Autor : Magdalena Kopystyńska
2022-11-18 15:40
Pandemia COVID-19 na dobre powinna ugruntować w naszym systemie ochrony zdrowia oraz w społeczeństwie właściwe wzorce postępowania. Zdaniem ekspertów, kluczowe są nie tylko systemowe procedury na wypadek zagrożenia epidemiologicznego, ale również profilaktyka zakażeń i szczepienia. W te ostatnie powinni się włączyć wszyscy obywatele.
- Lekcje jakie możemy wyciągnąć z pandemii COVID-19 należy rozstrzygać na różnych płaszczyznach – mówi prof. dr hab. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji UM w Białymstoku. - Doświadczenia z leczenia chorych są przykre, szczególnie z samego początku pandemii. Najbardziej obciążonymi pacjentami są ci w wieku senioralnym z wielochorobowością. To jest ta grupa pacjentów, która powinna być objęta szczególną troską, w kontekście przyszłych zakażeń i ich profilaktyki - wskazuje profesor. Zwraca również uwagę, że wraz z ewolucją koronawirusa zmieniła się grupa ryzyka, w której obecnie znajdują się bardziej obciążeni wielochorobowością pacjenci.
Druga lekcja, jaka płynie z pandemii, to zdaniem ekspertki większa uważność w odniesieniu do czynników zewnętrznych i środowiska życia. Z uwagi na styl życia powinniśmy zwrócić uwagę na kwestię ochrony osobistej i kłaść większy nacisk na oczyszczanie powietrza z bioaerozoli, które mogą zawierać czynniki zakaźne.
Zdaniem dr Małgorzaty Gałązki- Sobotki, wiceprzewodniczącej Rady NFZ i dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego, kluczowe jest to, by lekcje, jakie system ochrony zdrowia i społeczeństwo odrobiły w czasie pandemii miały trwały charakter i wpłynęły na nasze kompetencje, postawy, czy przyzwyczajenia. W ocenie ekspertki chodzi o to, by pojedyncze osoby po maskę sięgały nie wyłącznie wtedy, kiedy mamy do czynienia ze stanem zagrożenia epidemicznego, ale aby zachowanie to było traktowane jako norma np. przy konieczności pojawienia się w miejscu publicznym z objawami infekcji górnych dróg oddechowych. Mycie rąk, dezynfekcja, wietrzenie pomieszczeń, dystansowanie się, czy noszenie maseczek w momencie infekcji powinno z nami pozostać i powinno być wzmacniane poprzez stałą edukację społeczeństwa.
W ocenie Małgorzaty Gałązki-Sobotki ważnym jest również to by – dotychczas zaniedbane – przygotowanie placówek medycznych do sytuacji zagrożenia epidemiologicznego i procedury związane z reżimem epidemiologicznym zamienione zostanie na kompetencje związane z planowaniem strategicznym. – Musimy żyć ze świadomością, że w każdej chwili takie zagrożenie może wrócić i podmioty lecznicze muszą być przygotowane do udzielania opieki w takich warunkach- wskazała ekspertka. – Na poziomie makrosystemu mam nadzieję, że wyciągniemy nauczkę z tych przykrych doświadczeń. Liczę również, że będziemy szerzej i bardziej otwarcie sięgać po dane, bez których nie sposób jest zarządzać systemem ochrony zdrowia - szczególnie w warunkach krytycznych- dodała Małgorzata Gałązka-Sobotka.
- Osobom odpowiedzialnym za tworzenie rozwiązań systemowych w ochronie zdrowia pandemia pokazała, że nie należy lekceważyć i deprecjonować zagrożenia ze strony chorób zakaźnych- wskazuje ks. dr Arkadiusz Nowak, prezes Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej oraz adiunkt w Katedrze Humanizacji Medycyny i Seksuologii Collegium Medicum Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Jego zdaniem, w latach poprzedzających pandemię w systemie ochrony zdrowia pojawiały się różne pomysły, których celem było ograniczanie i bagatelizowanie znaczenia opieki nad pacjentami z chorobami zakaźnymi. – W efekcie infrastruktura szpitali zakaźnych pozostawiała wiele do życzenia. Pandemia pokazała również braki w odniesieniu do kadr medycznych, głównie w kontekście lekarzy, specjalistów chorób zakaźnych - wskazuje ks. dr Nowak.
Pozytywnym skutkiem pandemii są zmiany, jakie zaszły w administracji publicznej, a w szczególności inspekcji sanitarnej, która w końcu została zinformatyzowana. – To pokazuje, że pandemia przyspieszyła również pozytywne zmiany systemowe – ocenia ks. Nowak.
Niestety jego zdaniem z punktu widzenia moralno-etycznego nasze społeczeństwo nie wyciągnęło daleko idących wniosków dotyczących dobra wspólnego i odpowiedzialności za zdrowie swoje i innych.
– Świadczy o tym niski poziom wyszczepialności przeciwko COVID-19 - ocenia ks. dr Arkadiusz Nowak. Poziom wyszczepienia, który w grupie Polaków po 60. roku życia osiągnął 76 proc., jest jednym z najniższych w UE i stawia nas na samym końcu rankingu najlepiej wyszczepionych populacji. Zdaniem ks. dr Arkadiusza Nowaka są dwa powody tej sytuacji. Pierwszy – instytucjonalny – sprowadza się do mało skutecznych zachęt i kampanii informujących o zasadności szczepienia.
- Drugą kwestią jest to, że zawiedli również najbliżsi i rodziny. W tej trudnej sytuacji, jaką była pandemia, nie wspieraliśmy się organizacyjnie w obszarze logistyki szczepień osób w wieku senioralnym- wskazuje ks. dr Nowak i dodaje, że w wielu rodzinach zabrakło również osobistej odpowiedzialności za zdrowie najbliższych, co przejawiała się nie tylko w kwestionowaniu istnienia wirusa, ale również w niegodzeniu się na szczepienie wszystkich członków rodziny.
COVID-19, grypa, krztusiec czy pneumokokowe zapalenie płuc to - w ocenie dr Jakuba Gierczyńskiego eksperta Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego – realnie występujące zagrożenia, które powinny skoncentrować naszą uwagę na profilaktyce.
- Dane wyraźnie wskazują, że obecnie więcej i chętniej przeciwko COVID-19 szczepią się obywatele UE, a nie Polski- wskazuje dr Jakub Gierczyński. Jego zdaniem koresponduje to także z danymi dotyczącymi jakości zdrowia Polaków. – Przeciętny Polak żyje w zdrowiu 60 lat, natomiast Szwed – 73 lata. Oznacza to, że to obywatel Szwecji lepiej dba o zdrowie niż nasz rodak. W tym miejscu chciałbym zaapelować do naszych rodaków o mądrość i inteligencję i zabezpieczanie się przed chorobami zakaźnymi – podkreśla Gierczyński. Ekspert przypomina również, że w ciągu dwóch lat trwania pandemii z powodu COVID-19 zmarło bezpośrednio 118 tysięcy osób, natomiast kolejne 200 tys. zgonów wynikało z braku dostępu do systemu ochrony zdrowia.
Eksperci przyznają również, że w tym kontekście warto przypominać zapisy Deklaracji Karpackiej dla Zdrowia - dokumentu podpisanego przez organizacje pacjenckie, w którym postulują oni m.in ideę szczepień ochronnych i dostęp do skutecznej terapii, szczególnie dla pacjentów z grup ryzyka.
Więcej na ten temat: Cowzdrowiu - Choroby zakaźne układu oddechowego – jak się przed nimi zabezpieczać?
Kolejna dyskusja ekspertów, pod tytułem „Jak poprawić komunikację i edukację medyczną?” w ramach Forum Zdrowie organizowanego przez Fundację Ars Republica we współpracy z Pfizer, odbędzie się 21 listopada o godz. 11:00 na profilu FORUM Dlalog Plus.
magdalena.kopystynska@cowzdrowiu.pl