Autor : Anna Rokicińska
2021-02-26 12:10
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz powiedział dziś na konferencji prasowej, że szczepienia preparatem firmy AstraZeneca zostają przesunięte z personelu administracyjnego szkół na seniorów w wieku 65 – 70 lat. Decyzje o wznowieniu obostrzeń mogą dotknąć także innych województw nie tylko warmińsko-mazurskiego.
Rzecznik odnosił się do aktualnej sytuacji epidemiologicznej w kraju. Andrusiewicz mówił, że ponowne wzrosty zakażeń odnotowano w województwach w południowej części kraju. Chodzi o śląskie, dolnośląskie i świętokrzyskie. Statystyki rosną także w województwie pomorskim. - Te wzrosty są niepokojące – przyznał. Przypomniał, że obostrzenia, które ponownie wprowadzono w województwie warmińsko-mazurskim mogą też dotknąć wymienionych wcześniej województw. Sanepid ma intensywnie kontrolować, czy obostrzenia są przestrzegane w warmińsko-mazurskim.
Co ze szczepieniami?
Andrusiewicz powiedział, ze szczepionki firmy AstraZeneca zostaną przesunięte z grupy personelu administracyjnego szkół dla seniorów. Będą nimi szczepione także osoby w wieku 65-70 lat. Taką rekomendację wydała Rada Medyczna działająca przy premierze. Wcześniej tym preparatem szczepiono osoby do 65 roku życia. - W przyszłym tygodniu ogłosimy jaki będzie dokładny termin, kiedy podejmiemy szczepienia w zakresie personelu administracyjnego. Teraz ukierunkowujemy szczepienia szczepionką AstraZeneca na grupę seniorów. Mamy powrót do grupy seniorów 65-70 i ta grupa w najbliższym czasie będzie szczepiona szczepionką AstraZeneca. Personel administracyjny szkół będzie szczepiony w grupie pierwszej, więc nie ma tu powodów do obaw i niepokoju - powiedział. Andrusiewicz dodał, że szczepienia dla tych osób rozpoczną się w marcu, niebawem będzie można się zapisywać, a resort będzie informował o kolejnych datach. Rzecznik mówił, że dostawy szczepionek nie wyglądają tak, jakby rząd by chciał. - Widzimy, że dzięki temu że szczepione mamy mniej hospitalizacji - stwierdził. Podkreślał jednak, że cały czas zakażeni pacjenci zbyt późno trafiają do szpitala. Dotyczy to głównie osób, które same aplikują sobie tlen w domowych warunkach. Mówił, że takie osoby trafiają do placówek 24 godziny przed ostateczną możliwością ich uratowania. - Oni bardzo często trafiają wprost pod respirator - powiedział. Apelował, by nie leczyć się samemu w domu. Przypominał, ze funkcjonuje Domowa Opieka Medyczna. Prosił lekarzy podstawowej opieki Zdrowotnej, by przypominali pacjentom o tym rozwiązaniu.
Co z sekwencjonowaniem wirusa?
Już nie tylko krakowski ośrodek działający pod kierownictwem prof. Krzysztofa Pyrcia będzie sekwencjonował wirusa i badał jego mutacje. Do tego zespołu dołącza - W najbliższych tygodniach poszerzymy go o Uniwersytet Medyczny w Białymstoku – powiedział Andrusiewicz. Zapewnił, że jest to wysoko wyspecjalizowany ośrodek. Pytany o to czy brane jest pod uwagę zlecanie sekwencjonowania wirusa prywatnym laboratoriom i płacenie im za to odpowiedział, że nie. – Te badania muszą być koordynowane - stwierdził. Badania nad mutacjami są prowadzone pod kuratelą Państwowego Zakładu Higieny.
Co z paszportami szczepionkowymi?
Rzecznik odniósł się także do pytań o wprowadzenie tzw. paszportu szczepionkowego, czyli dokumentu potwierdzającego przebycie szczepienia, który byłby także uznawany przez inne kraje. Rzecznik przypomniał, że już obecnie osoby zaszczepione mogą pobrać kod QR potwierdzający szczepienie. Mówił, że jeżeli byłby wprowadzany paszport szczepionkowy, to musiałaby do takiego rozwiązania przystąpić większa liczba krajów. - Jeżeli będzie wprowadzany paszport szczepionkowy to raczej z poziomu unijnego – powiedział Andrusiewicz.
Ilu pacjentów ze Słowacji trafi do Polski?
Andrusiewicz poinformował, że trwają rozmowy między Polską a Słowacją. - Przyjmiemy w okolicach 10 pacjentów ze Słowacji – powiedział. Mają oni trafić do szpitala w Nowym Targu. W odwodzie jest także szpital w Rzeszowie. - To jest na ten moment deklaracja strony Słowackiej – odniósł się do liczby pacjentów słowackich. Rozmowy o udzielaniu pomocy trwają także z władzami Czech. Rzecznik przypominał, że w tej chwili w Czechach jest 5 razy więcej zakażeń na 100 tys. mieszkańców niż w Polsce, a na Słowacji 2,5 razy więcej.
Minister Niedzielski już w pracy
Rzecznik przekazał także, że minister Adam Niedzielski przeszedł już test w kierunku Sars-CoV-2. Jego wynik był negatywny. W związku z tym minister Niedzielski pracuje już stacjonarnie.
Polecamy także:
Dzisiejsze dane MZ - 11,5 tys. nowych zakażeń koronawirusem
MZ daje nowe propozycje ws. płac. Zmiana przeliczników i terminów
Nowy portal dla opiekunów domowych: znajdą tam wiedzę i wsparcie
Dziś rozmowy z MZ o płacach. Diagności mówią o tym, co trzeba zmienić
Lekarze wciąż nie wiedzą co MZ będzie robić z sesją egzaminacyjną