Autor : Anna Rokicińska
2021-07-22 15:25
Jeśli będziemy mieli styczność z „alertowym” wariantem wirusa Sars-Cov-2 może nas czekać nawet 21-dniowa kwarantanna. O wszystkim będzie decydował sanepid. M.in. takie założenia przewiduje nowela przepisów regulujących kwarantannę i izolację. Projekt rozporządzenia nie był konsultowany, a został wprost skierowany do ogłoszenia.
Chodzi o rozporządzenie w sprawie chorób zakaźnych powodujących powstanie obowiązku hospitalizacji, izolacji lub izolacji w warunkach domowych oraz obowiązku kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego.
Jak ma wyglądać kwarantanna i izolacja?
Po pierwsze zmiany dotyczą osób, które zamieszkują z kimś, kto się zakaził. „Proponuje się dodanie możliwości wykonania testu molekularnego, w przypadku osoby zamieszkującej lub prowadzącej wspólne gospodarstwo domowe z osobą, u której stwierdzono zakażenie wirusem SARS-CoV-2 i która została poddana z tej przyczyny izolacji w warunkach domowych. Okres obowiązkowej kwarantanny ulegnie zakończeniu po upływie 7 dni od dnia zakończenia tej izolacji albo po uzyskaniu negatywnego wyniku testu molekularnego uzyskanego przez osobę odbywającą kwarantannę, wykonanego nie wcześniej niż w pierwszym dniu po zakończeniu tej izolacji” - czytamy w Ocenie Skutków Regulacji.
Druga kwestią jest kwarantanna dla tych osób, które zakażą się bardziej zjadliwą wersją wirusa, czyli wariantem „alertowym”. „w przypadku narażenia na zakażenie wirusem SARS-CoV-2 o nieustalonej charakterystyce epidemiologicznej lub klinicznej albo podwyższonej zaraźliwości lub zjadliwości w stosunku do wariantu dominującego w danym okresie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, albo styczności ze źródłem zakażenia, albo zakażenia, państwowy powiatowy inspektor sanitarny może decydować o wydłużeniu czasu trwania kwarantanny, izolacji albo izolacji w warunkach domowych do 21 dni. Termin ten został określony dla zapewnienia możliwości przeprowadzenia wszelkich czynności mających na celu zapobieganie i zwalczanie zakażeniom wirusem SARS-CoV-2 (związanych z opracowaniem ogniska epidemicznego oraz sekwencjonowaniem próbek)” - uzasadnia resort.
Kto będzie ustalał, co to jest wariant alertowy?
W tym przypadku zdanie decydujące będzie należało do MZ i Głównego Inspektora Sanitarnego. „Przewiduje się, że w celu dookreślenia wariantów tzw. alertowych Minister Zdrowia oraz Główny Inspektor Sanitarny będą przekazywali dla państwowych inspektorów sanitarnych informacje o odmianach wirusa SARS-CoV-2 dominujących w danym okresie na terenie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o wariantach tego wirusa o nieustalonej charakterystyce epidemiologicznej lub klinicznej, albo podwyższonej zaraźliwości lub zjadliwości” - napisano w OSR. Planuje się, że rozporządzenie wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
Polecamy także:
Czy będzie obowiązek szczepień i dla kogo?
Skrzynki mailowe - to pomysł na nieprawidłowości w