Autor : Jakub Wołosowski
2022-08-09 12:43
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej zaapelowało do Ministra Zdrowia o wypracowanie zaleceń w sprawie drugiej dawki przypominającej szczepionki przeciwko COVID-19 dla medyków. W ocenie Rady, druga dawka przypominająca dla tej grupy zawodowej powinna być podawana osobom powyżej 50. roku życia, a do tego tym, które pracują bezpośrednio z pewnymi grupami pacjentów niezależnie od wieku.
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej zaapelowało do resortu zdrowia o zmianę podejścia do szczepień medyków. Obecnie nie ma wobec nich żadnych specjalnych zasad, ale Rada zaapelowała, by drugą dawkę przypominającą podawać już osobom powyżej 50. roku życia. Czyli o 10 lat mniej niż dla reszty społeczeństwa.
Co więcej, zaapelowano także, by w przypadku, gdy medycy pracują z pacjentami, którzy nie mogą przyjąć szczepienia lub należą oni do grup ryzyka ciężkiego przebiegu i zgonu w przebiegu COVID-19, podawać drugą dawkę bez względu na wiek.
"Pracownicy ochrony zdrowia stanowią szczególną grupę, która jest narażona na większe ryzyko ciężkich zakażeń ze względu na dużą ekspozycję podczas opieki nad pacjentami, jak również mogącą przyczynić się do transmisji wirusa w placówkach leczniczych, w przypadku zachorowania" - napisano w apelu.
W ocenie Naczelnej Rady Lekarskiej w obecnej sytuacji epidemicznej nie ma sensu odkładanie decyzji o szczepieniu na jesień, kiedy mają zostać wprowadzone na rynek szczepionki ze zmodyfikowanym składem - z aktualnie krążącym wariantem Omicron. Wskazano, że przyjęcie drugiej dawki przypominającej teraz nie będzie stanowiło przeciwwskazania do dawki uzupełniającej.
W szczegółowych rekomendacjach dr Paweł Grzesiowski zauważa, że chociaż znaczna większość personelu medycznego jest zaszczepiona, to od podania ostatniej trzeciej dawki upłynęło już ponad 6-8 miesięcy, co oczywiście przekłada się na posiadaną odporność na COVID-19.
"Jak wykazują badania, podanie drugiej dawki przypominającej przy użyciu obecnie zarejestrowanych preparatów, wykazuje wysoką, 70-80 proc. ochronę przeciw ciężkim postaciom COVID-19, hospitalizacjom i zgonom, a ponadto, jak wykazują wcześniejsze badania, osoby zaszczepione krócej i w mniejszej skali emitują wirusa do otoczenia" - podkreśla Grzesiowski.
Dlatego biorąc pod uwagę takie czynniki, jak duża liczba zakażeń, pojawienie się nowego wariantu wirusa i obniżająca się odporność poszczepienna uzasadnione jest wcześniejsze podanie kolejnej dawki szczepionki. Nie tylko personelowi medycznemu, ale także pracownikom z innych grup zawodowych, jak pracownicy niemedyczni, by zapewnić odpowiednią ochronę pacjentów i personelu przed zakażeniami.
Pełne zalecenia dostępne są TUTAJ.