Autor : Aleksandra Kurowska
2020-03-04 18:32
Szefowie NSZZ Solidarność oraz Związku Przedsiębiorców i Pracodawców ogłosili wczoraj, że chcą zmian w ustawie dotyczącej zapobiegania epidemii koronawirusa, która m.in. daje nowe kompetencje ministrowi zdrowia. Chodzi o rekompensaty w razie np. kwarantanny.
Na dzisiejszym posiedzeniu plenarnym Rady Dialogu Społecznego dyskutowano głownie o spowolnieniu gospodarki. Także w kontekście koronawirusa. W przerwie dwie organizacje należące do RDS zorganizowały konferencję, na której domagały się odwołania szefa RDS (Andrzeja Malinowskiego, prezydenta Pracodawców RP).
Przy okazji zapowiedzieli wspólnie, że będą chcieli na etapie prac senackich wpłynąć na zmiany w speustawie.
Temat jako pierwszy poruszył Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”. Stwierdził, że ustawa musi zabezpieczyć sytuację finansową pracowników, którzy z powodu epidemii nie mogą podjąć pracy. Wsparcia mogą też potrzebować mniejsze firmy. - Duże z tym sobie lepiej poradzą - wyjaśniał. Duda stwierdził, że liczy na poprawienie ustawy w Senacie.
Po nim głos zabrał Cezary Kaźmierczak, szef ZPP. Także jego zdaniem trzeba zadbać o rekompensaty finansowe, gdy firma np. traci dochody z powodu kwarantanny.
Co ciekawe po nich osobno do mediów wyszedł Andrzej Malinowski, którego odwołania chcą organizacje (zarzucają mu kłamstwo współpracę ze służbami PRL). Stwierdził, że zajęcie się jego osobą to odwracanie uwagi opinii publicznej od poważnych spraw, w tym koronawirusa właśnie, a także od spowolnienia gospodarki.
Czytaj także:
MZ: dziś przepisy o wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemicznego
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl