Autor : Anna Rokicińska
2020-04-21 12:30
Wynika to z dzisiejszej wypowiedzi wiceministra zdrowia Waldemara Kraski. Wszystkiemu winna logistyka. Resort rozważa, jak znieść obostrzenia w stosunku do świadczeń fizjoterapeutycznych.
O trudnościach logistycznych w wykonywaniu testów pisaliśmy niejednokrotnie m.in w tekście: Starosta kłodzki chce ruszyć z pomocą w pobieraniu próbek
Staroście Kłodzkiemu udało się przekonać Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemilogiczną, by ta dała sobie pomoc w pobieraniu próbek.
Dziś wiceminister Kraska sam przyznał, że logistyka wciąż szwankuje. - Testów mamy odpowiednią ilość, laboratoriów wydaje się, że też. Wykonujemy zdecydowanie za mało. Jeśli chodzi o logistykę chcemy usprawnić ten przepływ próbek, które zostają pobierane – powiedział. W usprawnianiu mają pomagać koordynatorzy wojewódzcy. Ich zadaniem jest kierowanie próbek do tych laboratoriów, które nie są przeciążone badaniami. Ale według naszych informacji problem polega także na braku zespołów, które jeździłyby do pacjentów po to by próbki pobrać. Wiceminister jeszcze raz przypomniał, że Państwowy Zakład Higieny sprawdza wiarygodność testów antygenowych. Mamy ich około 20 tys. Po weryfikacji testy mają trafić na SOR-y, do szpitali jednoimiennych. Mają służyć m.in szybkiemu testowaniu personelu medycznego, stykających się z zakażonymi koronawirusem. Nie chodzi tu jedynie o lekarzy czy pielęgniarki ale także o salowe czy osoby sprzątające. - Wiążemy duże nadzieje z tymi testami – przyznał Kraska. Ministerstwo czeka również na opinię dwóch warszawskich szpitali sprawdzających funkcjonalność szybkich testów. - Bardzo ważne jest to w jakim momencie wykonujemy ten test – stwierdził wiceminister. Jeśli będzie przeprowadzony zbyt szybko po kontakcie nie da on wiarygodnego wyniku.
Fizjoterapia
Wiceminister zapowiedział, że resort rozważa, od kiedy będzie mógł poluzować obostrzenia jeśli chodzi o wykonywanie ambulatoryjnej opieki fizjoterapeutycznej. Wątpliwości dotyczą tego czy fizjoterapia będzie mogła być normalnie prowadzona dopiero w 4 etapie odmrażania gospodarki (czyli wtedy, gdy otwarte zostaną zakłady fryzjerskie i salony masażu) czy też wcześniej. - Chcielibyśmy, aby nawet w 3 etapie był dostęp do fizjoterapii. Musimy jednak mieć pewność, że to nie spowoduje wzrostu liczby zakażeń – powiedział Kraska.
Co z wyborami?
Wiceminister odniósł się także do opinii Polskiego Towarzystwa Epidemiologicznego, która stwierdza, że wybory korespondencyjne nie są pod względem epidemiologicznym bezpieczne. Opinię zamówił Senat RP. Stoi to w sprzeczności z rekomendacją, którą wydał minister zdrowia Łukasz Szumowski. - Na pewno nie będzie to jedyna opinia, która się pojawi. Nad tymi opiniami trzeba się będzie pochylić. Przed posiedzeniem senatu trzeba się będzie do tej opinii ustosunkować – stwierdził wiceminister. Dodał, że MZ poprosiło w tej sprawie Głównego Inspektora Sanitarnego o rekomendację, a także o zalecenia, jak bezpiecznie przeprowadzić wybory korespondencyjne.
Polecamy także:
Kolejne dwa domy pomocy społecznej objęte kwarantanną
Koronawirus: rządowa aplikacja ProteGo Safe. Do czego?
9737 to aktualna liczba osób zakażonych, zmarło kolejnych 5 osób
Lekarze szczepiący nie mają środków ochrony osobistej
1 medyk - 1 etat: znamy już projekt o rekompensatach i dodatkach