Autor : Anna Rokicińska
2022-01-13 10:47
Sejmowa Komisja Zdrowia nie chce rozmawiać o obowiązku szczepień przeciw COVID-19. Propozycja wprowadzenia takiego punktu do planu pracy Komisji na ten rok przepadła dziś w głosowaniu.
Dziś posłowie z Komisji przyjmowali plan swojej pracy na 2022 r. Dotychczas takie plany przyjmowano przez aklamację. W tym roku było jednak inaczej. Kontrowersje wzbudził punkt dotyczący obowiązku szczepień przeciw COVID-19.
Dlaczego nie będzie rozmów o obowiązkowych szczepieniach?
Dziś do planu pracy Komisji dodano kilka tematów. Chodzi o:
informację ministra zdrowia na sytuacji w polskiej onkologii w związku z pandemią,
informację ministra zdrowia na temat bezpieczeństwa lekowego,
Informację ministra zdrowia o leczeniu HIV w czasie pandemii,
informację ministra zdrowia o stanie opieki bariatrycznej,
Informację ministra zdrowia na temat Narodowego Programu Chorób Układu Krążenia.
Poseł Lewicy Zdzisław Wolski chciał dodania do planu pracy w styczniu punktu dotyczącego informacji ministra zdrowia o możliwości wprowadzenia obowiązku szczepień przeciw COVID-19. Wolski argumentował, że projekt Lewicy w tej sprawie leży w sejmowej zamrażarce, a przed nami V fala epidemii i czarne prognozy jej rozwoju. - W każdym klubie są zwolennicy takiego rozwiązania - przekonywał Wolski.
Przewodniczący Komisji Tomasz Latos z Prawa i Sprawiedliwości zaproponował, by ten punkt dołożyć do już istniejącego, dotyczącego sytuacji pandemicznej. Wolski stwierdził, że wtedy temat się rozmyje. Wsparł go parlamentarzysta Koalicji Obywatelskiej Jerzy Hardie Douglas. - Temat jest bardzo ważny - stwierdził i dodał, że zwłaszcza wobec czarnych prognoz Komisja powinna się nim zająć. - On powinien być wpisany w sposób jednoznaczny - stwierdził.
- On będzie skonsumowany w ramach tego, co jest - odpowiedział Latos. - Państwo jako klub jesteście przeciwni obowiązkowi szczepień - dodał, kierując swoje słowa do posła KO. Wiceprzewodniczący Komisji Rajmund Miller KO domagał się sprostowania. - Nie jesteśmy przeciwko obowiązkowi szczepień - powiedział i zaznaczył, że to rząd jest po to, by wprowadzać tego typu rozwiązania. Nazwał ministra zdrowia „ministrem statystyk”. - Ustawa, którą przegłosowaliśmy, nadal nie jest procedowana - mówił o lex HOC, czyli ustawie, która daje możliwość pracodawcom sprawdzania certyfikatów covidowych. - Jeżeli będzie taka propozycja rządu, to my to poprzemy - zapewniał.
Ostatecznie punkt przepadł w głosowaniu. Za jego wprowadzeniem opowiedziało się 12 posłów, a 14 było przeciw. Nikt się nie wstrzymał.
Warto przypomnieć, że wcześniej sejmowa Komisja Zdrowia nie miała problemu z tym, by oddać swoją trybunę antyszczepionkowcom. Wysłuchanie publiczne w sprawie lex Hoc było zdominowane przez przeciwników szczepień i padło mnóstwo argumentów, które są sprzeczne z wiedzą medyczną.
Polecamy także:
Znów blisko 500 zgonów i 16 878 nowych zakażeń Sars-CoV-2
Przepisy o Funduszu Kompensacyjnym dziś opublikowane w Dz.U.
KIF krytykuje nowe zarządzenie w sprawie wycen w fizjoterapii