Wcześniej pisaliśmy o tym, że sejmowa Komisja Zdrowia przyjęła w pierwszym czytaniu poselski projektu ustawy o zmianie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Proponowane zmiany dotyczą rozszerzenia uprawnień do kwalifikacji do szczepień dla kolejnych profesji w ochronie zdrowia. W opinii Ministerstwa Zdrowia nowe uprawnienia mogli by zyskać przede wszystkim felczerzy, pielęgniarki i położne. Ostatecznie o tym, jakie zawody zostaną objęte nowelą zdecyduje minister zdrowia w drodze rozporządzenia do ustawy. Resort chce by inni medycy mogli kwalifikować do szczepień, bo w dobie epidemii i trzeciej fali lekarze powinni się skupić na leczeniu. MZ prognozuje, ze w kolejnym kwartale wzrośnie liczba dostarczanych do Polski dawek szczepionek, a rządowi zależy na tym by szczepienia przebiegały szybko i sprawnie.

Co w sprawie kwalifikacji do szczepień mówi samorząd lekarski?

Prezydium NRL stanowczo sprzeciwia się nadawaniu uprawnień przypisanych do wykonywania zawodu lekarza innym zawodom. Wskazuje, że badanie pacjenta i kwalifikacja do szczepienia jest wyłącznym uprawnieniem zawodowym lekarza. W ocenie Prezydium, proponowana zmiana ustawy, rozszerzająca krąg podmiotów uprawnionych do przeprowadzenia badania kwalifikacyjnego do szczepienia w celu wykluczenia przeciwwskazań do wykonania szczepienia ochronnego przeciw COVID-19 o osoby wykonujące niektóre inne zawody medyczne, których kwalifikacje mają zostać wskazane w akcie wykonawczym do ustawy, jest zbyt daleko idąca. „Projekt ustawy tworzy kolejny wyłom w zakresie uprawnień przypisanych dotychczas wyłącznie do zawodu lekarza, co zagraża bezpieczeństwu pacjentów i obniża standard udzielanych świadczeń zdrowotnych” - czytamy w stanowisku.

Źródło: NIL

Polecamy także:

NFZ udostępnia kompleksowe dane o DiLO, także na poziomie powiatu

MZ: formularz kierujący na test już zmieniony

Bilans dnia: ponad 900 więcej zajętych łóżek szpitalnych

Pielęgniarki Cyfrowe – współczynniki pracy powinny rosnąć szybciej