Autor : Anna Rokicińska
2020-10-16 12:24
Minister Zdrowia informuje, że recepty na szczepionki, dla których zasadniczym terminem realizacji jest termin 30-dniowy, w związku z istniejącym stanem epidemii (na który nakłada się również nadchodzący okres jesienno-zimowy i związany z nim tzw. „sezon grypowy”), powinny móc być wyjątkowo realizowane również po upływie wskazanego wyżej terminu.
Ministerstwo wydało w tej sprawie komunikat. MZ przypomina, że podanie szczepionki najczęściej ogranicza się do jednej aplikacji, a jej warunkiem jest dobry stan zdrowia pacjenta i brak przeciwskazań do zaszczepienia stwierdzony po konsultacji lekarskiej. „Mając więc na uwadze, że okres pomiędzy wystawieniem recepty na szczepionkę a jej realizacją, może w obecnych uwarunkowaniach ulec znaczącemu wydłużeniu (np. przez wgląd na czasowe ograniczenie dostępności do szczepionki, czy infekcję pacjenta, która uniemożliwia zaszczepienie i przesuwa ten proces w czasie, wydłużenie czasu na konsultacje lekarską), pacjenci powinni być zaszczepieni nawet pomimo uchybienia ww. terminowi. Obecnie znajduje to szczególne uzasadnienie w ochronie zdrowia publicznego” - napisano w komunikacie.
„Jednocześnie Minister Zdrowia rekomenduje i jednocześnie apeluje, aby w miarę posiadanych możliwości pacjenci zaopatrywali się w szczepionki bezpośrednio przed zaszczepieniem, tj. aby nie wydłużali tego okresu ponad to, co jest obiektywnie konieczne” - czytamy w komunikacie.
Źródło: MZ
Polecamy także:
Lekarze malwersują mięso. Czas się z nimi rozprawić
Dziś 7705 nowych przypadków koronawirusa i aż 132 ofiary śmiertelne
RPO – system ochrony zdrowia nieprzygotowany na pandemię
L. Borkowski - rak prostaty ma szansę stać się chorobą przewlekłą