Autor : Aleksandra Kurowska
2022-03-18 13:20
W światowym wyścigu szczepionek przeciwko COVID-19 preparat amerykańskiej firmy Novavax pojawił się dość późno. Na początku marca Ministerstwo Zdrowia wydało komunikat pozwalający na jego stosowanie.
Szczepionka ta może być alternatywą dla osób, które do tej pory nie zaszczepiły się przeciw COVID-19 w pełnym zalecanym schemacie szczepienia z powodu obaw związanych z dotychczas dostępnymi szczepionkami - dlaczego? Gdyż jest to pierwsza białkowa szczepionka przeciwko SARS-CoV-2, czyli oparta na znanej od dziesięcioleci technologii.
Do Polski do 25 lutego trafiło ponad 1 milion sztuk szczepionki Novavax. Punkty szczepień mogły ją zamawiać od 25 lutego, natomiast chcący się takim preparatem zaszczepić, mogli się zarejestrować na szczepienie od 1 marca.
Zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia, czy szczepionka cieszy się dużym powodzeniem wśród Polaków. Z odpowiedzi wynika, że szczepionka przeciwko COVID-19 Novavax została dostarczona w liczbie 59 900 dawek do 828 odbiorców. Obecnie zarejestrowane są zamówienia na 24 500 dawek do 707 punktów szczepień. Od 1 marca br. do dziś wykonano w sumie 2 850 szczepień szczepionką Novavax na ogólną sumę 325 321 szczepień, a trzecią dawkę jako przypominającą lub uzupełniającą przyjęły 1 573 osoby.
Portal Deutsche Welle informował w lutym, że nasz zachodni sąsiad zamówił 34 mln dawek szczepionki firmy Novavax i budzi w Niemczech wielkie zainteresowanie.
W połowie marca w Niemczech weszło w życie obowiązkowe szczepienie dla pracowników systemu ochrony zdrowia i ośrodków opieki społecznej - w pierwszej kolejności sugeruje im się otrzymanie właśnie szczepionki proteinowej firmy Novavax. Chodzi o pracowników szpitali, domów opieki, gabinetów lekarskich i stomatologicznych, służb ratowniczych i pielęgniarskich, ośrodków porodowych oraz innych placówek medycznych i opiekuńczych.
20 marca większość obostrzeń pandemicznych w Niemczech ma zostać zniesiona. Rządy krajów związkowych będą mogły jednak decydować o lokalnym przywróceniu obostrzeń w miejscach o wysokiej liczbie zakażeń. Minister zdrowia Niemiec, Karl Lauterbach, ostrzegał w zeszłym tygodniu, że trzeba się jednak liczyć z rosnącą liczbą zmarłych w najbliższych tygodniach. - Sytuacja jest obiektywnie rzecz biorąc gorsza niż nastroje - twierdził. Jak zaznaczał, rezygnacja ze wszystkich obostrzeń byłaby błędem.
Polecamy także:
Zmiany w obostrzeniach. Minister Niedzielski podał datę
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl