Autor : Anna Jackowska
2021-04-26 12:07
Pandemia COVID-19 silnie wpłynęła na rozwój infrastruktury służącej intensywnej terapii. Widać to zarówno w liczbie respiratorów wykorzystywanych na oddziałach, jak również w liczbie urządzeń ECMO (Extra Corporeal Membrane Oxygenation), służących do pozaustrojowego wspomagania oddychania, które często określane jest mianem terapii ostatniej szansy. Ile urządzeń do prowadzenia terapii ECMO przybyło w Polsce w minionym roku?
O ile na początku pandemii w marcu 2020 roku w Polsce placówki dysponowały 47 urządzeniami, to już według danych na 19 kwietnia 2021 szpitale przekształcone w placówki COVIDowe na mocy decyzji wojewodów raportowały 105 zestawów do ECMO, z czego tylko w marcu 2021 - 6 urządzeń trafiło z Agencji Rezerw Materiałowych do trzech placówek - w Warszawie (Centralny Szpital Kliniczny MSWiA przy ul. Wołoskiej), Lublinie (Szpital Kliniczny nr 1) oraz Szczecinie (Szpital Kliniczny nr 1 im. prof. Tadeusza Sokołowskiego).
Ile ECMO przeznaczonych jest dla chorych na COVID-19? Okazuje się, że zgodnie z danymi pełnomocnika ministra zdrowia ds. ECMO - prof. dr hab. n. med. Roberta Gałązkowskiego - na koniec pierwszego kwartału 2021 roku placówki objęte obowiązkiem raportowania, a także te wchodzące w skład Mobilnych Zespołów ECMO, wykazały 181 aparatów ECMO oraz 63 aparaty ECMO, które na co dzień wykorzystywane są do udzielania świadczeń zdrowotnych pacjentom z COVID-19. - W tych danych nie zostały uwzględnione szpitale pediatryczne oraz podmioty, które wykorzystują aparaty ECMO wyłącznie na potrzeby zabiegów kardiochirurgicznych - zastrzega Justyna Maletka z biura komunikacji Ministerstwa Zdrowia.
Na pytanie, czy MZ planuje dalszy rozwój infrastruktury do ECMO, resort zdrowia podkreśla, że będzie on ściśle uzależniony od zapotrzebowania zgłaszanego przez placówki ochrony zdrowia. Zgodnie z przyjętą strategią - to właśnie powołany w minionym roku pełnomocnik do monitorowania i rozwoju systemu terapii z zastosowaniem metody ECMO weryfikuje zgłoszenia napływające do wojewodów z placówek ochrony zdrowia i rekomenduje ewentualne doposażenie szpitali wnioskujących o ECMO. Resort zdrowia wskazuje, że terapię w wykorzystaniem ECMO prowadzą obecnie 52 ośrodki, a liczba pacjentów z COVID-19, która skorzystali z niej, wyniosła odpowiednio: 376 w okresie od 1 kwietnia do 31 grudnia 2020 roku i 111 w okresie od 1 stycznia 2021 do 31 marca 2021. Wykaz ośrodków ECMO z mobilnymi zespołami ratowniczymi dostępny jest na stronie https://www.lpr.com.pl/pl/ecmo/.
Terapia ECMO: dla kogo?
Dotychczas pozaustrojowe wspomaganie oddychania stosowane było najczęściej na oddziałach intensywnej terapii dla pacjentów kardiologicznych oraz z ostrą, odwracalną niewydolnością oddechową. Jak jednak zaznacza dr n. med. Wiesław Królikowski, prezes Polskiego Towarzystwa Intensywnej Terapii Interdyscyplinarnej (PTITI), najważniejszym przeciwwskazaniem do włączenia ECMO jest nieodwracalna niewydolność oddechowa. Co za tym idzie, tej formy terapii nie należy stosować u chorych z niewydolnością oddechową w schyłkowym stadium przewlekłych chorób płuc (np. zwłóknienie płuc, POChP).
- Podobnie długotrwała mechaniczna wentylacja płuc z zastosowaniem wysokich ciśnień wdechowych oraz dużego stężenia tlenu stanowi przeciwwskazanie do zastosowania ECMO w związku z ciężkim uszkodzeniem płuc i znacznie większym ryzykiem powikłań krwotocznych. Dlatego skuteczne leczenie ECMO wymaga prawidłowej i jak najwcześniejszej kwalifikacji pacjenta - czytamy w oficjalnym stanowisku PTITI.
Przed pandemią COVID-19 terapia ECMO stosowana była stosunkowo rzadko i klinicyści wskazywali, że rocznie wymagał jej średnio 1 pacjent na milion mieszkańców (przy założeniu odpowiednio wczesnej kwalifikacji do terapii).
ECMO w COVID-19: doświadczenia innych państw
Dane opublikowane na łamach czasopisma "The Lancet: Respiratory Medicine" wskazują, że w trakcie pierwszych miesięcy pandemii COVID-19 w Niemczech, spośród wszystkich hospitalizowanych zakażonych pacjentów, terapii ECMO wymagał co setny chory (1 proc.). Patrząc na wskaźniki przeżycia pacjentów korzystających z terapii ECMO, warto również spojrzeć na doświadczenia paryskich i podparyskich szpitali, gdzie pacjenci byli kwalifikowani do jej zastosowania na 17 oddziałach intensywnej terapii. W przypadku francuskich placówek wyraźnie wskazano, że 90-dniowe przeżycie było silnie skorelowane z doświadczeniem kadry i samego szpitala udzielającego świadczenia. A spośród 302 chorych, którzy od 8 marca do 3 czerwca 2020 roku zostali podłączeni do urządzeń pozaustrojowego wspomagania oddychania, wskaźnik przeżycia szacowany był na poziomie 46 proc.
Szacunki Extracorporeal Life Support Organization (ELSO) - organizacji zrzeszającej placówki i klinicystów zajmujących się terapią ECMO - wskazują, że w przypadku 177 placówek zlokalizowanych w Europie i Izraelu wskaźnik przeżycia pacjentów z COVID-19 korzystających z terapii ECMO (obserwacja na 1531 pacjentach) wyniósł 55 proc. Obecnie dane z rejestru ELSO wskazują, że na całym świecie z terapii korzysta lub korzystało w ostatnich 90 dniach 5154 pacjentów, a śmiertelność w tej grupie pacjentów szacuje się na 49 proc.