Autor : Anna Rokicińska
2021-11-15 16:17
Lekarze czują się bardziej zagrożeni planem zaostrzenia kar w noweli Kodeksu karnego. Samorząd lekarski informuje, że w noweli zaostrzenie kar dotyczy przestępstw nieumyślnych, które mogą być popełnione przez lekarzy w trakcie leczenia pacjentów.
O co dokładnie chodzi? O projekt noweli ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (wykaz prac legislacyjnych Rady Ministrów numer UD281). Przewiduje on zaostrzenie sankcji karnej, grożącej za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Wśród zmienianych przepisów kodeksu karnego, dla których przewidziano surowszą karę, znajdują się także przestępstwa nieumyślne, które mogą zostać popełnione przez lekarzy w trakcie leczenia pacjentów.
Co ma zostać zmienione?
Zaostrzone mają być kary za przestępstwa nieumyślne, które mogą zostać popełnione przez lekarzy w trakcie leczenia pacjentów, takie jak nieumyślne spowodowanie śmieci (art. 155 kodeksu karnego) czy udzielenie kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy jeśli skutkiem jest śmierć kobiety (art. 154 § 2 kodeksu karnego).
To może wywołać kolejne fale protestów. „Tego rodzaju nowelizacja kodeksu karnego przewidująca zwiększenie represji karnej za popełnienie ww. czynów powoduje, że znacznie zwiększa się także ryzyko orzeczenia przez sąd kary pozbawienia wolności bez możliwości warunkowego zawieszenia jej wykonania i bez możliwości zamienienia jej na karę o charakterze nieizolacyjnym. Działając w takich warunkach, tj. w reżimie prawnym, w którym każde niepowodzenie lecznicze może zostać zakwalifikowane przez prokuraturę jako nieumyślne przestępstwo zagrożone coraz surowszą karą, nie wyłączając kary bezwzględnego pozbawienia wolności, naturalnym jest, że lekarze są poddawani wzrastającej presji w trakcie wykonywania swojego zawodu. Uzasadniona obawa o utratę wolności, utratę prawa wykonywania zawodu czy poniesienie innej surowej kary za działania podjęte w celu ratowania czyjegoś życia czy zdrowia powoduje, że trudno będzie pozyskać lekarzy gotowych do odbycia specjalizacji w dziedzinach medycyny szczególnie narażonych na ryzyko zabiegowe oraz lekarzy gotowych do wykonywania pracy w warunkach bezpośredniego narażenia pacjenta na utratę życia czy zdrowia” - czytamy w stanowisku prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej. Samorząd lekarski apeluje o tworzenie systemu „no fault”.
Przypomnijmy, że kontrowersje wzbudziła już wcześniej nowela Kodeksu karnego, a konkretnie art. 37a kk., zwiększająca odpowiedzialność karną lekarzy.
Całość stanowiska tutaj.
Polecamy także:
Ponad połowa Polaków uważa, że rola farmaceuty będzie rosnąć
Jak walczyć z uzależnieniami? W Sejmie o rządowych pomysłach