Autor : Agata Szczepańska
2023-09-14 09:04
W zaawansowanej chorobie możliwość zastosowania kilku linii leczenia istotnie wpływa na wydłużenie ludzkiego życia. Sekwencja ich stosowania i dostęp do nowych terapii mają wpływ na wyniki leczenia – mówi w rozmowie z CowZdrowiu.pl dr hab. Barbara Radecka, ordynator Kliniki Onkologii Opolskiego Centrum Onkologii im. prof. Tadeusza Koszarowskiego.
Leczenie paliatywne oraz opieka paliatywna są często utożsamiane. Jednak nie są tym samym. - Paliatywne leczenie przeciwnowotworowe to leczenie skierowane na niszczenie nowotworu. Jego ideą jest wydłużenie ludzkiego życia i poprawa jego jakości. Jego celem nie jest wyleczenie, wiemy bowiem, że z uwagi na duże zaawansowanie choroby jest to niemożliwe. Opieka paliatywna to bardzo szerokie spektrum działań, które mają służyć poprawie jakości życia chorego. To również farmakoterapia, na przykład leczenie przeciwbólowe, leczenie przeciwwymiotne, ale to również wsparcie psychologiczne. Jest to także element opieki w warunkach domowych, czyli opieka hospicyjna. To bardzo szerokie spektrum działań, które podejmujemy wobec chorego zaawansowaną chorobą nowotworową – tłumaczy dr hab. Barbara Radecka.
Przypominamy: Leczenie paliatywne w onkologii: wydłuża życie, poprawia jego jakość
Postęp w leczeniu paliatywnym pacjentów z rakiem jelita grubego pokazało badanie kliniczne SUNLIGHT, które prowadzono w 18 krajach, w tym w Polsce, w sumie aż w 96 szpilach. - Leczenie oceniane w badaniu SUNLIGHT, stosowane w kolejnej linii u chorych na zaawansowanego raka jelita grubego, to bardzo dobry przykład paliatywnego leczenia przeciwnowotworowego. W tym badaniu oceniono klasyczną chemioterapię, jaką stosujemy w kolejnej linii leczenia - jest to chemioterapia oparta o fluoropirymidyny, najczęściej stosowane leki u chorych na raka jelita grubego. Porównano wyłączną chemioterapię z tą samą chemioterapią skojarzoną z leczeniem biologicznym. Okazało się, że skojarzenie dwóch leków jest leczeniem znacznie efektywniejszym, pozwala wydłużyć czas trwania kontroli choroby – my mówimy, że jest to tzw. mediana czasu wolnego od progresji choroby. Pozwala wydłużyć przeżycie ogólne i jest leczeniem, które nie wiąże się - pomimo połączenia dwóch leków - z gorszą tolerancją, nie wpływa ujemnie na jakość życia. Liczymy na to, że będzie ono w Polsce objęte refundacją i że chorzy niebawem będą mogli z tej podwójnej terapii korzystać również na dalszych etapach leczenia choroby nowotworowej – mówi ekspertka.
Polecamy: Forum Ekonomiczne: Onkologia - nowe podejście do leczenia?
Jak to wygląda w innych rodzajach nowotworów? - We wszystkich obszarach terapeutycznych toczy się mnóstwo badań, także takich oceniających leczenie w drugiej, trzeciej i kolejnych liniach. My doskonale wiemy, że w chorobie zaawansowanej możliwość zastosowania kilku linii leczenia istotnie wpływa na wydłużenie ludzkiego życia, a więc na pewno ta sekwencja i dostęp do nowych terapii ma wpływ na wyniki leczenia – podsumowuje Barbara Radecka.
Polecamy także:
Profilaktyka onkologiczna: tu nadal jest pole do poprawy
Prof. Radecka: Koordynacja w leczeniu raka piersi to krok milowy
Zastępczyni redaktor naczelnej; specjalizuje się w tematach związanych z prawem medycznym i procesem legislacyjnym, szczególnie zainteresowana psychiatrią. Wcześniej dziennikarka i redaktorka w Dzienniku Gazecie Prawnej oraz Polskiej Agencji Prasowej. Kontakt: agata.szczepanska@cowzdrowiu.pl
//