Autor : Aleksandra Mroczek
2020-07-22 17:18
Jednym z wyzwań, z którymi zmagamy się podczas pandemii COVID-19 jest odpowiednie zarządzanie własnym zdrowiem. Pojawiają się pytania i spekulacje, dotyczące umówionych wizyt lekarskich, zaplanowanych zabiegów i rutynowej profilaktyki. Czy powinniśmy teraz odwiedzać gabinety lekarskie? A może warto stosować jedynie rozwiązania telemedyczne? Co zrobić w przypadku naprawdę pilnych problemów i nasilonych objawów? Wielu pacjentów, zaniepokojonych ryzykiem zakażenia, odłożyło w czasie wizyty - jak długo powiśmy jeszcze czekać? Na wszystkie te pytania odpowiedzi udzielili eksperci w wywiadach przeprowadzonych przez dziennikarzy CNN.
Czy warto nadal uczęszczać na rutynowe wizyty podczas pandemii? Czy państwa nastawienie do sprawy zmienia się zależnie od tego, czy aktualnie mamy do czynienia ze wzrostem lub spadkiem liczby potwierdzonych zachorowań?
- Wraz z moją rodziną nadal dbamy o odpowiednio częste rutynowe wizyty - badania lekarskie, wizyty u dentystów czy pediatrów. Jednym z zagrożeń, towarzyszących pandemii jest strach przed opuszczaniem własnego domu. Moim zdaniem, wizyty lekarskie należą do kategorii wyjść kluczowych, tak jak to jest w przypadku zakupów spożywczych i aptecznych. Rekomenduję, abyśmy nie odkładali w czasie leczenia ani zaplanowanych wizyt w gabinetach lekarskich - stwierdził adiunkt zajmujący się badaniem narażenia i oceną zagrożenia wirusem oraz dyrektor programu Healthy Buildings (Zdrowe budynki) w T.H. Chan School of Public Health na Harvardzie Joseph Allen.
- Na początku pandemii zostaliśmy poproszeni przez naszego lekarza rodzinnego o przełożenie części rutynowych, corocznych badań lekarskich. Zostaliśmy zapisani na czerwiec, a potem znowu zostały odroczone do lipca. Z radością udaliśmy się osobiście do ośrodka, kiedy poziom lokalnej transmisji wirusa zmalał. Sądzę, że z wyposażonymi gabinetami i odpowiednio przeszkolonym personelem, wizyty są bezpieczne, więc nie obawiam się wzrostu liczby zachorowań w związku z odbywaniem wizyt. Jeśli lekarze otwierają gabinety, do których zapraszają pacjentów i uważają, że jest to bezpieczne, to z chęcią udam się na zaplanowane wizyty - mówi Erin Bromage, immunolog i wykładowca biologii na Uniwersytecie w Dartmouth w stanie Massachusetts.
Jakich rad udzieliliby państwo pacjentom, którzy nadal wahają się, czy skorzystać z pomocy lekarzy takich jak lekarz pierwszego kontaktu, okulista, dentysta, ginekolog czy terapeuta? Jak sprawnie ocenić z czym możemy się jeszcze wstrzymać a co absolutnie nie może czekać?
- Większość rutynowych badań i profilaktycznych wizyt lekarskich nie jest w tej chwili konieczna. Właściwie, to badania pokazują, że wizyty u lekarza pierwszego kontaktu mogą bezpiecznie zostać odłożone na pewien czas dla części pacjentów, którzy nie borykają się z aktywnymi problemami medycznymi, wymagającymi częstych zmian np. dawek lekarstw. Takie odkładanie jest dopuszczalne tak długo, jak nie widzimy żadnych zmian, czyli niespodziewanej utraty wagi, uczucia zmęczenia, obniżenia zdolności do codziennej aktywności lub innych objawów, które nie występowały w przeszłości.
Im dłużej potrwa kryzys, tym trudniejsze staną się decyzje, dotyczące odsiewu. Indywidualna ocena ryzyka stanie się konieczna. Jeśli masz dwa poprawne wyniki kolonoskopii i żadnej historii zachorowań na raka okrężnicy w rodzinie, przełożenie następnego badania o pół roku prawdopodobnie nie zrobi różnicy. Zaznaczam jednak, że jeśli masz historię choroby w rodzinie, wykonanie badania może być bardzo ważne - powiedział dr Jeremy Faust, lekarz z Izby Przyjęć w szpitalu Brigham and Women’s Hospital w Bostonie.
- Uważam, że najlepszym sposobem na sprawdzenie, czy wizyta może poczekać jest rozmowa z lekarzem rodzinnym. Większość z nas, lekarzy pierwszego kontaktu, stała się nawet bardziej dostępna dla pacjentów niż miało to miejsce przed pandemią, więc nie wahajcie się, tylko skontaktujcie telefonicznie ze swoimi lekarzami, pomożemy podjąć decyzję - rekomenduje dr Edith Bracho-Sanchez, pediatra i adiunkt Medycznego Centrum na Uniwersytecie Columbia.
W jaki sposób rodzice powinni zadbać o zdrowie swoich dzieci? Co państwo myślą o przekładaniu rutynowych szczepień?
- Wiele wizyt u pediatrów nadal zostaje odroczonych ze względu na sytuację epidemiologiczną. Było to szczególnie widoczne w początkowej fazie pandemii, kiedy rząd promował politykę domowej kwarantanny w Stanach Zjednoczonych. Poziom wyszepialności spadł wtedy o około 30 proc. Jest to szczególnie niepokojące, kiedy pod uwagę weźmiemy ostatnie wybuchy ognisk odry i ciągłe doniesienia o nowych przypadkach krztuśca. W ostatnim czasie próbujemy dotrzeć do rodziców i zachęcić ich do immunizacji oraz rutynowej opieki zdrowotnej dzieci. Rodzice powinni zdawać sobie sprawę z trzech rzecz. Po pierwsze, szczepionki są istotne dla dzieci i bardzo ważne jest, aby wykonywać je zgodnie z harmonogramem. Po drugie, kliniki pediatryczne wprowadziły wiele zmian w funkcjonowaniu, aby zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i opiekunom (np. mierzenie temperatury przy wejściu do placówki, utrzymywanie dystansu społecznego, nakaz noszenia masek). Po trzecie, drodzy rodzice, spróbujcie przekształcić spotkania z lekarzami, których celem nie jest szczepienie, w wizyty telemedyczne, jeśli jest to możliwe - komentuje dr Peter Chin-Hong, ekspert od chorób zakaźnych na Uniwersytecie California.
- Wizyty lekarskie są szczególnie istotne w przypadku dzieci. Pediatrzy monitorują nie tylko zdrowie pod względem prawidłowego rozwoju fizycznego, ale czuwają także nad odpowiednią socjalizacją i rozjem emocjonalnym. Szczepionki również są niezmiernie ważne podczas pandemii, ponieważ ostatnią rzeczą, jakiej teraz potrzebujemy jest wybuch chorób takich jak odra, grypa czy krztusiec, którym można zapobiec szczepiąc dzieci - przekonuje dr Sally Goza, zasiadająca w Radzie Dyrektorów Amerykańskiej Akademii Pediatrycznej.
Jakie środki ochrony należy przedsięwziąć przed udaniem się do szpitala/ośrodka zdrowia? Co zmieniło się w szpitalach od czasu wybuchu pandemii?
- Niezależnie od tego, czy udajemy się do sklepu, restauracji czy ośrodka zdrowia środki ochrony są identyczne - załóżmy maskę, przestrzegajmy zasad dystansu społecznego, regularnie myjmy ręce lub używajmy płynów antybakteryjnych. Co się zmieniło? Możemy spodziewać się recepcjonistek, rozmawiających z pacjentami zza szyb plexi lub lekarzy czy pielęgniarek wyposażonych w środki ochrony osobistej - fartuchy, maski, rękawiczki - które dotąd nie były przez nich noszone podczas rutynowych wizyt. Te środki zastosowano, aby chronić was - pacjentów, jak i personel medyczny i ich rodziny - tłumaczy dr Susan Bailey, alergolog i immunolog.
Jakie wyzwania i obawy stoją przed wykonywaniem planowych operacji? O czym powinniśmy porozmawiać z lekarzami przed przeprowadzeniem zabiegu?
- W wielu placówkach planowe operacje zostały aktualnie wznowione z zapewnieniem bezpiecznych warunków, jednak pomimo tego pacjenci nadal się wahają, co jest zrozumiałe. Nadal boją się zakażenia wirusem podczas pobytu w szpitalu. Moja mama potrzebuje operacji stopy. Nie jest ona pilna, a schorzenie nie zagraża jej życiu, jednak utrudnia poruszanie się. Obawiam się, że przyzwyczai się do tego dyskomfortu i zaakceptuje to utrudnienie w ramach nowej normalności, nie dostanie potrzebnej opieki medycznej. W wielu przypadkach kluczowa jest pomoc świadczeniodawcy - zapewnienie pacjentów o bezpiecznych warunkach przeprowadzania zabiegu, tyczy się to szczególnie osób starszych, które obawiają się szukać potrzebnej pomocy medycznej lub chirurgicznej w dobie pandemii. Pacjenci wraz z rodzinami powinni porozmawiać z lekarzami o objawach zachorowania na COVID-19 i kluczowych środkach ochrony osobistej, podczas rutynowej rozmowy na te mat planowanego zabiegu. To nie jest czas na ignorowanie objawów lub ukrywanie złego samopoczucia emocjonalnego i fizycznego przed lekarzami i bliskimi. Skutki pandemii dotkną niemal każdego na naszej planecie, bezpośrednio lub nie. Wszyscy przechodzimy przez trudny czas, jesteśmy w tym razem i powinniśmy być dla siebie wsparciem. Nasze emocje mają wpływ na zdrowie, więc rozmowa o uczuciach to ważny pierwszy krok, drugim jest poszukiwanie pomocy lekarskiej, kiedy jest ona potrzebna - powiedziała Melissa Hawkins, wykładowczyni specjalizująca się w epidemiologii na American University w Waszyngtonie.
Nawet jeśli koronawirus zostanie opanowany, jakie konsekwencje zdrowotne niezwiązane z zakażeniem się zostaną z nami na dłużej? Co powinniśmy robić w trakcie pandemii, aby uniknąć negatywnych konsekwencji opóźnień w świadczeniach zdrowotnych lub nawyków wyniesionych z kwarantanny?
- Pandemia jest teraz w centrum prac całego sektora opieki zdrowotnej, ale to nie oznacza, że wszystkie inne schorzenia zniknęły - choroby serca, rak, cukrzyca, choroby psychiczne. Po pierwsze, to jest dobry czas, żeby skupić się na prewencji od strony pacjenta - codzienne ćwiczenia, zdrowe jedzenie i utrzymywanie dystansu społecznego ale nie izolowanie się. Po drugie, dalej bądźmy nastawieni na rutynowe świadczenia opieki zdrowotnej - dodaje Joseph Allen.
- Nie ma wątpliwości co to tego, że pandemia będzie miała długodystansowe skutki dla naszego zdrowia, pomijając samo zakażenie wirusem. Osobiście jestem mocno zaniepokojona konsekwencjami w kondycji psychicznej - kwarantanna, zmiany w rutynowych czynnościach, strata pracy, strata bliskich. Niepokoi mnie także zwiększająca się liczba rodzin borykających się problemami finansowymi - zabezpieczenie jedzenia i opłacenie mieszkań staje się wyzwaniem. Wszyscy zgadzamy się co do tego, że głód i bezdomność to okropne doświadczenia, ale wiele z nas nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji tych sytuacji dla zdrowia. Za każdym razem, kiedy rozmawiamy o zdrowiu psychicznym, temat schodzi na dbanie o siebie, znajdowanie czasu na odpoczynek i "naładowanie baterii". Równie ważne jest proszenie o pomoc w przypadku chronicznego i silnego uczucia smutku, gniewu lub lęku. Dbanie o siebie jest niemal niemożliwe, kiedy cierpimy z powodu głodu lub bezdomności. Tym najbardziej narażonym na negatywne sutki pandemii pacjentom powinniśmy pomagać w pierwszym rzędzie, ich potrzeby powinny być priorytetem - przekonuje dr Edith Bracho-Sanchez.
Źródło: CNN
Czytaj więcej:
UNICEF: COVID-19 przemienił szczepienia z rutyny w trudne wyzwanie
M. Krawczyk: pilotaż rehabilitacji po COVID-19 budzi wątpliwości
Które testy diagnostyczne są najskuteczniejsze w SARS-CoV-2?