Autor : Anna Rokicińska
2020-12-02 10:41
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej apeluje do rządu o objęcie szkolnych gabinetów stomatologicznych Tarczą Finansową Polskiego Funduszu Rozwoju 2.0. Już w lipcu Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar informował, że te placówki utraciły płynność finansową.
Problemy dla szkolnych gabinetów stomatologicznych zaczęły się wiosną w czasie pierwszego lockdownu. Szkoły zostały zamknięte więc większość z gabinetów nie mogła leczyć. Jak pisał RPO, duża część gabinetów powstała dzięki zaangażowaniu lekarzy dentystów, którzy niejednokrotnie wyłożyli swoje oszczędności, aby zakupić niezbędne wyposażenie oraz sprzęt w ramach prowadzonej działalności gospodarczej
Co prawda rozporządzenie z 14 marca 2020 r. umożliwiło co prawda pobieranie 1/12 rocznego zobowiązania NFZ. Jednak możliwość odrobienia zaciągniętych zaliczek do końca roku technicznie jest niemożliwa. Zwłaszcza, że w październiku uczniowie znów przeszli na naukę on-line.
Pomocą miała być październikowa nowela rozporządzenia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia stomatologicznego. Zakładała ona odrębne kontraktowanie świadczeń stomatologicznych udzielanych w szkolnych gabinetach dentystycznych.
Czego domaga się NRL w sprawie szkolnych gabinetów stomatologicznych?
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej apeluje o objęcie podmiotów wykonujących działalność leczniczą, które wskutek ustawowego ograniczenia działalności leczniczej, bądź innych obiektywnych i niezależnych przyczyn, nie mogą udzielać świadczeń zdrowotnych, wsparciem finansowym przyznawanym przedsiębiorcom z Programu rządowego, dotyczącego wsparcia finansowego Polskiego Funduszu Rozwoju S.A. dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców w związku z zwalczaniem skutków epidemii COVID-19 w Polsce w ramach Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) 2.0.
To kolejny raz, kiedy Prezydium NRL zwraca uwagę na trudne położenie lekarzy dentystów udzielających świadczeń zdrowotnych w szkolnych gabinetach stomatologicznych. „Od początku stanu epidemii ich działalność została ustawowo ograniczona. Następnie po chwilowym odmrożeniu, wykonywanie świadczeń w szkolnych gabinetach uniemożliwiła przerwa wakacyjna, a w chwili obecnej przeszkodę w sprawowaniu szkolnej opieki stomatologicznej stanowi przejście szkół na tryb nauki zdalnej” - czytamy w apelu. Prezydium wskazuje, że gabinety te (z uwagi na brak pacjentów) nie mogą wykonywać świadczeń zdrowotnych, które pozwolą rozliczyć wystawione Funduszowi do września br. faktury obejmujące należność dla danego zakresu świadczeń, jako iloczyn odwrotności liczby okresów sprawozdawczych w okresie rozliczeniowym i kwoty zobowiązania dla danego zakresu świadczeń (tzw. formuła faktur 1/12). „Aktualnie szkolne gabinety borykają się z ponownym faktycznym „lockdown’em”, który uniemożliwia uregulowanie posiadanych zobowiązań, w tym rozliczenie świadczeń wynikających z umowy z NFZ” - czytamy. Według Prezydium, system wsparcia dla szkolnych gabinetów stomatologicznych (w ramach Polskiego Funduszu Rozwoju lub innego równoważnego) powinien uwzględnić rzeczywiste przychody tych podmiotów w roku bieżącym oraz uwzględnić znaczny procent z nich, w których lekarz nie zatrudnia żadnego pracownika. Podkreślić należy, że wypłacone przez NFZ faktury 1/12 stanowią jedynie rodzaj zaliczki, który następnie podlega rozliczeniu. „Po raz kolejny Prezydium NRL zwraca uwagę, że system opieki nad dziećmi i młodzieżą, który przez lata przedstawiany był jako podstawa opieki stomatologicznej finansowanej ze środków publicznych, przeżywa poważny kryzys zaufania do rzetelności wywiązywania się władz publicznych z ustawowych obowiązków, co w dłuższej perspektywie będzie czynnikiem zniechęcającym do podejmowania tej trudnej i odpowiedzialnej pracy” - napisano w apelu.
Polecamy także:
Ponad milion Polaków zachorowało na COVID. Dziś 13 855 nowych
RPP – wytyczne w sprawie informowania o stanie pacjenta
Nowa Rada Uczelni WUM. Kto w niej zasiądzie na lata 2021-2024?