Autor : Anna Jackowska
2024-09-13 12:22
Należy stworzyć „nową kulturę małżeństwa i posiadania dzieci" - mówią chińscy urzędnicy. Chińska Narodowa Komisja Zdrowia (NHC) ma skupić się na propagowaniu zawierania małżeństw i rodzenia dzieci w „odpowiednim wieku”, ponieważ władze zmagają się ze spadkiem wskaźnika urodzeń, który powoduje kurczenie się populacji.
Obecnie, zgodnie z prawem Chińczycy mogą zawierać małzeństwa dopiero po ukończeniu 22 lat, a kobiety po ukończeniu 20 lat.
Yu Xuejun, zastępca szefa Narodowej Komisji Zdrowia, zapowiedział, że NHC będzie wzywać do wspólnej odpowiedzialności rodzicielskiej, aby pomóc młodym ludziom w „pozytywnym spojrzeniu na małżeństwo, poród i rodzinę”.
Decyzja ta jest odpowiedzią na próby Pekinu zachęcenia większej liczby kobiet do posiadania dzieci po tym, jak populacja Chin w 2023 r. zmniejszyła się drugi rok z rzędu (w 2023 r. p 0,15 proc. rok do roku), z kolei współczynnik urodzeń osiągnął nowy najniższy poziom a wskaźnik zgonów najwyższy od 1974 r. - całkowita liczba nowych urodzeń spadłaa o 5,7 proc. do 9,02 mln, całkowita liczba zgonów wzrosła o 6,6 proc. do 11,1 mln.
Jak wskazuje chińska korepsondentka agencji Reuters, wiele kobiet w Chinach decyduje się na bezdzietność ze względu na wysokie koszty opieki nad dziećmi, niechęć do wyjścia za mąż lub zaprzestania kariery zawodowej w tradycyjnym społeczeństwie, w którym nadal są postrzegane jako główne opiekunki, a dyskryminacja ze względu na płeć jest powszechna.
Chiny są jednym z najdroższych miejsc na świecie pod względem kosztów wychowania dziecka w stosunku do PKB na mieszkańca. Średni koszt wychowania dziecka w Chinach do osiągnięcia przez nie pełnoletności przekracza 538 tys. juanów, czyli około 77 658 dolarów, co stanowi ponad sześciokrotność chińskiego PKB per capita. W porównaniu do Chin, koszty wychowania dziecka w Stanach Zjednoczonych wynoszą około czterokrotność amerykańskiego PKB per capita (Japonia - ponad 4,3; Australia - 2,08; Francja - 2,24) - wynika z raportu YuWa Population Research Institute z siedzibą w Pekinie.
Przpominamy także:
Fundacja Rodzić po Ludzku: trudno zrozumieć intencje MZ
Liczba zawartych małżeństw w pierwszej połowie tego roku spadła w Chinach do najniższego poziomu od 2013 r. W dużej mierze kryzys demograficzny w Chinach jest wynikiem polityki jednego dziecka, obowiązującej w tym kraju w latach 1980-2015, a także wysokich kosztów edukacji, które zniechęciły wielu Chińczyków do posiadania więcej niż jednego dziecka, albo w ogóle żadnego.
Urzędnik z NHC podkreślił, że zmieniająca się demografia Chin, charakteryzująca się niskim wskaźnikiem urodzeń i szybkim starzeniem się społeczeństwa, jest naturalnym wynikiem rozwoju gospodarczego i społecznego, ale dodał, że Komisja "domaga się od wszystkich stałych wysiłków na rzecz promowania zrównoważonego rozwoju demograficznego".
Aby liczebność społeczeństwa (nie biorąc pod uwagę migracji) pozostała mniej więcej stałym poziomie, współczynnik dzietności wynosić musi 2,1 - wtedy mamy zastępowalność pokoleń. Jeśli wspólczynnik jest mniejszy - "kurczy się" także państwo. Dzietność poniżej zastępowalności pokoleń występuje obencie niemal we wszystkich (z wyjątkiem Izraela) rozwiniętych krajach. Według danych Eurostatu w 2022 r., w zamożnych Niemczech współczynnik ten wynosił 1,46, w Norwegii -1,41, w Finlandii - 1,32. Rekordowa globalna dzietność notowana była w połowie lat 60. - wynosiła wtedy ponad 5.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2023 roku w Polsce urodziło się 272 tys. dzieci. To najniższa liczba urodzeń od czasów wojny, która przekłada się na współczynnik dzietności 1,26.
Przypomnijmy, w ramach Polskiego Ładu powstała Strategia Demograficzna 2040. Istotnym obszarem w Projekcie Strategii Demograficznej 2040 jest opieka zdrowotna. Jako elementy poprawiające dzietność autorzy wskazywali: rozwój opieki prenatalnej, porodowej, pediatrycznej; ogólny stan zdrowia oraz tworzenie modelowych centrów zdrowia prokreacyjnego.
Więcej na ten temat: Demografia: tak źle nie było od lat. Jak rząd chce to zmienić?
Źródło: Reuters
//