejszej opieki nad pacjentami (np. telekardiologia, telepulmunologia, teleradiologię itp.).
Analizując różne klasyfikacje świadczeń telemedycznych, warto zwrócić uwagę na podziały wyróżniane ze względu na sposób przekazywanych danych medycznych (komunikacji). Modele przesyłania danych przedstawiają się następująco:
• w czasie rzeczywistym (real-time) - pacjent i podmiot wykonujący działalność leczniczą komunikują się poprzez tele lub wideokonferencję „na żywo” (stosowane najczęściej w telepsychiatrii, telekardiologii, telekonsultacjach),
• przechowywanie i przesyłanie (store&forward) - dane cyfrowe w postaci zdjęć, plików wideo, plików dźwiękowych są pozyskiwane i przechowywane na komputerze pacjenta, urządzeniu mobilnym lub w chmurze i przesyłane za pomocą zabezpieczonego łącza do dalszych badań lub analizy (stosowane najczęściej w teledermatologii i telepatologii),
• zdalny monitoring (remote monitoring) - pacjent jest monitorowany za pomocą systemu pobierającego dane z urządzeń monitorujących i przekazującego je do zewnętrznej centrali, skąd pracownicy służby zdrowia nadzorują jego stan zdrowia (stosowany najczęściej w przypadku chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca, astma czy choroby serca).
W związku z powyższym, telemedycyna to nie tylko porada przez telefon, to zupełnie nowa przestrzeń wymiany informacji oraz kontaktu, która może przybierać różne formy i kształty, np. zdalne operacje przeprowadzane za pośrednictwem robotów chirurgicznych. Z perspektywy ścieżki pacjenta opieka telemedyczna stanowi dodatkowy rodzaj kanału komunikacji z profesjonalistą medycznym. Dobrze stosowana telemedycyna może zapewniać pacjentowi najwcześniejszy kontakt z systemem opieki zdrowotnej, ponieważ poprzez wyeliminowanie bariery geograficzno-logistycznej ma najmniejszy charakter wejścia. Zrozumienie tego jest kluczowe z perspektywy potencjalnych korzyści, które telemedycyna może dawać.
Oczywiście przy wdrażaniu telemedycyny, jak każdego rozwiązania, nie można zapominać o wyzwaniach, które warunkują skuteczność jej zastosowania.
Kluczowe wyzwanie stojące przed telemedycyną związane jest z jakością. Choć przez ostatnie dwa lata teleporady stały się czymś powszechnie dostępnym, standard ich udzielania nie jest jednolity. Przez teleporadę rozumie się potocznie się zarówno zwykłą rozmowę przez słuchawkę telefoniczną, jak i np. dużo bardziej zaawansowane technicznie połączenie audio czy nawet wideo z dedykowanym oprogramowaniem do udzielania świadczeń telemedyccznych zintegrowanym z systemem do prowadzenia dokumentacji medycznej, który spełnia wysokie standardy oraz zapewnia wysoki poziom integracji oraz innymi rozwiązaniami usprawniającymi komunikację. Możliwości techniczne wpływają też na możliwości związane z postępowaniem z pacjentem. Z uwagi na występujące różnice w sposobie przeprowadzania teleporad, pacjent może nie mieć np. świadomości, jakich badań w danej sytuacji lekarz nie był w stanie zdalnie przeprowadzić i jakie mogą wiążać się z tym faktem ewentualne konsekwencje - bez jasnej informacji ze strony placówki.
Odpowiedniej jakości teleporada nie powinna pozostawiać pacjenta w próżni, lecz dostarczać mu podstawowych informacji o stanie zdrowia oraz wskazówek, jakie powinny być jego dalsze kroki. Każde świadczenie zdrowotne, a w szczególności telemedyczne, powinno być zakończone przedstawieniem krótkiego podsumowania oraz rekomendacją dalszych działań, co może zostać przedstawione np. w formie cyfrowego podsumowania wizyty. Mając na uwadze jakość świadczeń oraz różne dostępne rozwiązania z zakresu telemedycyny, ważnym zadaniem będzie wypracowanie medycznych standardów ich dobierania i stosowania w różnych obszarach ochrony zdrowia. Zupełnie inna jest bowiem specyfika telemedycznego postępowania np. z pacjentem kardiologicznym ze wszczepionym elektronicznym urządzeniem stymulującym pracę serca, a pacjentem psychiatrycznym, dla którego już sam fakt możliwości odbycia w łatwy i szybki sposób teleporady może mieć potencjalnie wartość terapetyczną.
Drugie podstawowe wyzwanie dotyczy propacjenckości telemedycyny. Usługi telemedyczne, tak jak wszystkie usługi online, powinny być projektowane z uwzględnieniem metodyki user experience. To ważne, bo duża część pacjentów na co dzień korzysta z szeregu usług cyfrowych i mają bardzo dobre porównanie. Produkty i usługi telemedyczne powinny być projektowane z uwzględnieniem najnowszych trendów, znanych z innych obszarów rynku. Dodatkowym wsparciem w tym zakresie będzie dalszy rozwój e-zdrowia, dzięki któremu rozwijać się będzie cały ekosystem usług cyfrowych w ochronie zdrowia.
W tym zakresie jest sporo do nadgonienia, bo czasem pacjent łatwiej zapisze się online do fryzjera niż na świadczenie gwarantowane. Należy przy tym pamiętać, że pacjent może mimo to nie chcieć korzystać z telemedycyny i ma do tego pełne prawo. Jedną z kluczowych wartości jest autonomia pacjenta, która wyraża się poprzez podejmowanie świadomych decyzji związanych z ochroną własnego zdrowia. Każdy pacjent przed skorzystaniem z teleporady lub innej formy świadczenia telemedycznego powinien uzyskać wiedzę o charakterze takiego świadczenia, jego zaletach i ograniczeniach. Powinien korzystać z telemedycyny świadomie, obok świadczeń udzielanych w tradycyjny, stacjonarny sposób, a nie np. z powodu narzucania tej formy pomocy przez lekarza lub placówkę medyczną.
Telemedycyna w Polsce wciąż jest na stosunkowo wczesnym stadium rozwoju w porównaniu z innymi rodzajami opieki. Choć jest już dość powszechnie wykorzystywana, wciąż zachodzi potrzeba dalszej jej standaryzacji, która ugruntuje podstawowe zasady postępowania. Obecnie regulowany na poziomie powszechnie obowiązujących przepisów prawa standard dotyczy jedynie POZ. W pozostałym zakresie oprócz ogólnych zasad udzielania świadczeń i wykonywania zawodów medycznych zastosowanie znajdą wytyczne i rekomendacje publikowane głównie przez konsultantów krajowych i towarzystwa naukowe.
Dzięki współpracy Fundacji Telemedyczna Grupa Robocza oraz ponad 20 zdeklarowanych organizacji pacjenckich, medycznych oraz branżowych, powstał interdyscyplinarny standard udzielania świadczeń telemedycznych, zawierający zbiór zasad postępowania i dobrych praktyk, których przestrzeganie ma prowadzić do zwiększenia jakości i bezpieczeństwa udzielania świadczeń telemedycznych.
Przestrzeganie standardu ma prowadzić do udzielania świadczeń telemedycznych w sposób zgodny z aktualnym stanem wiedzy, należytą starannością, przepisami prawa oraz z poszanowaniem praw i interesów pacjenta. Standard dotyczy świadczeń telemedycznych i dostosowany jest do specyfiki udzielania teleporad. Uniwersalne zasady proponowane w Standardzie znajdują zastosowanie również do innych świadczeń telemedycznych, przy czym specyfika poszczególnych świadczeń może uzasadniać częściowe różnice.
Standard uwzględnia wszelkie wymogi wynikające z obowiązujących przepisów prawa oraz dobrej praktyki. Został opracowany przez zespół ekspertów specjalizujących się w telemedycynie we współpracy z towarzystwami naukowymi, organizacjami pacjenckimi i branżowymi. Zapewnienie zgodności ze standardem powinno prowadzić do efektywnej organizacji świadczenia, jak i wykorzystania rozwiązań telemedycznych w sposób wysokojakościowy, poprawiający opiekę nad pacjentem oraz jego komfort. Standard w przyszłości będzie aktualizowany adekwatnie do zmieniających się wyzwań systemu ochrony zdrowia, w tym potrzeb środowiska medycznego i pacjenckiego, przepisów prawa oraz dostępności nowych świadczeń gwarantowanych finansowanych ze środków publicznych. Dokument jest dostępny TUTAJ.
Wspomniany standard może być pomocny we wszystkich wspomnianych wcześniej wymiarach. Standard wyznacza ogólny sposób organizacji udzielania świadczeń telemedycznych co do zasady we wszystkich obszarach terapeutycznych - jako taki może więc być wykorzystywany w celu poprawy koordynacji na różnych jej etapach i poziomach. Co ważne, zawiera on też konkretne rekomendacje i postulaty związane z kwestiami organizacyjnymi, które mogą uprościć i przyśpieszyć ścieżkę pacjenta. Wskazuje np. że do czynności o charakterze administracyjnym (w szczególności podejmowanych przed rozpoczęciem lub na początku świadczenia telemedycznego) może zostać zaangażowany pozostały dodatkowy personel albo rozwiązania IT zakładające automatyzację. W jego świetle możliwe jest fakultatywne przeprowadzenie wstępnej oceny problemu zdrowotnego pacjenta pod kątem zasadności udzielenia świadczenia zdrowotnego w formie telemedycznej (triage). Świadczenie telemedyczne może również pełnić rolę triage’u przed świadczeniami bezpośrednimi, dzięki której podejmuje się decyzje, czy w pierwszej kolejności skierować pacjenta na konsultację bezpośrednią, czy np. najpierw na badania. Standard podkreśla wyraźnie, że świadczenia telemedyczne mogą też stanowić rozwiązania umożliwiające efektywną kontynuację i rozszerzenie leczenia rozpoczętego u innego świadczeniodawcy, a telekonsylium nie powinno być rozpatrywane jako nowe świadczenie zdrowotne udzielane przez profesjonalistę medycznego “dodatkowo” zaangażowanego w proces opieki nad pacjentem, a jako element stałej opieki sprawowanej przez profesjonalistę medycznego prowadzącego pacjenta.
Lepsza koordynacja będzie możliwa m.in. dzięki wymianie danych z dokumentacji medycznej. Standard wprowadza tu jasne rekomendacje, m.in. by udokumentowywać informację o wykonanych przez pacjenta badaniach diagnostycznych z wykorzystaniem wyrobu medycznego do zdalnej diagnostyki lub zdalnego monitorowania, informację o podjętych działaniach, w tym informację o tym, że stan pacjenta ustalony na podstawie badania podmiotowego i dostępnych informacji medycznych wymagał lub nie świadczenia bezpośredniego, czy też załączać dokumenty medyczne otrzymanych od pacjenta w postaci elektronicznej, o ile profesjonalista medyczny uznał, że należy je włączyć do dokumentacji medycznej pacjenta.
Jakość opieki może podnosić będzie standard całego postępowania, od procesu identyfikacji pacjenta, przez zbieranie informacji i komunikację z pacjentem, aż po działania kończące teleporadę, które potwierdzą jej efektywną realizację. Standard opiera się na zasadzie, że organizacja świadczenia telemedycznego powinna umożliwić poświęcenie przez profesjonalistę medycznego możliwie największej ilości czasu na działania o charakterze stricte medycznym. Wskazuje, że profesjonalista medyczny powinien być przygotowany do działania na wypadek niestandardowych sytuacji, takich jak m.in. kontakt z pacjentem agresywnym, niebędącym w stanie udzielić odpowiedzi na pytania z uwagi na spożycie alkoholu, narkotyków lub innych substancji odurzających, kontakt z pacjentem wymagającym natychmiastowej pomocy w stanie zagrożenia zdrowia lub życia, czy też sytuację, w której pacjent uzyskał trudną pod względem psychologicznym diagnozę lub wyniki badań.
Na korzyść autonomii pacjenta mogą zaś wpływać przedstawione w standardzie rekomendacje co do informowania pacjenta o charakterze teleporady oraz odbieraniu od niego świadomej zgody (standard zwraca uwagę m.in. na fakt, że sposób wyrażenia zgody należy dostosować adekwatnie dla osób z niepełnosprawnościami, zapewniając pacjentom ze szczególnymi potrzebami dostępność do świadczeń telemedycznych, na co zwracał uwagę m.in. Rzecznik Praw Pacjenta). Standard wyraźnie wskazuje, że rekomendowane jest np. prowadzenie badań satysfakcji pacjentów, a wyniki takich działań powinny zostać wykorzystane do identyfikacji ewentualnych nieprawidłowości oraz ich ograniczenia.
Rozwiązania telemedyczne w wielu krajach świata, w tym również w Polsce, przynoszą realne korzyści w wymiarze społecznym i ekonomicznym oraz gospodarczym. Co istotne, korzyści te mogą być odnoszone jednocześnie przez wszystkich uczestników systemu ochrony zdrowia - pacjentów, osoby wykonujące zawody medyczne, placówki ochrony zdrowia, płatników publicznych i niepublicznych. Potwierdzają to kolejne publikowane badania, których liczba za sprawą doświadczeń pandemii szybko wzrosła. Nie dalej, jak w październiku 2022 r. WHO podkreślała kolejne korzyści z telemedycyny, wskazując ją jako dostępne i opłacalne podejście do zapewniania wysokiej jakości opieki i zmniejszania ogólnej zachorowalności i śmiertelności.
W pierwszej kolejności telemedycyna jako innowacyjna forma komunikacji może i powinna uzupełniać proces lepszej koordynacji. Może się to odbywać na wiele różnych sposobów. Jak wskazuje art. 4 ustawy o podstawowej opiece zdrowotnej, koordynacja opieki zdrowotnej nad świadczeniobiorcą w systemie ochrony zdrowia polega na zintegrowaniu udzielania świadczeń opieki zdrowotnej, obejmujących wszystkie etapy i elementy procesu ich realizacji, z wykorzystaniem systemów teleinformatycznych, środków komunikacji elektronicznej lub publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem jakości i efektywności udzielanych świadczeń. Jak wskazują dalsze przepisy tej ustawy, współpraca w ramach podstawowej opieki zdrowotnej polega na stałej wymianie informacji o świadczeniobiorcy oraz podejmowaniu wspólnych działań przez członków zespołu POZ, w zakresie niezbędnym do zachowania zdrowia, profilaktyki, rozpoznawania i leczenia chorób, pielęgnowania oraz rehabilitacji świadczeniobiorcy. Współpraca ta może odbywać się telemedycznie. Należałoby wdrożyć więc rozwiązania i modele, które w najlepszy możliwy sposób umożliwią urzeczywistnienie tych celów.
Telemedycyna może więc stanowić narzędzie lepszej wymiany wiedzy, zarówno w czasie rzeczywistym, jak i poprzez kumulowanie dostępnych dla osób zaangażowanych w opiekę nad pacjentem danych medycznych i organizacyjnych zbieranych na ścieżce pacjenta, ale też i swoisty pomost pomiędzy poszczególnymi etapami leczenia, dając pacjentowi np. możliwość skorzystania z teleporady zanim odbędzie pierwszą osobistą wizytę u lekarza w celu zebrania kluczowych informacji oraz prawidłowego pokierowania pacjentem, jak również w przypadku kontynuacji terapii pomiędzy różnymi etapami opieki, czy placówkami medycznymi. Dzięki temu pacjent pozostaje stale w zasięgu zdalnej opieki, a telemedycyna pozwala zebrać dane, które usprawnią pracę lekarzy i przyspieszą cały proces. Jednocześnie dzięki zastosowaniu interdyscyplinarnego standardu proces ten może być realizowany przy wdrożeniu wyższych standardów bezpieczeństwa - wskazuje on, że należy zapewnić odpowiednie środki cyberbezpieczeństwa gwarantujące bezpieczną wymianę danych z pacjentem
Zaprezentowane wcześniej trendy i planowane reformy oznaczają konkretne wyzwania dla dalszego rozwoju telemedycyny w Polsce. Sama zaś telemedycyna, mając na uwadze szeroki wachlarz oferowanych przez nią rozwiązań, może w różny sposób na nie odpowiedzieć, wnosząc przy tym wartość dodaną do całego systemu.
W ramach powstającej Krajowej Sieci Onkologicznej ma powstać system opieki oparty o indywidualne plany leczenia ustalane przez zespoły specjalistów. Przyjęcie jasnego standardu co do formy i sposobu tworzenia takiego planu, a być może nawet wdrożenie dedykowanych narzędzi IT z pewnością usprawni cały proces i uspójni go w skali kraju. Podobne rozwiązanie - IPOM - funkcjonuje już w Podstawowej Opiece Zdrowotnej w ramach koordynowanej opieki nad pacjentami przewlekle chorymi. Są tam również telekonsultacje ze specjalistami. Należy zastanowić się jeszcze, jak telemedycyna dodatkowo może wspierać pacjentów chorych przewlekle, np. odciążając ich od części wizyt, które jest w stanie z powodzeniem zdalny kontakt, a w niektórych sytuacjach nawet automatyzacja.
Telemedycyna może też wspierać pacjentów z grup ryzyka, promując profilaktykę, czego przykładem może być program profilaktyki chorób układu krążenia (CHUK), w którym część porad może być realizowana telemedycznie. Tego typu rozwiązania promuje interdyscyplinarny standard, wskazują, że świadczenia telemedyczne mogą być wykorzystywane w ramach konsultacji kontrolnych - w szczególności właśnie w przypadku pacjentów chorych przewlekle. Świadczenia telemedyczne umożliwiają monitorowanie na odległość stanu zdrowia pacjentów z chorobami przewlekłymi, zmniejszając potrzebę każdorazowego dojazdu nie w pełni sprawnego pacjenta do specjalisty. Poprawiają w tej sposób dostępność do opieki specjalistycznej i szybkość reakcji w przypadku zaostrzenia objawów.
W ramach koordynacji dużą rolę mogą odgrywać aplikacje mobilne, których wspieranie zakłada program rozwoju e-zdrowia w Polsce. Wprowadzenie nowych i bardziej zaawansowanych rozwiązań z zakresu monitorowania pacjentów z wykorzystaniem wyrobów medycznych oraz połączone z tym szersze wykorzystanie aplikacji cyfrowych może dostarczać danych, które umożliwią rozpoczęcie wprowadzania mierników efektywności oraz premiowania świadczeniodawców za efektywność opieki na zasadzie Value Based Healthcare.
Temedycyna może odgrywać też ważną rolę w nowym systemie jakości w ochronie zdrowia. Sposób udzielania świadczeń telemedycznych może i powinien przedmiotem monitorowania jakości. Co więcej, korzystanie przez podmioty wykonujące działalność leczniczą z telemedycyny o wysokim poziomie jakości i satysfakcji pacjenta może być promowane jako działanie podnoszące jakość oferowanej opieki w nowym systemie akredytacji. Elementem systemu jakości ma być ocena pacjentów - interdyscyplinarny standard telemedyczny wyraźnie rekomenduje osobie udzielającej świadczenia, by zachęciła pacjenta do wypełnienia kwestionariusza satysfakcji z teleporady, zawiera też wzór podobnej ankiety. Projekt ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta nie wskazuje na ten moment konkretnych wskaźników jakości. Punktem wyjścia do dyskusji na ten temat może być więc wspomniany interdyscyplinarny standard udzielania świadczeń telemedycznych, a jego kluczowe wytyczne mogą być inspiracją dla przyszłych wskaźników.
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl