Autor : Aleksandra Kurowska
2024-09-10 09:55
Europa potrzebuje planu inwestycyjnego wartego nawet 800 mld euro rocznie - inaczej grozi jej kryzys, a nawet rozpad UE. Mario Draghi, były prezes Europejskiego Banku Centralnego, przedstawił wczoraj w Brukseli raport o konkurencyjności, który zamówiła Komisja Europejska. Osobny rozdział, z liczącego ok. 330 stron dokumentu, poświęcono branży farmaceutycznej.
W Polsce jest tradycja zamawiania raportów na temat różnych obszarów zdrowia, gospodarki, demografii, finansów i... nierealizowania postulatów z tych raportów. Najnowszy dokument odbił się bardzo szerokim echem. - Różne elementy tego raportu już uwzględniliśmy w wytycznych politycznych na nową kadencję Komisji - powiedziała wczoraj Ursula von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej. Choć postulat "800 mld euro rocznie na inwestycje" wydaje się trudny do spełnienia.
W skrócie - w raporcie wskazano, że świat, a zwłaszcza USA i Chiny, państwom UE odjeżdżają. Na razie tego na co dzień nie dostrzegamy, ale gdy zdarzają się kryzysy, jak np. kryzys energetyczny czy pandemia, widać to wyraźniej. Luka inwestycyjna w Unii została oszacowana aż na 5 proc. PKB.
W raporcie jest też wiele informacji na temat rynku farmaceutycznego. Autor zebrał dane nie tylko o imporcie, eksporcie czy zatrudnieniu, ale też cenach czy ochronie patentowej. Jest też zestaw zaleceń, na co powinna postawić Unia Europejska w tym obszarze i jakich efektów należy oczekiwać.
Przypominamy także:
Leki: wspólne HTA. Rząd dostosowuje ustawę do rozporządzenia UE
Mario Draghi - prezes Europejskiego Banku Centralnego, w latach 2021-2022 premier Włoch, przypomina, że światowy sektor farmaceutyczny jest czwartym co do wielkości rynkiem na świecie mierzonym pod względem sprzedaży netto i trzecim co do wielkości pod względem całkowitych zysków.
Światowy rynek leków (1,2 bln euro w 2022 r.), ma wzrosnąć do 1,76 bln euro do roku 2027.
- W dłuższej perspektywie starzenie się społeczeństwa będzie w dalszym ciągu stymulować wzrost popytu. Sektor farmaceutyczny wnosi znaczący wkład w gospodarkę UE. Stanowi 5 proc. wartości dodanej dla gospodarki z całej produkcji - co stanowi ponad 20 proc. w Belgii i Danii w 2020 r. - czytamy w raporcie.
Farmaceutyki stanowią prawie 11 proc. eksportu UE. W sektorze bezpośrednio zatrudnionych jest około 937 tys. osób (stan na IV kwartał 2023 r.), w porównaniu z 680 tys. (w I kwartale 2008 r.). Sektor ten oferuje miejsca pracy wymagające wysokich kwalifikacji i dobrze wynagradzane, a około 15 proc. personelu zajmuje się badaniami i rozwojem.
- Farmaceutyka to także sektor o znaczeniu geostrategicznym, co pokazała pandemia COVID-19. Zdolność do szybkiego opracowywania, produkcji i podawania szczepionek miała kluczowe znaczenie dla umożliwienia rozwoju gospodarczego UE i powrotu do zdrowia - podkreślono w raporcie.
Autor raportu nawołuje, by lepiej wykorzystać ten potencjał. Przypomina, że unijny sektor farmaceutyczny jest liderem na świecie pod względem handlu mierzonego wartością. To odpowiada za znaczny i rosnący eksport netto, który osiągnął szczyt w 2022 r. - głównie za sprawą eksportu szczepionek przeciwko COVID-19.
Przypominamy także:
Novo Nordisk: działamy non stop. Kiedy do aptek wróci Ozempic?
- Silną bazę produkcyjną UE w obszarze objętym patentami (wykazującą się również jej obecnością w handlu na całym świecie) dodatkowo podkreśla fakt, że większość aktywnych składników farmaceutycznych (API) stosowanych w produkcji leków innowacyjnych w UE pochodzi z surowców z samej UE (77 proc.).
Ogółem, uwzględniając również leki generyczne, import i eksport API do UE są mniej więcej zrównoważone pod względem wartości i objętości. Z kolei biorąc pod uwagę badania, UE pozostaje na równi ze Stanami Zjednoczonymi pod względem liczby opublikowanych artykułów naukowych. Ostatnie tendencje pokazują, że UE faktycznie wyprzedza USA pod względem liczby publikacji naukowych, zwłaszcza w czasopismach międzynarodowych. Jednak Stany Zjednoczone w dalszym ciągu mają większy wpływ na liczbę cytowań.
Mario Draghi, trochę w odróżnieniu ekspertów z Polski, nie stawia na wyścig z Chinami czy Indiami na tanie leki generyczne, choć i one są dla pacjentów ważne. Raport mówi o inwestycjach i w zakresie rynku farmaceutycznego wskazuje, że celem UE powinno być utrzymanie i poszerzanie zdolności UE do prowadzenia prac badawczo-rozwojowych. Dzięki takiej polityce można - zdaniem byłego szefa unijnego banku centralnego - pozytywnie wpłynąć na decyzje dotyczące produkcji w Unii, np. obszarze farmaceutyków objętych patentem.
- Szczególny nacisk położony jest na leki biologiczne, sieroce i produkty lecznicze terapii zaawansowanej (ATMP). W przypadku tego ostatniego, rodzącego się rynku ATMP, UE dąży do światowego przywództwa w zakresie badań i rozwoju.
- Propozycje mają na celu zajęcie się głównymi przyczynami pojawiającej się luki konkurencyjności UE w zakresie produktów farmaceutycznych - informuje raport.
Poniżej zamieściliśmy tabelę z proponowanymi działaniami.
Propozycje 1 i 2, a także 4 mają przyciągnąć do UE nowatorskie działania badawczo-rozwojowe.
Propozycje 3-5 pomogą przyspieszyć dostęp produktów do rynków.
Propozycje 7 i 8 bezpośrednio dotyczą możliwości zwiększenia oraz bardziej ukierunkowane finansowanie badań i rozwoju.
Propozycje 6 i 9 mają na celu zwiększenie przewidywalności biznesu w dłuższej perspektywie.
Propozycje te uzupełniają propozycje z różnych innych rozdziałów liczącego ponad 300 stron raportu, w szczególności z Innowacji i Zrównoważonego Rozwoju Rozdziały dotyczące inwestycji i zarządzania.
Cały raport dostępny jest TUTAJ.
Polecamy także:
USA: były negocjacje, ceny leków będą niższe, ale... wciąż za wysokie
Większość z dodatkowych 30 mld zł na zdrowie pochłoną podwyżki płac?
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych, a także Polskiej Izby Ubezpieczeń oraz Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl
//