Autor : Katarzyna Lisowska
2021-06-15 11:26
Na posiedzeniu połączonych sejmowych komisji zdrowia i finansów publicznych posłowie w głosowaniu odrzucili 2 z trzech zaproponowanych przez Senat poprawek do ustawy najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Przyjęto jednak poprawkę nr 3 z wyższymi współczynnikami pracy.
Trzecia poprawka - która zyskała pozytywną opinię obu komisji - przewiduje wyższe współczynniki pracy dla wszystkich grup zawodowych, które miałyby obowiązywać od 1 lipca br. O utrzymanie wskaźników w kształcie przyjętym przez Senat apelują m.in pielęgniarki, które dziś manifestują w Warszawie.
Zgodnie z propozycją Senatu pielęgniarka i położna z magistrem i z tytułem specjalisty od 1 lipca 2021 roku mogłaby liczyć na minimalną pensję w wysokości blisko 6201 zł wobec 5480 zł uchwalonych wcześniej przez Sejm. Senat podniósł współczynnik dla tej grupy do 1,2 z 1,06. Dla tych z magistrem, to prawie o 1500 zł brutto więcej. Jest to wzrost minimalnego uposażenia do 5 685 zł z 4185 zł. To z kolei zwiększenie współczynnika do 1,1 z 0,81.
Pielęgniarki i położne z licencjatem, otrzymałyby minimalną pensje na poziomie o 983 zł, do 5168 zł brutto - wzrost współczynnika do 1,0 z 0,81.
Ostatnia czwarta grupa pielęgniarek i położnych bez tytułu specjalisty i bez wyższego wykształcenia, otrzymałaby o blisko 880 zł więcej w stosunku do propozycji rządu (3772 zł brutto). To oznacza, że ich pensja nie mogłaby być niższa niż 4651 zł brutto (tutaj wzrost współczynnika pracy do 0,9 z 0,73).
Posłowie odrzucili poprawki mówiące m.in o tym, że pracownik po podniesieniu kwalifikacji od kolejnego miesiąca po udokumentowaniu tego faktu pracodawcy, będzie miał zagwarantowany wyższy współczynnik pracy.
Informacje o tym, jakie współczynniki pracy przyjął Sejm, publikujemy tutaj, a jak wyglądają współczynniki pracy według Senatu tutaj.
Dziś ustawą z poprawkami Senatu trafi pod obrady Sejmu.